Gra jest poprawnie skonstruowana. Za te 4o kilka złotych jeden komplet można sobie sprawić. Ma jednak troszkę irytujących baboli:
-miejscożerność - plansze są zazwyczaj na tyle duże, że częste są problemy pod tytułem: "A możesz mi powiedzieć, gdzie właśnie wlazłem?" albo: "A co to jest, to tamto w tamtym rogu?", "Ej, powiedzcie czy na planszy jest coś takiego jak..." itd.
-czasożerność - gra się jakoś długo i hm, "ciągliwie", generalnie w mało zdyscyplinowanych grupach oczekiwanie na swoją kolejkę też jest długie, co może irytować.
-duża losowość - naprawdę sporo zależy od wylosowanych kart miejsc i questów. Jak komuś karta podejdzie, to często nie ma na niego mocnego. A że testy rozstrzyga się na kostkach, to i tu wychodzi ręka losu, lub spiłowane kanty w kostkach;) .
Bywają fajne emocjonujące momenty, ale szczerze powiedziawszy, spodziewałem się czegoś lepszego.