Autor Wątek: SlipKnot - nu-metal.  (Przeczytany 12961 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zyon

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #45 dnia: Listopad 05, 2006, 07:05:25 pm »
Z tego co wiem to jest temat o Slipknocie a nie o black metalu. Skąd więc te posty co to znaczy być true a co untrue?

Sam Slipknot raczej z black metalem dużo wspólnego nie ma poza epatowaniem symbolami typu trzy szóstki, pentagramy, głowy kozła etc.

Założyciel tematu chciał chyba wyróżnic muzyke kapeli a nie jakieś historyjki wzięte bóg wie skąd..po co więć jakieś gadanie o wronach, rzyganiu etc.?

Co do stwierdzenia że zespół nie jest niczyją repliką to roche można by się przyczepić..był kiedyś taki projekt Mike Patton'a Mr. Bungle którego skład na pocżatku działąlności:
1)występował w sadomasochistycznych maskach i kombinezonach
2)liczył sobie koło 10u osób
3)na koncertach robił niezły burdel na scenie
4)w swojej muzyce mieszał wszystko ze wszystkim

Niewtajemniczonym polecam ściągnięcie klipu My Ass Is On Fire Mr. Bungle na którym ewidentnie widać podobieństwo do Slipknota. Fakt faktem projekt Patton'a działał pare ładnych lat przed Slipknotem.


You can’t snort a line of coke off a woman’s ass and not wonder about her hopes and dreams, it’s not gentlemanly.

Offline freak182

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 30, 2006, 09:38:32 pm »
mnie podoba sie pierwsza płyta slipknota, "Iowa"traci neico tandetą ale może tylko ja tak myśle...:) ogólnie nic do nich nie mam i przydają mi sie jak człowiek jest po przejsciach dnia codziennego
'm gonna cut myself and watch the blood hit the ground

Offline Mr.Stench

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 30, 2007, 09:25:56 am »
Nie przepadam za nu-metalem,ale ich płytka "Slipknot" jest całkiem w deche, więc po jej przesłuchaniu postanowiłem zapoznać sie bliżej z panami w maskach. Wpadła mi w łapki ich starsza płytka "Made,Feet,Kill Repeat" czy jakoś tak,szczerze to  taka sobie a,a co do pozostałych "Iowa"juz mi nie podeszła a vol 3 nie słyszałem i chyba nie mam zamiaru słyszeć.
ome....Hell Awaits

Offline bujalex

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 31, 2007, 09:53:34 am »
papierowa kapelka dla 15-latków
Przehandlowaliśmy naszą dziejową, partnerską rolę w dramacie żywego umysłu planety, torując sobie drogę w historii pobojowiskami i neurozami.  (Terence McKenna)

Offline 612

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #49 dnia: Marzec 31, 2007, 11:24:37 am »
dokladnie, nie to co pink floyd

Offline 4-staczterdzieściicztery

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 31, 2007, 01:04:48 pm »
Cytat: "612"
dokladnie, nie to co pink floyd


Jasne, Pink Floyd to "papierowa kapelka" dla ludzi w każdym wieku.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline 612

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 31, 2007, 01:47:24 pm »
ja zawsze myslalem ze po czterdziestce

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 31, 2007, 05:19:55 pm »
I w swetrach...

Offline 4-staczterdzieściicztery

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 31, 2007, 11:23:36 pm »
Cytat: "612"
ja zawsze myslalem ze po czterdziestce


To nie spotkałeś nastoletnich fanów Pink Floydów? Są zarówno ci po czterdziestce, ci koło dwudziestki, jak i ci dobiegający sześćdziesiątki, zresztą nie tylko w swetrach.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline 612

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #54 dnia: Kwiecień 01, 2007, 09:56:56 pm »
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"
Cytat: "612"
ja zawsze myslalem ze po czterdziestce


To nie spotkałeś nastoletnich fanów Pink Floydów? Są zarówno ci po czterdziestce, ci koło dwudziestki, jak i ci dobiegający sześćdziesiątki, zresztą nie tylko w swetrach.


to nie sa fani pink floyd, to sa ludzie mianujacy sie tytulem znawcow dobrej muzyki, ktorzy lubuja sie w alternatywno-progresywnych wyciskaczach dziewiczych serc, a muzyki pink floyd nie znaja prawie wcale bo nawet dla nich jest zbyt nudna, co nie przeszkadza im w uznawaniu ich za bogow no bo przeciez tak wypada i tak trzeba

ze swojej strony dodam ze w swoim zyciu slyszalem moze ze 4 utwory pink floyd, raz kolega pozyczyl mi plyte jakas wypasiona w kartonie z obrazkami i dotrwalem nawet do polowy pierwszego utworu, co nie przeszkadza mi uznawac tego za gowno i metr mulu, bo na nowej gildii tak wypada i tak trzeba

Offline Lieut. Col. Bill Killgore

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #55 dnia: Kwiecień 01, 2007, 10:37:25 pm »
hyhy swoj chlopak
ćpać i ruchać

Offline bujalex

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #56 dnia: Kwiecień 10, 2007, 06:23:17 pm »
Cytat: "Lieut. Col. Bill Killgore"
hyhy swoj chlopak


mój kumpel nazwał pink floyd psychodelią dla ubogich, fanom tzw. nu metalu a la slipknot polecam "Roots" Sepultury, przynajmniej chwyta i ciekawe brzmienia, choć muzy gitarowej nie słucham od 15 lat bo mnie nudzi, chyba że w ciekawych hybrydach...jeśli ostro to już wolę amatorską dojebkę kapel HC/SE...przynajmniej bez lukru i pompy  ;)
Przehandlowaliśmy naszą dziejową, partnerską rolę w dramacie żywego umysłu planety, torując sobie drogę w historii pobojowiskami i neurozami.  (Terence McKenna)

Offline 612

SlipKnot - nu-metal.
« Odpowiedź #57 dnia: Kwiecień 13, 2007, 08:58:31 pm »
istatnio widzialem teledytsj do tego hutiu z iowa, owno nie z tej ziemi