Co nie zmienia sytyacji że krasnoludy sa armią niewiele od gracza wymagającą i przegiętą. Mówię to jako gracz krasnoludzki - włąsnie męczę wampiry w domowym zaciszu - 2500, gram stałą rozpą, kolega zmienia swoją jak mu się żywnie podoba. Gram po kolei przeciwko wszystkim rodzinom wampirzym - mam za soba necrarchów i BD, przede mną strigoie, potem pora na kasztanki i czyste necro. Oczywiscie bez żadnych comprestrictions. Na razie 2:0 dla krasi.
Pozdrawiam!