A w ogóle dzięki MiSiU za info - właśnie się zastanawiałem czy sobie libry w termosce nie kupić, trochę stresu mnie ominęło.
To zdjęcie powyżej, to właśnie bolter z libry w termosce AFAIK. Generalnie co do jakości odlewów to trafiają się całkiem niezłe, ale i spore fakapy. Kupując w sklepie stacjonarnym możemy sobie przejrzeć co i jak, bo blisterek ma z przodu zdjęcie ale z tyłu jest przejrzysty. Natomiast w sklepie on-line to już loteria co dostaniemy.
No i co do topienia się, to podejrzewam że libra w termosce byłby bezpieczny bo ma dosyć grube elementy. Problemem Gandalfa na zdjęciu jest fakt, że dosyć duża figurka z koniem jest podtrzymywana przez dwie cieniutkie nóżki i mamy połączenie: uplastycznienie materiału+duże jego obciążenie na cieniutkim elemencie. Zawsze można się też bronić że to działa w dwie strony i pomaga przy prostowaniu bądź konwertowaniu elementów.