Revan, źle mówisz
1) to był HCP aka 3rd Impact, którego założeniem było połączenie całej ludzkości w 1 istotę, i tak też się stało
Wiem tylko wtedy (od sceny z piaskownicą do rozmowy z Rei włącznie) połączenie byli tylko Shinji, Rei, Asuka i Misato (resztą dołańcza sie później) nie nazwiesz chyba tych osób ludzkością, a HCP to Projekt Dopełnienia
Ludzkości czyli więcej niż czterech osób, nazwałbym to bardziej preludium do HCP lub coś w ten deseń.
2)
czyli wychodzi na to, że może, ale nie musi. Zresztą gdyby znał myśli Asuki to by jej nie dusił.
Shinji widział myśli Asuki tak samo, jak ona jego, ponieważ byli 1 istotą podczas HCP
To wytłumacz mi czemu ją dusił. O ile dobrze pamiętam w temacie o ostatniej scenie Enda, Dred powiedział:
-W drugiej scenie duszenia Shinji niejako spełnia wolę Asuki, która bardziej chce umrzeć niż być z nim (odniesienie do słów Asuki, które padają, gdy wszyscy są skomplementowani).
Dlaczego uważasz że on mysli że Asuka chce umrzeć jeśli był z nią połączony to powinien wiedzieć że CHCE żyć.
Bo to usłyszał od Asuki, gdy byli skomplementowani. Jego pech, że źle zrozumiał.
Hehe, nie tak prędko, mówiąc o słowach Asuki miałem na mysli, że ona nie chce być z Shinjim. Nie chce zjednoczenia z nim, tym bardziej woli umrzeć, niż być z Shinjim na zasadach HCP. Chce żyć tu na ziemi, a nie w HCP. Ja nie powiedziałem, że oni chcą teraz być razem i że w ógóle żyli długo i szczęśliwie (i że Asuka została panią Ikari, bo pewnie, jeśli już, to Shinji został panem Shoryu Wink ).
Shinji zaczął ją dusić nie pytając jej o zdanie, nie mógł wiedzieć dokładnie czy o to jej chodzi (byli skomplementowani, ale nawet w HCP wszystko nie jest jasne, bo Shinji rozmawia i zadaje pytania).
Zgadzam sie Dredem. Skoro nie zrozumiał o co jej chodziło to są dwie możliwości:
- nie zna jej wszystkich myśli, ale jakoś mi to nie pasuje bo jeśli może jej zajrzeć do umysłu to może ujrzeć je wszystkie na raz, coś na wzór przed śmiercią ujrzałem całe życie przed oczami (na raz lub w krótkim czasie), ale mogę sie mylić, może wybierał losowo i powoli analizował i dlatego nie zdążył zobaczyć wszystkiego.
-w ogóle nie zaglądął w jej umysł tylko z nią rozmawiał
Moim zdaniem najlepsze porównanie to internet: rozmawiam z kumplem na forum jego strony bieżąco wymieniając sie myślami/poglądami, ale nie ściągam z downloadu np. jego prac naukowych w których jest wiele innych jego myśli pomimo, że mam taką możliwość. Tak samo z Shinjim i Asuką rozmawiają sobie tak jak gdyby nigdy nic (odpowiednik forum), ale nie zaglądają do cudzych wspomnień (downloadu) pomimo, że mają takie możliwości