Kaworu Tabris, siedemnasty Anioł, którego imię pochodzi od imienia anioła wolnej woli, przyjmuje formę piętnastoletniego chłopca - Nagisy Kaworu. Został on narodzony z samego Adama i wysłany bezpośrednio przez SEELE pod pretekstem wymienienia pilota Jednostki 02 po tym jak wskaźnik synchronizacji Asuki drastycznie zmalał. Kaworu zawiązuje przyjaźń z Shinjim. Ma on zdolność do ustawienia swojego wskaźnika synchronizacji na wybranym poziomie, do kiedy jego dusza jest silniejsza od duży Evangeliona. Pokazał on również, że ma duże zdolności psychokinetyczne, pozwalające mu latać. Ma on najsilniejsze Pole AT ze wszystkich Aniołów, które przybyły do Tokyo-3. Tabris zewnętrznie aktywuje Jednostkę 02, bez źródła zasilania i zabiera ją ze sobą jako swojego strażnika, podczas gdy on wchodzi do Terminal Dogma poszukując Adama. Odkrywając jednak, że Lilith, a nie Adam jest tam powieszona, prosi Shinji'ego, który poszedł za nim w Jednostce 01, aby go zabił, po to by zapobiec wywołaniu Trzeciego Uderzenia. Po długim wahaniu (64 sekundy w anime), Shinji niechętnie godzi się, i zgniata Kaworu, jedyną osobę poza własną matką, która kiedykolwiek powiedziała, że go kocha.
* Przypis 1: Wersja reżyserska 24 odcinka zawiera kilka nowych scen, w których Kaworu rozmawia z SEELE. To rozwija ciekawe niedopatrzenie w fabule, ponieważ SEELE mówi Tabrisowi, że ciało Adama jest w ręce Ikari'ego. Później w odcinku Kaworu i tak jest zaskoczony tym, że to nie Adam jest umieszczony w Terminal Dogma. Powinien to już wiedzieć wcześniej.
* Przypis 2: Wersja reżyserska tego odcinka zawiera również dłuższą rozmowę pomiędzy Kaworu a Rei, w której Anioł stwierdza, że ma on w sobie duszę Adama. Później mówi Rei, że są oni "tacy sami" (Rei i Kaworu). Sztuczne ciało Rei zawiera duszę Lilith, a Kaworu - duszę Adama.
A w ksiąszce o aniołach jest napisane "Trabis anioł miłosci i wolnej woli, został on narodzony z Adama(...)" Co oznacza, że oboje się niemylimy. A cytat jes z ksiąszki "Anioły-nieznany w książce jest na temat wszystkich aniołów, jak każdy je postrzega, oraz inne takie tam z nimi związane sprawy.
Kaworu Nagisa, nie dość, że przytoczyłeś cytat z Wikipedii bez podania jego źródła, łamiąc tym samym licencję GNU FDL, na której jest rozpowszechniana, to nie dałeś nawet cudzysłowu, co może sugerować, że tekst jest Twój
Łamiesz w ten sposób prawa autorskie, a tym samym - regulamin tego forum!
Poza tym - jaką książkę masz na myśli? Twój post jest tak topornie napisany, że ciężko go odczytać. Jestem zmęczony, nie mam nastroju do ćwiczenia kryptografii! Skoro jest tam napisane, że Tabris był zrodzony z Adama, to to coś musi traktować o NGE. Nie wydaje mi się, żeby to był RCB, a inne opracowania są
niekanoniczne i nie można, a przynajmniej nie należy się na nie powoływać!
Zresztą, pisałem o
apokryfie, w którym wspomniane jest imię Tabrisa. Jeśli jeszcze tego nie wiesz, imiona większości Posłańców pochodzą z Biblii lub apokryfów w rodzaju Księgi Henocha czy wspomnianego Nuctemeronu. W NGE
Shito nie przypisuje się otwarcie
żadnych powiązań z ich pierwowzorami i taka np. Misato nie ma prawa stwierdzić, że dajmy na to Arael jest aniołem ptaków. Na temat powiązań Posłańców z Bogiem gdyba tylko Shinji, ale on ma swoje schizy i może gdybać o czymkolwiek, nawet różowych, latających słoniach!
Na dodatek, do Twych zbrodni dochodzi jeszcze jedna, najgorsza - popsułeś mi taką śliczną liczbę postów
Nie no, tego to ja Ci nie daruję! Aha, skoro mam okazję: daruj sobie doszukiwanie się wszędzie żartów z Ciebie. Sam wybrałeś sobie taki nick, więc teraz nawet jeśli zwyzywałbym Kaworu od ostatnich, nie używając jednak apostrof i pisząc tylko "Nagisa Kaworu", to nie masz prawa uznawać tego za obrazę! Weź Ty przestań zgrywać pierwszego po Bogu (czyt. Adminie) i się uspokój. A jak masz dyscośtam, a modułu sprawdzania pisowni już nie, to zapisz swój post w notepadzie, wrzuć na rapida i daj mi do sprawdzenia. Z chęcią pomogę.
*ziew* No to tyle. Ja idę spać. Sorry za długi post, ale musiałem na to zareagować. Po prostu nie mogłem się powstrzymać.
Kaworu, tu naprawdę nie ma na Ciebie żadnej nagonki, choć to może tak wyglądać. A ja wcale się nie złoszczę, tylko kulturalnie upominam. Czuj się sprowadzony do parteru, tak jak ja niegdyś
Gdybym miał Twój numer GG, napisałbym przez komunikator. Ale nie mam. Trudno. Dobrej nocy życzę i spadam. Miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie
A.
P.S. Post do usunięcia po upływie jakiś 24 godzin od napisania, niech nie przeszkadza dyskutantom. Amen.