Tak, panie mały, zakompleksiony, mierny młodszy terminatorze. Piszemy takie bzdury, których przecież nikt nie czyta. A potem warcholstwo zaczyna krzyczeć, że im posty znikają. Że jakieś cholerne buce dyktaturę wprowadzają, że już sobie nawet pobluzgać nie mogą.
Na marginesie, panie Blacksheep, nie dziw się pan, jak posty napisane w takim stylu będą panu znikać. Wyławianie sensu ze steku bluzgów uważam za stratę czasu.