A ja się zgadzam z opinią Dread'a, że Shinji to egoista. Pokazywał to przez całą serie. Chwalcie MNIE, bądźcie dla MNIE mili, (JA) potrzebuję, JA nie chcę, JA mam dosyć itd... Co do Rei i Mistao, to już bez przesady. Myśle, że on sobie zdawał sprawę, że Misato jest od niego dwa razy starsza i nie ma nawet co o tym mysleć, a Rei przecież kojarzyła mu się bardziej z matką niż z kimś kto by go podniecał. Poza tym Rei nie dawała tego oparcia, to Asuka trzeźwo patrzyła na świat, z Asuką mu było złapać łatwiej kontakt, a z Rei często nie mógł nawiązać nawet konwersacji. Asuka go pociągała fizycznie i jednocześnie, w brew pozorom, poświęcała mu najwięcej uwgi, nawet jak to były ciągłe kłutnie. Misato jego zdaniem opiekowała sie nim, bo takie zadanie dostała od jego ojca, Rei nie była wylewna i nie pokazywała po sobie co czuje, a Asuka mimo że wciąż go nazywała głupikiem co chwila robiła krok w jego stronę. I myślę, że dlatego wybór padł na nią. Co do jego więzi z Kaworu to też było wysoce egoistyczne, Kaworu dawał mu to czego Shinji potrzebował, poświęcał mu czas i uwage mówił, że go kocha, a Shinowi w to graj. Dlatego powiedział, że kochał Kaworu, jemu się tak wydawało, bo ten był dla niego miły, bo go dowartościowywał. Jak zabrakło Kaworu to znowu najblizszą mu osobą była Asuka i dlatego do niej przyszedł. Weźcie pod uwagę że Shinji to jeszcze dzieciak który ma poważne problemy ze sobą, nie ma co u niego się doszukuwac świadomych wyborów miłosci, on kierował się tylko tym że sam nie potrafił sobi z niczym poradzić, a wiedział że Asuka to osoba konkretna i miał nadzieje że ona nim jakoś pokieruje. Że w koncu bedzie wiedział co ma ze sobą zrobić.