Eeee... raz Tkaczyk, a raz Traczyk, przecież to są dwie różne osoby, a nie jedna o podwójnym nazwisku
To akurat zwykła literówka jest. Z kontekstu jednoznacznie wynika, że chodzi o jedną osobę: Witolda Tkaczyka (szczerze mówiąc, wcześniej nawet nie zauważyłem).
Zarzut do Pałki mocno chybiony, to nie Maciej ich nazywa "mistrzami pierwszej planszy" tylko oni sami, bodaj Andrzej Janicki jako pierwszy posłużył się takim określeniem w stosunku do własnej twórczości.
W tekście jest konkretny cytat z artykułu Pałki. Pałka zaś nie dał przypisu odsyłającego do tekstu Janickiego, ale podpisał się pod określeniem, jak pod swoim. Zarzut zaś dotyczy tego, że Pałka nazywa to, co robili inni twórcy "mentalną koniobijką", a nie tego, że określił ich jako "mistrzów pierwszej planszy".
Reszta tekstu, szczególnie tego o latach 90-2018 mocno skrótowa i wybiórcza (wiem, wiem, mało miejsca było)
Żaglewski zaprosił do współpracy całkiem sporą grupę osób. "Teksty Drugie" miały być numerem zawierającym duży blok tekstów o współczasnym komiksie polskim, a tekst Szyłaka miał być czymś w rodzaju wprowadzenia, które zawiera rys historyczny. To jest duży tekst (w druku 20 stron - ponad 48 tysięcy znaków). A to, że pewnych rzeczy w nim nie ma, nie wynikało z braku miejsca (tego było aż nadto), ale z tego, ze mieli o nich napisać inni autorzy.