trawa

Autor Wątek: Kobiety a Mordheim...  (Przeczytany 7320 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MiSiO

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 07, 2004, 02:03:28 pm »
e tam... z kobietami sie fajowo gra w mordheima... :)

zauwazyliscie ze 95%+4% daje nam 1% nie-mezczyzn i nie-kobiet :) (wyniki glosowania)

chyba chodzi i jakas forme chaosu


a naz ma racje... zasady to oglowny problem choc Zona RafiKa daje czadu...

Offline Nazroth

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 07, 2004, 06:03:45 pm »
W końcu jest kobieta sędziego:P...
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Demence

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 08, 2004, 06:46:33 pm »
którego sędziego? :P~ <-4Naz
)

Offline Nazroth

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 08, 2004, 07:03:28 pm »
To rafik nie sędziował przypadkiem na goblikonie czy czymś takim?... myslałem...ee... może się pomyliłem:P... no kij z tym... (i tak skopiemywam z misiem tyłki...) :twisted:
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Demence

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 08, 2004, 07:47:20 pm »
wiesz... co turniej to inny sędzia... :P

chciałbyś skopać nam tyłki :P my baby się nie damy i ładnie was zmieciemy :P tak, że nic po was nie zostanie :P

 :bite:
)

Offline Nazroth

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 08, 2004, 08:01:53 pm »
Mój avatar wrócił!! ale pieknie!! haha - smierć wam ... żadna kobieta się mnie nie ima w mordheim!! tada!! :wall:  :twisted:  :bite:
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Mistrz wałków :)

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 09, 2004, 12:03:32 am »
Cytuj
Mój avatar wrócił!! ale pieknie!! haha - smierć wam ... żadna kobieta się mnie nie ima w mordheim!! tada!!  

... i to były ostatnie słowa jakie wypowiedział wampierz przed tym jak jego czaszka została rozłupana Sigmaryckim młotkiem :)
Kamil. (miszczu)

Offline Demence

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 10, 2004, 10:19:56 am »
Cytat: "Nazroth"
żadna kobieta się mnie nie ima w mordheim!! tada!!


Naz... ja nie chcę nic mówić... ale... zdradź nam tajemnicę z kim to ostatnio tak często przegrywasz...? :D :P
)

Offline Nazroth

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 10, 2004, 12:18:29 pm »
TO nie jest smieszne... Moja królowa bardzo ubolewa nad faktem, że zasady wpajają się powolutku... a i tak opanowała juz obliczanie trafiania na bs, oraz woundowanie... umie tez rzucać na injury:P!! trafianie w walce wręcz idzie najgożej...ale z tłumaczoną na Polski ściągą idzie jej jako tako... o kilku bitwach wie też, kiedy szarzować... - wczoraj graliśmy ja miałem 11 modeli (2wilki, nek, drx3, ghuli 3 i warlocka....) ona równiez 11 modeli, (mamę, 3x SS, Aug, 2 siostry, 3 nivicki i PITFIGHTERA!!) dostałem takie bęcki:(... naprawdę - to nawet nie chodfzi o umiejętności... ja nie mam jak zaradzic na te SoS... k**wa - czego bym nie zrobił... (w kkońcu 2 zwęgliły się od fire bolli) to i tak dostaje po dupie szarża dire wolfów... po jednym na pit fighta i SS no i masz ci los - SS ściąga z ataku batem jednego, drugi bije PF i oodając ten go zażyna... nawet ich nie przetrzymali tury... dodatkowo jak ona zaszarżowała to mi zdjęła 4 modele od kopa... dostałem po dupie - 5modeli uciekło z rota, u niej zostało 9;]... a przeciez umiem grac lepiej... to nie jest fear!! :cry:  :wall:  :cry:  :wall:
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Mistrz wałków :)

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 10, 2004, 01:16:59 pm »
Czegoz my to nie potrafimy zrobic dla naszych niewiast...
Nawet bandy tak ustawimy aby nie mieć żadnych szans!!!
Kamil. (miszczu)

Offline Demence

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 11, 2004, 07:00:24 pm »
Cytat: "Nazroth"
a przeciez umiem grac lepiej...


najwyraźniej nie bardzo... ;)

niektórzy nie ustawiają band tak aby nie móc wygrać...
mi z Misiem nie najlepiej wychodzi.... odkąd przestał mi dawać wygrać cały czas z nim przegrywam :(
;)

ale kiedyś mu dokopię! :D ;)
)

Offline Nazroth

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 11, 2004, 08:56:40 pm »
no cóz... ja tez własnie powoli zaprzestaję fory dawać... ale to też kwestia zaklęć... nie jestem w stanie zwojować samym mięchem czegokolwiek przeciw procom, młotom, batom!! ale od kiedy mam łuki to idzie nieźle...
 :lol:
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Mistrz wałków :)

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 11, 2004, 10:14:24 pm »
Unded z łukami...
HAHAHA
Naprawdę musi byc tragicznie jeśli takich sposobów się łapiesz :P
Kamil. (miszczu)

Offline Nazroth

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 11, 2004, 10:41:12 pm »
eee - a powiedz do czego lepszego nadają się dregi?... lepiej przysłu ży się taki osłaniając nekromantę pałka?... a możę rzucając się na wroga?... a tak to typek idzie te swoje 4 obok (a raczej tuż za) zombich i szyje z żałosnego łuczku na12 cali (może po rozwinięciu nawet na 24... bo ma tylko 2 bs:)... a nekroś... czary/mary...łubudu - po czym wylosuję pi****lone wskrzeszenie herosa... i jedyny fireball to ten z ŁUKU!! na 24 cale...a proca ma 18 - i to jest jedyny bonus - bo ludzie nie chcą zarwac strzay!
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Mistrz wałków :)

Kobiety a Mordheim...
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 12, 2004, 08:11:08 am »
No nie wiem mojej bandy bys nie wystraszył kilkoma łuczkami ( z bs2)!!! :P
Kamil. (miszczu)