Przez jedną nieszczęsną aktorkę nie skreśla się całego serialu Dla mnie cała reszta, jest naprawdę dobra.
Ta pani to tylko przykład, zdecydowana większość obsady to słabizna, ekspresja na poziomie telenowel. Jest też parę POPRAWNYCH kreacji, ale naprawdę dobrego tam nic nie widzę (przynajmniej jeśli chodzi o postacie pojawiające się regularnie).
Poza tym, walki nigdy za wiele, ale narzekać nie można.
Można, czego dowodem jestem ja. :P Nie chodzi mi o to że naprawdę chcę żeby było dużo więcej walki, tylko o to że za dużo tutaj żenującego teen drama, gdyby dialogi i motywacje były dobre to jak najbardziej mogłyby zostać.
Dodatkowo bardzo fajne retrospekcje,
Niektóre fajne, niektóre tylko ok, ale tu fakt, retrospekcji jakichś żenujących dużo nie było.
dużo ciekawych wątków
Dużo wątków. Ciekawych mało.
no i wciąż wprowadzani są świetni nowi bohaterowie. Szykuje się jeszcze crossover z nowym serialem The Flash, co również powoduje, że serial punktuje.
Sam fakt pojawienia się nowych bohaterów nie sprawi że serial będzie lepszy, oby faktycznie byli świetni tak jak mówisz.
U mnie "Arrow" jest w czołówce listy najlepszych
A u mnie Arrow to miła głupotka do kotleta, w żadnym wypadku nie jest to czołówka (jak np. Breaking Bad, Rodzina Soprano czy House of Cards).
Mam ogromną nadzieję że Gotham nie będzie próbował powtórzyć sukcesu Arrow tylko stworzy coś dla naprawdę dojrzałego widza (czy może inaczej - dla widza oczekującego dojrzałych treści).