Czy Shinji znał Rei I? Mi wydaje się, ze jednak znał, dowodu nie ma, ale są poszlaki. Rei I powstała w 2010 roku, a w tym czasie Shinji i Gendo jeszcze się widywali (Shinji uciekł od Gendo dopiero w 2012 roku). Oczywiście może pojawić się kontrargument, że Rei była trzymana w GF, a Shinjiego Gendo tam nie zabierał - dowodów nie ma, więc niczego wykluczyć się nie da.
Shinji bez namysłu biegnie w stronę rannej Rei w 1 odcinku, czy Shinji zachował się w analogiczny sposób wobec jakiejkolwiek obcej osoby? Z jednej strony mopże to świadczyć już o pewnej emocjonalnej więzi, z drugiej strony to w końcu Shinji i różne rzeczy we łbie mu siedzą.
Shinji w wannie zna imię Rei. Od czasu przybycia do NERVu widział ją raz, potem w szpitalu raz, poza tym jedyne co robił to pilotował Evę, leżał w szpitalu i rozmyślał o swojej ręce, raz gadał z ojcem o mieszkaniu i jeździł z Misato po mieście. Kontekst raczej nie wskazuje na to, że mogli gadać o Rei. Z drugiej strony nie wiadomo o czym gadali za kulisami, mógł się dowiedzieć od Misato, albo przeczytać sobie kartę w szpitalu.
Ostatnia poszlaka jest w odcinku 20. Rei w fazie pyta Shina, czy jest jego "substytutem", na co Shinji mówi, że został opuszczony, bo ona tam była. Shinji widzi wtedy w swojej fazie małą Rei - małej Asuki, czy Misato nigdy w swoich fazach nie widywał, co moze wskazywać na to, że Shin jednak znał Rei I. Z drugiej strony można powiedzieć, że to tylko faza, ale fazy są odbiciem prawdziwych myśli bohaterów - skąd wiemy o ich psycice, jak nie z faz?
Nie udowodnię, że Shin znał Rei I, ale wykluczyć tego nie mozna.
Jak zwykle czepię się "poświęcenia" - w całym NGE wszyscy w chwili śmierci widzą drogą dla siebie osobę (za grzyba nie wiem o co chodzi z Shigeru). Nawet Misato w ostatnim tchnieniu zwraca się do Kajiego. Rei II przed śmiercią widzi Gendo. Z analogii wynika, że zwyczajnie jest to droga jej osoba i dlatego jej się ukazała. Absolutnie nie przemawia do mnie to jako argument na przeniesienie swoich uczuc na Shinjiego. Gdyby tak było, to ukazałaby się jej morda Shina. Nigdzie w serii nie ma dowodu, że z osobą, która się ukazuje umierający się żegna - pozostali raczej witali się, rozmawiali z nimi. Chyba, że masz jasne argumenty, że jest to podziękowanie, inne niż z gry, bo tych nie uznam.
Rei rozumie Shinjiego i wie co da mu szczęście dlatego przekonuje go by chciał żyć (w domyśle z Asuką)
Rei przekonuje Shinjiego, żeby został w świecie bez pól AT razem z nią. Świat z polami przedstawia mu jako powrót do "męczarni", ucieczkę z raju, który w tym momencie ma. Ona chce Shinjiego dla siebie, a nie dla Asuki. Darzy go jednak przawdziwą miłością, która zakłada także wolność drugiej osoby, dlatego godzi się z decyzją Shinjiego, który odrzuca taką wersję życia z Rei.
Dobra, przyczepiłem się do każdej z Rei, więc mi wystarczy