Ale dymy nie daja obscura... IMHO takie zabawy spowoduja kompletne rozjechanie sie zasad... czarno widze gre turniejowa szczerze mowiac.
Wiem, ze Bartuul zaraz mi powie, ze bardzo dobrze :P, ale przeciez turnieje jako imprezy towarzyskie sa naprawde sympatycznym aspektem tego hobby... kompletna nieczytelnosc zasad moze znacznie przykrocic grywalnosc turniejowa 40-tki..