bosz, ja nawet nie wiem, co odpisać, tak przekręcasz.
pogódź się z tym, ze jestem upośledzona i najwyraźniej nie potrafię uzywać słów.
zaczynasz mi przypominać anfana, który po prostu pisze "nie pisz tak, bo mnie się to nie podoba i uważam to za głupie", tylko ubierasz to w ładne piórka i jakąś pseudoargumentację, bo dla mnie wyręcanie argumentów, które podałam i przerabianie ich w taki sposób, by pasowały do Twojego zdania to przekręt i tyle. słowo "fajny" występuje tylko w znaczeniu przymiotnikowym, podczas gdy moe może być również rzeczownikiem.
anglicy nie opuszczają podmiotów zdania, bo im na to konstrukcja gramatyczna nie pozwala, więc Twój argument, jakoby na sto procent przy retard moe było jeszcze domyślne girl zupełnie jest chybione:
1:oh, she yawned!
2:OMG, she is cute.
vs
oh, she yawned!
2:omg, cute.
co się tłumaczy odpowiednio
1:o, ziewnęła!
2:jej, ona jest słodka
vs
1:o, ziewnęła!
2:jej, słodko!
ominięcie rzeczownika zmienia diametralnie wymowę konwersacji.
"she is cute" a "cute" mają zupełnie inne znaczenie - choć w obu przypadkach wiemy, zę chodzi o ziewajacą dziewczynę, to w pierszym słodkość jest atrybutem dziewczyny, w drugim przypadku - ziewnięcia.
zgadzam się, że Twoja definicja moe jest poprawna - jeśli rozumiemy ja w znaczeniu czysto przymiotnikowym. Ja używam również w znaczeniu rzeczownikowym i niestety - to jest Twój problem, jeśli Ci to przeszkadza i na gwałt chcesz, żeby moe pozostało tylko przymiotnikiem. Purystom językowym mówimy nie! jeśli Ci to ulży, możesz uznać, ze jestem upośledzona i albo znienawidzić, albo pokochać.
przypominam, że uposledzenie jest w pewnych kręgach moe :P
tyle z mojej strony. zapowiadam, że nie będę zaśmiecać tematu jałową dyskusją - życzę miłego odpisywania i tak, cokolwiek nie napiszesz masz absolutną rację, bo widze, że inaczej nie popuścisz.