A ja sam was znalazłem :P
Ten temat aż walnął mnie po oczach
Kwestia jest taka:Makiety: mamy coś do Lustrii i klasycznego Mordheim, do grania par i multiplayów na razie wystarczy
Dalsze właśnie suszą podkład farby... Nie zamierzam grać na makiecie na której nie widać uliczek, więc na tereny nie będzie mam nadzieję można narzekać, poza kwestią, że z jednego krańca stołu na drugi nie strzelisz (chyba, że ulicy tak idzie).
Ludzie: na razie zbiera nas się coraz więcej chętnych (okazało się, że na Poznań Games Arena kilku się znalało), tak więc na razie sam jeden wiem o kilku deklaracjach, ze mną 8 osób. Byłbyś póki co 9, ale jak na razie nie daliśmy jeszcze żadnych oficjalnych ogłoszeń w sklepach i klubach, więc może nas być więcej...
Miejsca: na razie Strefa Zero pod osobą Szafy (na forum gildii jako szafa@poznan bodajże, on też ma już głód mordheimowy) proponuje nam miejsce właśnie w ich pomieszczeniach wieczorami we wtorki i/lub czwartki na osiedlu Kopernika. Dla większości jest to trochę za daleko i składamy podanie o przydział sympatycznej sali w ODK na os. Przyjaźni, wtedy mamy dla siebie piątki od popołudnia do 21:00- niestety podanie rozpatrzy się pod koniec grudnia, więc to miejsce dopiero od stycznia.
Czas: jak łatwo zauważyć nadambitni, jeśli się dobrze dogadają, mogą sobie grać nawet 3 razy w tygodniu (dla mnie to czysta utopia, ale może inni mają lepsze możliwości logistyczne).
Sposób grania: podejrzewam, że będziemy tłuc kampanie, ale wszystko jest do dogadania. Jeśli będzie kampania, to łatwo da się ją sformalizować, żeby nikt się nie martwił tym, że nie wie która bitwa w nią wchodzi a która nie. Co do samych band bywają różne, sposób składania od "elitarnych" band na 4 figurkach, po masówki na mięsie armatnim.
Kontakt: wal tutaj na PW (ale ostrzegam, że nieczęsto mogę tu zaglądać), sprawdź czy na forum Strefy Zero ktoś już tego tematu nie poruszył, albo wejdź na naszą umówioną skrzynkę kontaktową, czyli forum Królowej (przeniesliśmy ją na inny serwer, mamy nowy design, ale jeszcze dopinamy ją na ostatnie guziki, więc nie jest oficjalnie jeszcze rozkrzyczana- link w moim profilu pod znaczkiem "www").
Inne mozliwości grania: kiedyś graliśmy w Bardzie i słyszeliśmy legendy, że ktoś tam gra... w życiu nikogo takiego nie widziałem, podejrzewam, że legenda dotyczyła nas i o nas nam opowiadano
Do tego na Dębcu CUBE zamierza podobno zainwestować w makiety do Mordka, więc jeśli tam masz bliżej to może i graczy znajdziesz, bo nawet figurki mozna w nim wypożyczyć...
To chyba tyle jeśli chodzi o reklamę... więcej na temat środowiska Mordheim w Poznaniu nie wiem (całą wiedzę czerpałem z wywiadu prowadzonego przez cały rok, obserwacji forów, info zebranego na PGA- nędznego bo miałem w tym czasie konferencję naukową, ale zadowalającego).
Gdy z Królową i makietami ruszymy z kopyta rozwiesimy ogloszenia po sklepach i klubach z figsami, ludzi więc nam zabraknąć nie powinno... Wstyd, żeby Wielkopolska była w tyle za Galicją w tej kwestii...
Mam nadzieję, że info dałem wyczerpujące...
Pozdrawiam!