trawa

Autor Wątek: Rozważania około animcowo-mangowe  (Przeczytany 386851 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1230 dnia: Maj 19, 2009, 08:31:50 am »
Cytuj
Nie rozumiem tego dogmatu, że tylko matka wychowuje dziecko.

W sądach przy rozwodach też przewaznie matka zatrzymuje dzieci...
Cytuj
Wiesz kiedy by to było usprawiedliwione? (usadzanie matek na stałe w domu) Gdyby rzeczywiście dochodziło do patologii na szeroką skalę związanych z brakiem czasu na opiekę nad dzieckiem. Rzucisz taką tezę? Znajdziesz dowody na jej poparcie? Innego powodu dla sprowadzenia kobiety jedynie do roli wychowywania dziecka nie widzę.
Lol kto wie może za 30 lat jak jeszcze będziemy żyć okaże się że było trzeba tak zrobić. ;-)

Offline Hamtaro666

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1231 dnia: Maj 19, 2009, 06:48:47 pm »
Tylko Ty, imo, cały czas piszesz o robieniu kariery/zatrudnieniu w jakiejś dużej korporacji starającej się zająć pierwsze miejsce  w życiu pracownika

Czyli rozumiem, że dla Ciebie zawodowe realizowanie się kobiety to tylko jako kasjerka w sklepie, sprzataczka czy woźna etc - no rzeczywiście kobiety marzą o tych zawodach. Tak Wilku jak kobieta chce robić karierę to raczej w jakiejś korporacji a nie w robocie, której będzie nienawidzieć, a do której będzie chodzić by na utrzymanie domu zarobić.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1232 dnia: Maj 20, 2009, 02:03:50 pm »
Oo, o czym Ty do mnie piszesz? Moja mama nieźle zarabia, i ma do bólu regularny czas pracy (urząd skarbowy). Moja szefowa zarabia majątek i sama sobie ustawia czas pracy (ubezpieczenia). Kumpela pracuje w Orlenie i też jakoś normalnie pracuje (administracja). Inna pracuje jako terapeutka i też ma w pełni normowany czas pracy. A z mojej starej pracy to dziewczyny pracowały równo po 8 godzin, a jedna jako zastępca głównego księgowego miała na rękę 3k PLN. Ah, zapomniałbym jeszcze o jednej programistce z Warszawy, co to ma na rękę jakieś 7k PLN i połowę pracy odwala w domu, z dzieckiem na kolanach, tak że spędza z córą jakieś 14 godzin dziennie - mało?? To jak ja muszę być zryty, gdy mi matka poświęcała mniej czasu :roll:
Serio widzisz tylko sprzątaczki i kobiety robiące karierę w przysłowiowej korporacji? Coś ubogą masz wizję rynku pracy.

Strasznie dziwne rzeczy piszesz, a przynajmniej ostro wyrwane z kontekstu i tendencyjnie rysujące całkowicie spolaryzowany obraz zatrudnienia - taki wygodny dla Ciebie w tej dyskusji.

Aż się gadać odechciewa.



Więc przeniosę się z tematu o anime gdzie sobie raźno dyskutujemy o pornografii dziecięcej w anime do tego tematu.

Anfan stanowi prawo!

Ba! Dopiero się dowiedziałeś?
A anime zawsze są legalne, bo jak mogłaby być nielegalna pięćsetletnia elka, wyglądająca jak dziecko, posuwana we wszystkie otwory. Przecież jest elfką, a nie człowiekiem, no i ma pięćset lat więc nie jest dzieckiem.
Kocham taką logikę.

Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że zbanują to w końcu, i może nawet się doczekam, bo w Japonii ostatnio szaleństwo straszliwe jeśli idzie o pedofilię (szaleństwo nie jest z a dobre, ale może będzie miało dobre skutki). Szczególnie jeśli idzie o prewencję, bo tam facet w ogóle nie może się na ulicy odezwać do dziewczynek (podobno, ale za dużo tych informacji by to kaczka dziennikarska była), choćby by po prostu o drogę chciał zapytać. Nawet pouczają dzieciaki, by w takich sytuacjach krzyczały i uciekały. Zgroza.
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2009, 02:08:20 pm wysłana przez Wilk Stepowy »

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1233 dnia: Maj 20, 2009, 03:44:33 pm »
Cytuj
A anime zawsze są legalne, bo jak mogłaby być nielegalna pięćsetletnia elka, wyglądająca jak dziecko, posuwana we wszystkie otwory. Przecież jest elfką, a nie człowiekiem, no i ma pięćset lat więc nie jest dzieckiem.
Kocham taką logikę.
Wilk dyskryminuje elfki i kobiety z małymi piersiami!! :-?

Offline Hamtaro666

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1234 dnia: Maj 20, 2009, 03:50:42 pm »
Strasznie dziwne rzeczy piszesz, a przynajmniej ostro wyrwane z kontekstu i tendencyjnie rysujące całkowicie spolaryzowany obraz zatrudnienia - taki wygodny dla Ciebie w tej dyskusji.

Aż się gadać odechciewa.


Dla mnie to wygląda na odwrót, ale rzeczywiście zakończmy dyskusję, bo takie instytucje jak Urząd Skarbowy, Orlen, towarzystwa ubezpieczeniowe z całym szacunkiem dla ich pracowników jeśli o mnie chodzi w obecnej formie(!) w zdrowej gospodarce nie miałyby prawa bytu. Dla pani terapeutki żywię ogromny szacunek.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1235 dnia: Maj 20, 2009, 03:58:53 pm »
Polecam zobaczyć CG z gry Tears to Tiara. Dużo fajnych loli i scenek z nimi. Oczywiście nie tylko z nimi.
Dużo lepsze zdjęcia niż w przypadku gry Utawarerumono.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1236 dnia: Maj 20, 2009, 04:05:45 pm »
Dla mnie to wygląda na odwrót, ale rzeczywiście zakończmy dyskusję, bo takie instytucje jak Urząd Skarbowy, Orlen, towarzystwa ubezpieczeniowe z całym szacunkiem dla ich pracowników jeśli o mnie chodzi w obecnej formie(!) w zdrowej gospodarce nie miałyby prawa bytu. Dla pani terapeutki żywię ogromny szacunek.

Racja, wolę nawet nie pytać co masz np. do towarzystw ubezpieczeniowych jako ogółu jak np Warta bądź Hestia, czy nawet nieszczęsne PZU. Formę mają taką samą jak na zachodzie. No i nie wiem co to znaczy "zdrowa gospodarka" i dlaczego niby US, TW, czy Orlen nie miałby tam racji bytu w obecnej formie (chodzi mi głównie o zasadę działania przy US, Orlenie, i ogólnie co masz do TW jako ogółu) Odpowiedzi możesz udzielić w jakimś temacie  polityce/gospodarce na OT, z chęcią poczytam i popolemizuję. Szczególnie mnie ubezpieczenia interesują, bo jestem brokerem.

btw. ja ciągle nie wiem o co Ci chodzi - serio stawiasz tezę, że mamy do czynienia z patologią i trzeba ustawowo narzucić matce siedzenie do końca życia w domu?
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2009, 04:19:03 pm wysłana przez Wilk Stepowy »

Offline Hamtaro666

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1237 dnia: Maj 20, 2009, 08:12:40 pm »
Racja, wolę nawet nie pytać co masz np. do towarzystw ubezpieczeniowych jako ogółu jak np Warta bądź Hestia, czy nawet nieszczęsne PZU. Formę mają taką samą jak na zachodzie. No i nie wiem co to znaczy "zdrowa gospodarka" i dlaczego niby US, TW, czy Orlen nie miałby tam racji bytu w obecnej formie (chodzi mi głównie o zasadę działania przy US, Orlenie, i ogólnie co masz do TW jako ogółu) Odpowiedzi możesz udzielić w jakimś temacie  polityce/gospodarce na OT, z chęcią poczytam i popolemizuję. Szczególnie mnie ubezpieczenia interesują, bo jestem brokerem.

btw. ja ciągle nie wiem o co Ci chodzi - serio stawiasz tezę, że mamy do czynienia z patologią i trzeba ustawowo narzucić matce siedzenie do końca życia w domu?

Krótko:

- jesteśmy na najlepszej drodze do patologii ( nie do końca życia matka ma siedzieć w domu tylko gdy dziecko osiągnie jako taką dojrzałość, bo matki potrzebuje - zapracowana, zestresowana pracą matka kiepsko spełnia swe funkcje rodzicielskie)

- Urząd Skarbowy jest bardzo nieefektowną formą ściągania podatków i drogą - spójrz jak są ściągane np. podatki od dochodów kapitałowych (lokaty, akcje etc) - trzeba tam wypełniać jakieś głupie świstki by się rozliczyć? Nie trzeba. Działa? Działa. Z PIT-ami, CIT-ami, etc też da się tak zrobić. Tańsze? Tańsze.

- Orlen jest monopolistą ze sporym udziałem Skarbu Państwa - nienajlepiej zarządzany, spore wpływy polityczne, etc. Temat rzeka.

- Towarzystwa Ubezpieczoniowe żyją między innymi ze sprzedawania różnych ubezpieczeń na życie połączonymi z lokatą i inne chore instrumenty finansowe - jednym słowem w dużej mierze z nabijania ludzi w butelkę i wsciskania im różnych kitów. Kwestję wypłacania odszkodowań litościwie pominę (Tu akurat krytykowane PZU zasługuje na wyrazy uznania - jeszcze w miarę najmniejsze problemy robi). Większość
towarzystw ubezbieczeniowych (jak nie wszystkie) ma OFE. Jak to działa i jakie tam ściemy z prowizjami od składek są walone to poezja.

Te instytucje utrzymują niestety bandę darmozjadów przelewających z pustego w próżne jak w XIII księdze Tytusa Romka i Atomka, którzy gdyby system podrasować mogliby się zająć czymś konstruktywnym jak wyżej wymieniona pani terapeutka chociażby. A zajmują się przybijaniem pieczątek, wypełnianiem faktur a najczęsciej urazmaicaniem sobie czasu między tymi czynnościami.

Offline Bere

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1238 dnia: Maj 20, 2009, 10:36:49 pm »
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2009, 10:54:51 pm wysłana przez Bere »

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1239 dnia: Maj 21, 2009, 02:32:39 am »
Hamtaro, widzę, że Ty się na wszystkim znasz, szczególnie na TU sprzedających instrumenty finansowe omg. Nie nie nie, nawet nie podejmuję tematu, z daleka pachnie to waleniem głową w mur kogoś, kto święcie wierzy w to co mówi (i praktycznie nic o tym nie wie). Pomijając już fakt, że cała nasza gospodarka dąży w kierunku sektora usług, który to w większości "przelewa z pustego w próżne" jak to ująłeś. Banków pewnie też nie lubisz?
 


A dziecko potrzebuje też matki zrównoważonej psychicznie, cierpliwej, nie histeryczki, odpowiedzialnej, posiadającej dobre podejście do dziecka i umiejętności wychowawcze, takiej co właśnie nie będzie stresów wyładowywać na dziecku (bo zestresować potrafi wszystko, wymóg siedzenia w domu w szczególności!) Niepracowanie to wszystko też zapewni?
Nawet Frey zgadza się, że sama ilość poświęcanego czasu to nie wszystko i nie jest złotym środkiem na wychowywanie dzieci. A u Ciebie ciągle widzę totalnie jednostronne spojrzenie. Takie gadanie w stylu "siedź tylko i wyłącznie nad książkami po szkole to w przyszłości będziesz zarabiał wiele kasy"
No i setnie mnie ubawiłeś z tym powrotem po osiemnastu latach do pracy, której się nigdy pewnie nie wykonywało nawet lol Może jeszcze kobiety powinny iść na studia po wychowaniu dzieci dopiero? No bo poco przed, wszystko zapomną przecież, a poza tym studia też są stresujące.

Czy Ci przez głowę nigdy nie przeszło, że sama instytucja pracy nic a nic nie jest winna, a ilość poświęcanego dla dziecka czasu, w oderwaniu od innych czynników, musi być jedynie wystarczająca, a nie do oporu? Serio trudno z patologiami w rodzinie połączyć coś więcej niż pracę matki?
Poza tym ciekawe jak wytłumaczysz, że w Japonii jest tyle samobójstw wśród młodzieży i tyle patologii (eg. hikikomori). Przecież tam matki tylko w domu siedzą od zawsze i nie pracują. Czyżby Twój złoty środek zawiódł? Ciekawe. To nie o to chodziło jednak w wychowaniu?
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2009, 06:41:38 am wysłana przez Wilk Stepowy »

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1240 dnia: Maj 21, 2009, 08:33:10 am »
Cytuj
Poza tym ciekawe jak wytłumaczysz, że w Japonii jest tyle samobójstw wśród młodzieży i tyle patologii (eg. hikikomori). Przecież tam matki tylko w domu siedzą od zawsze i nie pracują. Czyżby Twój złoty środek zawiódł? Ciekawe. To nie o to chodziło jednak w wychowaniu?
No nie wiwm jak bardzo trzeba być głupim by tego nie wiedzieć. :p ;-)
Odpowiedź na twoje pytanie jest elementarna drogi Watsonie(Wilku). Przyczyną jest nacisk kładziony na wyniki w szkole, gdzie każda porażka jest traktowana jako tragedia to nie to co u nas gdzie kretyn jest zagrożony z 5 przedmiotów i ma z tego powodu ubaw po pachy... Na mnie od małego też był prowadzony nacisk więc wiem że nie jest fajnie, jak ktoś jest słaby to się załamuje i popełnia samobójstwo, albo też buntuje się przeciwko społecznemu naciskowi i zamyka siew domu i sobie by oddzielić od tego wroga. W Clannad AF jest to dobrze zobrazowane tam często pada określenie zajęcia miejsca w społeczeństwie(najlepiej najlepszego...) a Nagisa to niby czemu była sama w klasie bo powtarzała klasę, społeczeństwo tam piętnuje wszelkie niepowodzenia i młodzi nie dają rady wymagania są za wysokie.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1241 dnia: Maj 21, 2009, 08:37:40 am »
To było pytanie retoryczne, mające na celu uświadomienie dla Hamtaro, że samo siedzenie w domu nic, ale to absolutnie nic nie znaczy, i że wychowanie dzieci jak i to, co ma na nie wpływ, daleko wykracz poza obecność matki w domu.

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1242 dnia: Maj 21, 2009, 08:44:07 am »
No ale szanse że wychowa lepiej są dość większe(przy załozeniu że matka umie).

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1243 dnia: Maj 21, 2009, 08:53:54 am »
Ale jak umie to wystarczy mniej czasu, prawda? Czy uważasz że zawsze im więcej czasu tym lepiej dla rozwoju dziecka? Jako hint podrzucę wyrabianie w dziecku samodzielności, choćby. Nadopiekuńczość to straszliwa kara i krzywda.

No i należy się zastanowić, czy po prostu opłaca się społecznie, tak dla matki jak i dziecka, by matka poświęcała całe 18 lat życia tylko i wyłącznie na siedzenie w domu.
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2009, 08:57:17 am wysłana przez Wilk Stepowy »

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1244 dnia: Maj 21, 2009, 09:21:58 am »
Cytuj
Ale jak umie to wystarczy mniej czasu, prawda? Czy uważasz że zawsze im więcej czasu tym lepiej dla rozwoju dziecka? Jako hint podrzucę wyrabianie w dziecku samodzielności, choćby. Nadopiekuńczość to straszliwa kara i krzywda.
Popadasz w patologie, w japonii to działa, grunt to nie ropieszczać.
Cytuj
No i należy się zastanowić, czy po prostu opłaca się społecznie, tak dla matki jak i dziecka, by matka poświęcała całe 18 lat życia tylko i wyłącznie na siedzenie w domu.
A czemu miałoby sie nie opłacać?

 

anything