Autor Wątek: Rozważania około animcowo-mangowe  (Przeczytany 386694 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1215 dnia: Maj 18, 2009, 09:10:22 pm »
język [polaczków] polega na używaniu słowa 'k**wa' w różnych odmianach.
No bez takich, k**wa! Nie odmieniamy tego słowa!
Takie moje sprostowanie dla, Ciebie, Bere- bo Ty mało o nas wiesz...
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline Hamtaro666

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1216 dnia: Maj 18, 2009, 09:13:06 pm »
Matka realizująca się zawodowo, a nie 'robiąca karierę' w jakiejś hardcorowej wersji. Czyli taka normalnie pracująca, którą Frey chce usadzić w domu. Tylko o tym była mowa. A punktem wyjścia było chwalenie przez Freya japońskiego modelu rodziny z matką siedzącą w domu i twierdzenie, że matki chcą siedzieć w domu z dzieckiem tylko nie mogą. Więc bez obracania kota ogonem, proszę.

Ale przecież sam sobie udowodniłeś, że ilość spędzonego czasu to nie podstawowe remedium na problemy z wychowaniem! Więc po co ta rozmowa?
Zbyt dużo uwagi poświęcanej dziecku też może zaszkodzić - jak każda przesada jest niezdrowa, tak i tutaj (mam wytłumaczyć dlaczego czy sam jesteś w stanie sobie to wyobrazić?). Dlatego matki same sobie w większości wybierają formę wychowania i nie ma imo nic gorszego niż narzucanie im czegoś w tej konkretnej materii (by mi nikt nie ciągnął to w jakiś absurd, chodzi tylko o ilość poświęcanego czasu) i jeszcze usadzanie je na siłę w domu. Naprawdę uważasz, że sfrustrowana, bo siedząca wbrew swojej woli w domu, matka lepiej wychowa dziecko od pracującej, ale nie sfrustrowanej matki? Dlaczego wszystkie kobiety chcesz upchać w roli 'kury domowej'? I mówię tu o szczęściu kobiety. Poza tym nie rozumiem tych tekstów o szorowaniu podłóg - u mnie w domu to facet jest od tego jak i od mycia okien, odkurzania, etc., a nawet od zmywania naczyń i często od ugotowania obiadu. Normalny podział obowiązków.

Więc ciągle nie widzę najmniejszych powodów, by zabierać kobietom wolny wybór w łączeniu pracy z macierzyństwem i w zamian zmuszać je do siedzenia w domu z dzieckiem. Widzę za to sporo przeciwwskazań tak z uwagi na dziecko jak i na matkę, a więc rzutujących na szczęście takiej rodziny.



Naprawdę uważasz, że stawianie potencjalnej matki przed wyborem 'praca albo dziecko' jest mądre? Już teraz sporo kobiet wybiera pracę zamiast dziecka zamiast próbować to łączyć. Jak zmusisz je do wyboru zero-jedynkowego to tylko pogłębisz kryzys demograficzny. No chyba że dodatkowo zmusisz wszystkie kobiety do urodzenia dziecka między 20 a 30 rokiem życia, ale o takie coś nawet nie będę Cię posądzał.

Wilku - jak Ty piszesz to jedno, a jak to wygląda w lwiej części przypadków to drugie. Może akurat Ty miałeś to szczęście gdzie proprcje są bliskie ideału. Ja takich przypadków znam mniej - normą jest "hardkorowa japońska odmiana". Niestety kobiety to bardzo ambitne istoty są i poświęcają się temu co robią na maxa. I zawsze jest coś kosztem czegoś i najczęsciej kosztem dziecka, a nie pracy. Jak szef poprosi - "Pani Jolu - zostanie pani kilka godzin dłużej w pracy?" to pani Jola zostanie, jak spyta "Pani Jolu przyjdzie pani w sobotę wieczorem na spotkanie integracyjne" to pani Jola przyjdzie, jak zaproponuje "Pani Jolu pojedzie pani na kilkudniowe szkolenie na drugi koniec Polski" to Pani Jola pojedzie etc, etc. I tak to na codzień wygląda - może akurat nie u Ciebie, ale w większości rodzin gdzie kobiety realizują się zawodowo - i będziesz obłudny jak zaprzeczysz - każdy Ci to powie.


Offline Skrzydlaty

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1217 dnia: Maj 18, 2009, 09:15:08 pm »
Nie mów tak do mnie.

Ale to nawet nie jest docinek. Zachowujesz się jak ostatni jeleń nie mający świadomości o istnieniu takich procesów jak socjalizacja i inne, które dyktują nawet to, czy zwykłeś wychodzić na miasto/wioskę nago, czy w ubraniu.

Offline Krova

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1218 dnia: Maj 18, 2009, 09:17:03 pm »
Anfan ma klapki na oczach wielkości drzwi do stodoły.
a Bere, kiedy zostaje przyciśnięty, żeby odpowiedział na pytanie, wrzuca obrazek - dyskusja wyrównana  :p


 Styl życia to styl życia, ciężko jest porównywać ten nasz i ten z drugiego krańca świata. Jak dla mnie japończycy to i tak mali goście z małymi penisami, a większość ich kobiet, z tego co widziałem, jest paskudna (przynajmniej dla mnie - pierwsze na co patrzę, to nogi, a u Japonek są krótkie i grube, nothxkbye). Wystarczy mi, że robią anime i ktoś je wypuszcza do internetu : )
/人◕ ‿‿ ◕人\

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1219 dnia: Maj 18, 2009, 09:25:44 pm »
Ale to nawet nie jest docinek. Zachowujesz się jak ostatni jeleń nie mający świadomości o istnieniu takich procesów jak socjalizacja i inne, które dyktują nawet to, czy zwykłeś wychodzić na miasto/wioskę nago, czy w ubraniu.
Czy ty mi chcesz wmówić w tak chamski sposób, że jeśli coś mi się nie podoba (jakich zwyczaj, zachowanie, kultura) to znaczy że tego nie rozumiem ?
Aż tak niskiego poziomu z twojej strony się nie spodziewałem.
a większość ich kobiet, z tego co widziałem, jest paskudna
Oczywiście że tak. Dziwne pulchne twarze często mają bo to podstawowe kryterium przy ocenie.
Ale jak się wybierze te ładne to wtedy co innego.
« Ostatnia zmiana: Maj 18, 2009, 09:29:56 pm wysłana przez anfan »

Offline Skrzydlaty

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1220 dnia: Maj 18, 2009, 09:33:52 pm »
No, jakbyś nie rozumiał!

A panienki są fajne, z moich porno-obserwacji wynika, że zawsze mają jędrne cycki.  :D

Offline Bere

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1221 dnia: Maj 18, 2009, 09:39:47 pm »
a Bere, kiedy zostaje przyciśnięty, żeby odpowiedział na pytanie, wrzuca obrazek - dyskusja wyrównana  :p

Nie no nie bądź taki, oczywiście że odpowiem na pytanie mojemu forumowemu kumplowi anfanowi.
Tak, dżapończycy więcej zarabiają. Mają także większe koszty życia. Sporo większe. W uproszczeniu wynika to z sytuacji 'mała wysepka-sporo luda', (ale nie tylko) i TAK, możnaby powiedzieć, że np. klasa średnia ma niższe warunki życia niż powiedzmy taka klasa średnia europejska- a także polska. Ale ja nie o tym. Zachodnie meble są tam drogie, bo są... zachodnie, czy chleb jest droższy niż ryż bo to wynalazek zachodni. Analogicznie, tak jak tu kupujesz ziemniaka, będzie on tańszy niż importowany skądśtam banan, amirite? Raczej proste. Byłem, widziałem, chyba można mi w tej sprawie zaufać?

Btw, Krovuś oczywiście jak zwykle pisał to z mojego laptopa. Którego zostawiłem, hmm, gdzieś na łóżku o ile dobrze pamiętam. Tak, takie z niego jeszcze tsundere, rawr~

Offline Silent Angel

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 024
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mirage of Deceit
    • MAL
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1222 dnia: Maj 18, 2009, 09:44:21 pm »
nie potrafią się normalnie ubrać
No tego nie można nam zarzucić!
Już przesadzasz dziecko. Ubieramy się stylowo w przeciwieństwie do innych krajów.
A jak chcesz zobaczyć ludzi którzy naprawdę nie potrafią się ubierać to wystarczy pofatygować się na mój wydział  :roll:

a ich język polega na używaniu słowa 'k**wa' w różnych odmianach.
Posłuchaj wykładu.
Dowiesz się więcej o tym pięknym słowie.

A panienki są fajne, z moich porno-obserwacji wynika, że zawsze mają jędrne cycki.  :D
Bo małe cycki zawsze będą jędrne nie ma innej opcji XD

Offline Skrzydlaty

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1223 dnia: Maj 18, 2009, 09:47:01 pm »
Cytuj
Bo małe cycki zawsze będą jędrne nie ma innej opcji XD
Brzmi sprawiedliwie!

Cytuj
Btw, Krovuś oczywiście jak zwykle pisał to z mojego laptopa. Którego zostawiłem, hmm, gdzieś na łóżku o ile dobrze pamiętam. Tak, takie z niego jeszcze tsundere, rawr~
A ja z nim właśnie klikam, FUFUFUuuuuuuU!

Offline Krova

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1224 dnia: Maj 18, 2009, 09:47:45 pm »
Nie no nie bądź taki, oczywiście że odpowiem na pytanie mojemu forumowemu kumplowi anfanowi.
Tak, dżapończycy więcej zarabiają. Mają także większe koszty życia. Sporo większe. W uproszczeniu wynika to z sytuacji 'mała wysepka-sporo luda', (ale nie tylko) i TAK, możnaby powiedzieć, że np. klasa średnia ma niższe warunki życia niż powiedzmy taka klasa średnia europejska- a także polska. Ale ja nie o tym. Zachodnie meble są tam drogie, bo są... zachodnie, czy chleb jest droższy niż ryż bo to wynalazek zachodni. Analogicznie, tak jak tu kupujesz ziemniaka, będzie on tańszy niż importowany skądśtam banan, amirite? Raczej proste. Byłem, widziałem, chyba można mi w tej sprawie zaufać?

Btw, Krovuś oczywiście jak zwykle pisał to z mojego laptopa. Którego zostawiłem, hmm, gdzieś na łóżku o ile dobrze pamiętam. Tak, takie z niego jeszcze tsundere, rawr~

 Ponadto u nich zachodnie meble są drogie, tak samo u nas wschodni wystrój mieszkania uchodzi za bardzo eksluzywny i zapewnie swoje też kosztuje. Napisałbym coś jeszcze ale muszę kończyć bo-
/人◕ ‿‿ ◕人\

Offline Bere

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1225 dnia: Maj 18, 2009, 09:52:33 pm »
...bo ciasno, chciał powiedzieć. Znaczy, tutaj, w ogóle. No tak po prostu.

No tego nie można nam zarzucić!
Już przesadzasz dziecko. Ubieramy się stylowo w przeciwieństwie do innych krajów.

Tak? Wytłumacz mi to jak anfanowi. :D
Doskonale wiem jak się tu ubierają i wcale sęk w tym że źle.
Ale to temat na inną dyskusję.

Offline Silent Angel

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 024
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mirage of Deceit
    • MAL
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1226 dnia: Maj 18, 2009, 10:31:00 pm »
Doskonale wiem jak się tu ubierają i wcale sęk w tym że źle.
Ale to temat na inną dyskusję.
Właśnie.
Bo to zależy jak TY rozumiesz pojęcie dobry czy gustowny ubiór.

A ja proponuję zrobić anime z anfanem w roli głównej :!:
Widz nigdy nie będzie się nudził z takim bohaterem !

Offline Jackal

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1227 dnia: Maj 18, 2009, 10:36:33 pm »
A ja proponuję zrobić anime z anfanem w roli głównej :!:
Widz nigdy nie będzie się nudził z takim bohaterem !
Nie głupie. Co ciekawe istniej możliwość, że w tym animcu nie było by schematyczności postaci  itd.
Z drugiej strony ty też byś się nadała jako otoczka do haremówki.
« Ostatnia zmiana: Maj 18, 2009, 10:40:22 pm wysłana przez Jackal »

Offline Konował

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1228 dnia: Maj 18, 2009, 10:46:07 pm »
A ja proponuję zrobić anime z anfanem w roli głównej :!:
Widz nigdy nie będzie się nudził z takim bohaterem !

A gurren i ratowanie galaktyki na podstawie czego niby było ?


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1229 dnia: Maj 19, 2009, 07:29:11 am »
Wilku (...)

Tylko Ty, imo, cały czas piszesz o robieniu kariery/zatrudnieniu w jakiejś dużej korporacji starającej się zająć pierwsze miejsce  w życiu pracownika, bo tylko w takich przypadkach zdarza się to nagminnie (przypomina mi się kawał rysunkowy jak szef stoi za swoimi pracownikami siedzącymi przy biurkach i groźnym głosem mówi: "Doszły mnie słuchy, że macie jakieś życie prywatne"). Poza tym naprawdę nie widzę niczego złego, że facet zajmie się w takich przypadkach dzieckiem (bo takie przypadki zdarzają się czasami i w normalnych pod tym względem firmach). Nie rozumiem tego dogmatu, że tylko matka wychowuje dziecko. Jak się chce wychować dziecko porządnie, to się da to zrobić. Trzeba chcieć. Poza tym zawsze jest urlop macierzyński i serio, w normalnej firmie można z niego spokojnie skorzystać.

I to wszystko i tak imo nie jest warte usadzania kobiet w domu na siłę po urodzeniu dziecka, i to do końca życia! Bo jak mi ktoś powie, że każda matka będzie mogła bezproblemowo wdrożyć się po 15-18tu latach siedzenia w domu znowu w życie zawodowe, to się chyba z czymś na mózgi pozamieniał.

Wiesz kiedy by to było usprawiedliwione? (usadzanie matek na stałe w domu) Gdyby rzeczywiście dochodziło do patologii na szeroką skalę związanych z brakiem czasu na opiekę nad dzieckiem. Rzucisz taką tezę? Znajdziesz dowody na jej poparcie? Innego powodu dla sprowadzenia kobiety jedynie do roli wychowywania dziecka nie widzę.

 

anything