Tulenie i całowanie przyjaciół zacofane o dwa tysiące lat?
Nikt nie mówił, że zacofane o 2k lat. Jeszcze do niedawna nie było to niczym dziwnym, chociażby "słodziutkie" pocałunki radzeckich notabli. Zobacz sobie stare filmy polskie, gdzie "daj pyska" jest bardzo częste. Wszystko wywróciła do góry nogami rewolucja seksualna lat 60.
wydaje mi się, że Shinji jest na "ty" z większością (prawdopodobnie nawet całością) nastoletnich bohaterów NGE
Jest po nazwisku z Rei. Touji przed zaprzyjaźnieniem się tytułuje go
tennkousei (transfer student, co prawda mówi do niego z pogardą, ale u nas powiedziałby raczej "ty gnoju"), podobnie jak Shinji tytułuje Horaki (
incho). Kensuke do Shinjiego przed zapoznaniem się mówi po nazwisku (Ikari), co jest bliższym stopniem zażyłości, niż ten, co widzimy na linii Rei - Shinji (Ikari-kun). Asuka nie zna kultury, bo wychowała się gdzie indziej, dlatego do Shinjiego zwraca się po imieniu, bez sufixu. Shinji rewanżuje się tym samym (w końcu razem mieszkają). Do Misato Shin zwraca się per Katsuragi-san, ale Misato sama prosi o przejście na ty (wtedy zaczyna mówić Misato-san). Misato do Shinjiego w domu mówi pieszczotliwie Shin-chan, normalnie Shinji-kun.
Kaworu od razu, po paru sekundach znajomości przechodzi z Shinjim na Shinji-kun. Jest to ten sam stopień, co między Shinjim a Misato, gdy są przy ludziach. Trochę za szybko, jak na kilkusekundową znajomość.
Zaś co do złapania za rękę... Cóż, to faktycznie troszkę nietypowe, co widać chociażby po reakcji Shinjiego (którą jednak można częściowo wytłumaczyć jego chorobliwą nieśmiałością). Niemniej, nie doszukiwałbym się w tym tak szeroko zakrojonych podtekstów seksualnych.
A zobacz sobie analogiczną scenę złapania Shinjiego za rękę przez Misato. Tam podteksty seksualne były i o to miało chodzić w tej scenie.
Kaworu dokładnie wie na jakich strunach grać, by omotać sobie Shinjiego (nieważne czy swiadomie, czy nie). Po pierwsze pojawia się w odpowiednim momencie - po zniknięciu Asuki. Shinji potrzebuje oparcia, które mógłby znaleźć w zdroworozsądkowym podejściu Asuki, jednak ta sobie pocięła żyły i pomóc mu nie może. Tu pojawia się Kaworu. Zauważ, że uśmiecha się do niego tak jakoś gejowsko, ze Shinji aż się czerwieni. Shin jest pod wielkim wrażeniem Kaworu, więc chociaż ma opory, to godzi sie na wspólną kąpiel i spanie w jednym pokoju. W Japonii nie jest to aż tak dziwne, ale normalnie Shinji by czegostakiego nie zrobił. Zauważ, że zaoponował, gdy Kaji zaprosił go na herbatkę, a tutaj godzi się na coś takiego.