Mamy VPSa (Virtual Private Server) w SliceHost - firmie zbierającej same pozytywne recenzje (w przeciwieństwie do DreamHost, który zbiera coraz gorsze). Do własnej dyspozycji 10gb miejsca (wiem, mało), 100gb/m-c transferu (forum na razie zjada 60gb/m-c) oraz 256 mb ramu i kawał potężnej maszyny. Mocy obliczeniowej wystarczy z nawiązką.
Firma w hameryce, ale pingi lepsze (krótsze) niż do DreamHost (bo jest z ist kołst, a nie łest).
Dziś postawiłem podstawową konfigurację, przenosiny forum jeszcze w tym tygodniu. Tym razem mamy zostać na serwie na dłużej (takiej kasy za hosting to jeszcze nie płaciłem, ale podobno jest tego wart).