Nowe modele sa obłędne, oczywiscie w nieco innym klimacie niz dotycczas - bardziej chaosowe imo, ale i tak obledne. Zaluje tylko ze u mnie sknerostwo wygra z kolekcjonerstwem i pewnie bede uzywal tego co mam. No moze chociaz tych innkubich, ech. A co do samej armii to mam duze obawy, drozsze barki? Szybkosc czy 5+ inv nie uchroni ich od masowej zagłady. Inkubi na razie procz champa wygladaja identycznie ja dawniej tylko bez pistoletow na glowach. Itd. No ale zobaczymy:)
vladdi