Autor Wątek: Rozważania około animcowo-mangowe  (Przeczytany 386848 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1425 dnia: Maj 28, 2009, 11:06:20 am »
Cytuj
Pomijając fakt, że u 'rasowego' pedofila nie da się zaspokoić popędu oglądaniem rysuneczków, tylko się ten popęd pogłębi. Na tej samej zasadzie gdy ktoś jest głodny, to nie siedzi przed pełną lodówką, tylko stara się nie myśleć o jedzeniu
A czy pedofila rysunki w ogole interesują? :roll:

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1426 dnia: Maj 28, 2009, 11:22:59 am »
Hihihi, chciałbym zobaczyć co by było jakby Cię zgarniali za jakieś neko/kitsune/okamimimi;
'Ale przecież to nieśmiertelne, wiekowe duszki, nie mogą być niepełnoletnie!'
:lol:

No ale ja nie mam neko lolitek w niedwuznacznych sytuacjach, przykro mi. Ogólnie neko lolitek ani żadnych lolitek nie mam.

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1427 dnia: Maj 28, 2009, 11:41:11 am »
Ustawodawca działał profilaktycznie, chciał uniknąć: skrzywdził dziecko ponieważ oglądał lolicony. To jest powód dla którego uważam tą restrykcję za słuszną, bo lepiej skrzywdzić 100odbiorócw takich obrazków niż 1 dziecko.
W takim razie ja natychmiast domagam się wprowadzenia profilaktycznego bana na jakiekolwiek gry w których jest jakakolwiek przemoc, oraz wysokich kar (z więzieniem włącznie) za próbę łamania tego przepisu. Wszak lepiej skrzywdzić 100 potencjalnych graczy niż 1 człowieka który potem miałby zginąć z nich ręki.

Cytuj
A w przypadku przepisu i tak martwego mam na prawdę nadzieję że się mylę i to nie będzie działać w ten sposób.
ROTFL, czyli to wszystko ma być tylko na pokaz, "patrzcie no jaki ja jestem święty" (a na boku filuterne mrugnięcie oczkiem i spoufalony szepcik "róbcie swoje, nikt nie patrzy")? No proszę, proszę...
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1428 dnia: Maj 28, 2009, 12:11:49 pm »
Riczu, gry są w naszej kulturze od dawna - wszystkie symulują mniej lub bardziej brutalne starcie; przeniosło się to potem w prostej linii na gry komputerowe. Nie próbuj mi teraz deprecjonować wartości społecznej gier; zagrożenia w stosunku do tego są marginalne (i mówię tu o wszelkiego typu grach, począwszy od sportów walki, przez paintball po gry komputerowe).

Teraz mi wyłuszcz korzyści społeczne z legalizacji pornografii dziecięcej (oczywiście tej bez dzieci, tylko z dorosłymi stylizowanymi na dzieci, bądź animowanej/rysowanej) I oczywiście odnieś się do mojego poprzedniego postu, bo tam wymieniłem zagrożenia (oczywiście po łebkach i nie wszystkie)

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1429 dnia: Maj 28, 2009, 12:24:42 pm »
Jednakże uważam, że wolny dostęp do takiej pornografii (nawet w postaci mang/anime) oswoi z tym społeczeństwo.
A ja uważam, że każdy człowiek jest istotą rozumną. I nie trzeba go, jak psa, z niczym oswajać albo i nie. A już ten temat jest na pewno ostatnim który wymaga jakiegokolwiek nagłaśniania - ciężko nawet konserwę otworzyć żeby nie zostać zaatakowanym pedofilią.

Cytuj
Bo wyobraźmy sobie sytuację, że tak jak natykamy się na normalną pornografię, tak natykamy się tam na pornografię dziecięcą (z tą uwagą, że to komiks bądź pełnoletnie dziewczyny robione na dzieci). Czy wtedy czyny pedofilów dalej by tak szokowały? Wątpię. Nie twierdzę, że zrodziłoby się przyzwolenie społeczne, ale na pewno potępienie tego w społeczeństwie byłoby mniejsze, jak i znieczulica na to większa.
A znieczulica na łamanie podstawowych praw człowieka, jakim są:
- wolność robienia tego czego tylko zapragnę (tak długo jak to nie krzywdzi drugiego człowieka)
- oraz osobista odpowiedzialność za swoje popełnione (a nie domniemane) czyny
to ciebie jakoś nie boli??
Widzisz, Wilku, wszyscy wiemy na czym polega metoda "cel uświęca środki". Walczysz z tym swoim potworem, z pedofilią, idąc po trupach święcie przekonany że oczywiście masz rację... a ponieważ masz rację, więc... patrz wyżej i kółko się zamyka - ale pamiętaj: każdy kij ma dwa końce.
Dlatego nie zdziw się (czego ci osobiście nie życzę) jeśli by podczas twojego ewentualnego rozwodu, pierwszym policzkiem jakim dostaniesz na sali sądowej od twojej przyszłej ex będzie nazwanie cię pedofilem - a ty nie będziesz umiał udowodnić że nie jesteś tym wielbłądem. Co wszystko oczywiście pójdzie zaraz w świat, a porządnie uwarunkowane społeczeństwo (wszak o takim zawsze marzyłeś) zrobi ci dosłowną kupę na wycieraczce przed domem.
Nie zdziw się też (czego ci również nie życzę) jak to porządnie uwarunkowane społeczeństwo wlepi bana na coś co akurat ty lubiłeś robić, nie szkodząc nikomu. Ot, w Niemczech np. ostatnio zakazali paintballa. Wszak wszystko w imię profilaktyki, czyż nie? A ty położysz grzecznie uszy po sobie i nie będziesz protestował. Bo niby kto cię wtedy wysłucha?

Cytuj
Pomijając fakt, że u 'rasowego' pedofila nie da się zaspokoić popędu oglądaniem rysuneczków, tylko się ten popęd pogłębi.
Wypowiadasz się niezwykle autorytarnie na ten temat, masz na to jakieś dokładne dane?
A co jeśli taki 'rasowy' pedofil, zamiast wyruszyć na łowy prawdziwych dzieci, będzie kupował tylko rysuneczki? I zamiast gwałcić dzieci, będzie się potrafił nimi zaspokoić przez rok? Dwa lata? Pięć lat? Ile dzieci w ten sposób uniknie losu dostania się w jego łapy?

Cytuj
Na tej samej zasadzie gdy ktoś jest głodny, to nie siedzi przed pełną lodówką, tylko stara się nie myśleć o jedzeniu.
Odchudzałeś się kiedyś? To nie polega na tym, żeby wtedy w ogóle nic nie jeść i o tym nie myśleć, ale na tym, żeby jeść inaczej - przede wszystkim zdrowiej i mniej kalorycznie. I nie mówię że wszystkim zaraz się to udaje... ale są tacy którzy jednak zrzucili te parę kilo.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1430 dnia: Maj 28, 2009, 12:25:51 pm »
Riczu, gry są w naszej kulturze od dawna - wszystkie symulują mniej lub bardziej brutalne starcie; przeniosło się to potem w prostej linii na gry komputerowe. Nie próbuj mi teraz deprecjonować wartości społecznej gier; zagrożenia w stosunku do tego są marginalne (i mówię tu o wszelkiego typu grach, począwszy od sportów walki, przez paintball po gry komputerowe).
Fajnie że wspomniałeś o tym paintballu... :badgrin:

Cytuj
Teraz mi wyłuszcz korzyści społeczne z legalizacji pornografii dziecięcej (oczywiście tej bez dzieci, tylko z dorosłymi stylizowanymi na dzieci, bądź animowanej/rysowanej) I oczywiście odnieś się do mojego poprzedniego postu, bo tam wymieniłem zagrożenia (oczywiście po łebkach i nie wszystkie)
Właśnie się przed chwilą odniosłem
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1431 dnia: Maj 28, 2009, 12:39:25 pm »
Teraz mi wyłuszcz korzyści społeczne z legalizacji pornografii dziecięcej (oczywiście tej bez dzieci, tylko z dorosłymi stylizowanymi na dzieci, bądź animowanej/rysowanej)
Wilczku zrozum, że nie ma pornografii dziecięcej bez dzieci.
A w animowanej to wolno robić co się chce.
A co jeśli taki 'rasowy' pedofil, zamiast wyruszyć na łowy prawdziwych dzieci, będzie kupował tylko rysuneczki? I zamiast gwałcić dzieci, będzie się potrafił nimi zaspokoić przez rok? Dwa lata? Pięć lat? Ile dzieci w ten sposób uniknie losu dostania się w jego łapy?
Właśnie taki argument trzeba wpajać ludziom do głów zawsze jak krytykują lolicon.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1432 dnia: Maj 28, 2009, 01:09:58 pm »
Wiesz, z pedofilii się nie "odchudzisz" i nie będziesz jej uprawiał by było "zdrowiej i mniej kalorycznie". Często nawet pełna abstynencja nie daje pożądanego rezultatu. A wypowiadam się arbitralnie, bo opieram się na wywiadach z lekarzami z renomowanej kliniki w Niemczech zajmującej się problemem pedofilii (był cykl programów, nie pomnę kiedy - już jakiś czas temu).

Snujesz mi strasznie zatrważającą wizję pomawiania o pedofilię i skazywania bez wyroku (społecznego bądź sądowego). I częściowo jest to realne (taka panika), szczęściem społeczeństwo jako ogół z tym walczy (vide. to co się dzieje z wychowawcami w przedszkolach/na koloniach etc. w Anglii) W tej materii nasze społeczeństwa (zachodnie) mają sporo mechanizmów obronnych (wymień mi jakiś większy trend kalibru tego co wróżysz).

Za to znieczulica pleni się u nas pięknie (nie na darmo mówi się, by w razie czego krzyczeć "ratunku, pali się!" zamiast "ratunku, gwałcą!") Znieczulica jest prawdziwym problemem społecznym i nie dość, że sobie z tym społeczeństwo nasze nie radzi, to jeszcze się to pogłębia.

Więc prędzej ja mogę się obawiać znieczulicy, niż Ty totalnej psychozy (bo psychozę w jakimś stopniu mamy teraz w Japonii, ale ja się odnoszę do społeczeństw zachodnich)


A co do banowania jakiś moich przyzwyczajeń (oględnie mówiąc). Jestem przyzwyczajony do łamania praw autorskich (poprawnie mówiąc) i nawet nie pisnę, gdy zaczną to porządnie ścigać. Nawet to poprę, choć uderzy to w móje osobiste korzyści.

btw. jestem świadom tej propozycji odnośnie paintball-a. Dlatego o nim wspomniałem.

ps. ciągle nie wymieniłeś mi zalet społecznych legalizacji pornografii dziecięcej (tej bardziej legalnej, którą zdefiniowałem w poprzednim poście). Nie zdeprecjonowałeś też moich zastrzeżeń a tylko obróciłeś je w absurd. Więcej argumentów, mniej demagogii.

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1433 dnia: Maj 28, 2009, 03:26:21 pm »
Wiesz, z pedofilii się nie "odchudzisz" i nie będziesz jej uprawiał by było "zdrowiej i mniej kalorycznie". Często nawet pełna abstynencja nie daje pożądanego rezultatu.
Którym jest co?
Jeśli - jak sam to utrzymujesz - pedofila się nie da wyleczyć, to może lepiej jednak byłoby gdyby pedofil był jednak bardziej aktywny w kupowaniu rysunkowych obrazeczków niż tych prawdziwych, tak czy nie?
Jeśli taki koleś miałby wybór: legalne rysunki, albo nielegalne zdjęcia (za które wie że czeka go nalot załogi G w domu oraz przysłowiowa jesień średniowiecza w pierdlu) to co by wybrał? Ja się pytam?

Cytuj
A wypowiadam się arbitralnie, bo opieram się na wywiadach z lekarzami z renomowanej kliniki w Niemczech zajmującej się problemem pedofilii (był cykl programów, nie pomnę kiedy - już jakiś czas temu).
Innymi słowy łyknąłeś jeden cykl programów w (uświadamiającej odpowiednio społeczeństwo) TV i uważasz że wiesz już wszystko?

Cytuj
Snujesz mi strasznie zatrważającą wizję pomawiania o pedofilię i skazywania bez wyroku (społecznego bądź sądowego). I częściowo jest to realne (taka panika), szczęściem społeczeństwo jako ogół z tym walczy (vide. to co się dzieje z wychowawcami w przedszkolach/na koloniach etc. w Anglii). W tej materii nasze społeczeństwa (zachodnie) mają sporo mechanizmów obronnych
Niby jakich? Bo na razie widzę wokół siebie doskonale wyszkolone psy pawłowa - hasło "pedofil" i zaraz warczenie dookoła. A jak zadam proste pytanie typu dlaczego rysunkowe dziecięce porno jest (podobno) złem - widzę puste oczy, odpowiedź "bo tak" i zero argumentów, w najlepszym wypadku kilka nie popartych niczym tez

Cytuj
(wymień mi jakiś większy trend kalibru tego co wróżysz)
Wystarczy że przez złe prawo stwarzane są poważne zagrożenia. Jak będzie prawdziwy trend to już będzie za późno. Ale nawet dzisiaj - jesteś w stanie, ot tak z czystego bezinteresownego uczucia podejść samemu w parku do obcego dziecka, wziąć obce dziecko na kolana, pogłaskać je po główce? Bez żadnych obaw, że zaraz mamusia zacznie cię od pedofila wyzywać?

Cytuj
Za to znieczulica pleni się u nas pięknie (nie na darmo mówi się, by w razie czego krzyczeć "ratunku, pali się!" zamiast "ratunku, gwałcą!") Znieczulica jest prawdziwym problemem społecznym i nie dość, że sobie z tym społeczeństwo nasze nie radzi, to jeszcze się to pogłębia.
A wiesz czemu tak jest? Bo to jest społeczeństwo totalitarne. Przez lata gnojone coraz to bardziej absurdalnymi nakazami i zakazami - a wszystko to w imię profilaktyki oraz grupowej odpowiedzialności.
Dawniej człowiek usłyszał "ratunku, gwałcą!" to po prostu biegł pomóc, wiedział że jakby trzeba było przyłożyć gwałcicielowi w ryja to czeka na niego nagroda oraz społeczna akceptacja za ten czyn, sprawa prosta: na gwałt można odpowiedzieć gwałtem, wszak pisał już o tym nawet Hammurabi.
Dziś słysząc "ratunku, gwałcą!" człowiek się wpierw odruchowo zastanawia czy czasem za tę pomoc nie pójdzie siedzieć. Bo a nuż znowu uchwalili coś idiotycznego? Np. że teraz w ogóle nie można się bronić tylko czekać na policję?? Zdrowy rozsądek podpowiada że w sumie tak nie powinno być, ale przecież nie takie idiotyzmy (w imię profilaktyki!) były uchwalane, więc...

Cytuj
btw. jestem świadom tej propozycji odnośnie paintball-a. Dlatego o nim wspomniałem.
Tzn. że co? Uważasz że jest to kolejny znakomity pomysł czy kompletna bzdura, bo nie wiem czy tu cię dobrze zrozumiałem?

Cytuj
ps. ciągle nie wymieniłeś mi zalet społecznych legalizacji pornografii dziecięcej (tej bardziej legalnej, którą zdefiniowałem w poprzednim poście).
Po pierwsze, chcąc ograniczać moją wolność to ty powinieneś podać mi niezbite dowody dlaczego jest to konieczne. Nie doczekałem się ich nigdy (to że mimo wszystko nasi dzielni włodarze to przepchnęli nie ma nic do rzeczy)
Po drugie, (nawet) anfanowi udało się znaleźć odpowiedni cytat. Jak się chce to się potrafi.
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2009, 03:29:53 pm wysłana przez richie »
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1434 dnia: Maj 28, 2009, 04:03:27 pm »
Nie wiem wszystkiego, ale chyba więcej od Ciebie. Poza tym ten cykl programów to było najświeższe i najpełniejsze źródło informacji z jakiego czerpałem. Fajnie, że nawet nie wiedząc o czym piszę, z miejsca zakładasz, że piszę bzdury, a sam cykl artykółów jest g* warty (wiem, nie napisałeś tego bezpośrednio). Pewnie mnie też zaliczasz to tych mówiących "bo tak" i nie mających nic na poparcie swojej tezy. Świetne podejście.

I widać jak mało wiesz o tej prawdziwej pedofilii. Rasowemu pedofilowi nie wystarczy oglądanie rysuneczków, tak jak umierającemu z głodu nie wystarczy gapienie się na żarcie przez szybę. Pedofil nie ma wyboru. Widziałem wywiad z pedofilami (i to takimi, którzy nie zrobili nikomu nic złego) ze łzami w oczach proszącymi o chemiczną kastrację, bo boją się, że dłużej nie wytrzymają i w końcu jakiegoś dzieciaka zgwałcą.
Pornografia dziecięca u rasowego pedofila tylko powiększa pociąg seksualny. Oczywiście nie dam głowy, że w każdym przypadku, ale to nagminne na tyle, by wyjątki pozostawić na marginesie.
Więc tyle z Twoich argumentów jak i korzyści społecznych z legalnej pornografii dziecięcej. Imo, to są wystarczające dowody na to, by pornografia dziecięca powinna być zakazana.

Ja akurat nie jestem psem Pawłowa w tej materii, zanim zacząłem 'szczekać' to postarałem się jak najgruntowniej zapoznać z tematem.


A mechanizmy są. W Anglii ostatnio faceci masowo zwalniali się z jakiejkolwiek pracy związanej z dziećmi, ale jakoś społeczeństwo poszło po rozum do głowy i sytuacja się normuje. Chwilowy napad paniki (nie słyszałem o jakiś ofiarach w postaci niewinnych facetów) i potem pójście po rozum do głowy.


A co do gwałtów to jest jeszcze lepiej - hasła typu: "należało jej się", "sama sprowokowała", "nie trzeba było nosić takiego dekoltu", "biedny facet, co się dziwić, że nie wytrzymał" pojawiają się nawet na sali sądowej. Co do tego ma nagroda i inne pierdoły? Myślisz, że jak teraz byś od gwałtu uratował jakąś kobietę to co by się stało? Weź już nie nie posuwaj się do absurdu.


Tak więc Ty mnie straszysz potencjalnym zamienieniem się złego prawa w trend, na co nie potrafisz podać przykładów, a ja Ci daję niezbite dowody z naszego własnego podwórka odnośnie znieczulicy i cichej akceptacji społeczeństwa ("należało jej się") na naprawdę paskudną rzecz.
Dajesz mi argumenty o pornografii dziecięcej jako placebo posługując się przykładem diety. Może jednak zapoznasz się bardziej z tematem zamiast pisać mi pierdoły o ograniczeniu wolności i rzeczach, które Ci się wydają. Mam napisać, że w imię wolności chcę dostępu do broni atomowej? W dalszej części postu straszysz mnie, że uchwalą zakaz obrony własnej. Może zejdziemy ze ścieżki absurdu? Bo w kółko posługujesz się absurdem jako argumentem - czysta demagogia z wyjątkiem tego co anfan zacytował, a do czego odniosłem się na poczatku postu.
Akurat argument wolności też powinien być traktowany ostrożnie. Pełną wolność, to masz w anarchii tylko. Całe zycie społeczne, całe społeczeństwo to w jakimś stopni rezygnowanie z własnej wolności na korzyść innych.

Myślałem, że masz do mnie trochę szacunku jako rozmówcy, ale traktujesz mnie jak jakiegoś, jak to sam ująłeś, psa Pawłowa.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1435 dnia: Maj 28, 2009, 04:36:59 pm »
Rasowemu pedofilowi nie wystarczy oglądanie rysuneczków
Ale ja nie jestem rasowym pedofilem i chce oglądać rysuneczki. A przez to prawo nie mogę i gdy mnie na tym złapią, to mnie pedofilem obwołają, chociaż nigdy żadnego dziecka nie skrzywdziłem i nie skrzywdzę. O to cały czas chodzi.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1436 dnia: Maj 28, 2009, 04:46:36 pm »
Ale ja nie jestem rasowym pedofilem i chce oglądać rysuneczki. A przez to prawo nie mogę i gdy mnie na tym złapią, to mnie pedofilem obwołają, chociaż nigdy żadnego dziecka nie skrzywdziłem i nie skrzywdzę. O to cały czas chodzi.
Ale jakie ? Wszystkie ? Jest jakaś granica wiekowa przyjmując zwykłe kryteria dla ludzi ?

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1437 dnia: Maj 28, 2009, 04:50:25 pm »
Pełną wolność, to masz w anarchii tylko.
Jakoś nie jestemo tym przekonany.

Całe zycie społeczne, całe społeczeństwo to w jakimś stopni rezygnowanie z własnej wolności na korzyść innych.
Tzn, że rezygnacja z pozwolenia na oglądanie "obrazków" daje co np? Mniej pedofilów? Bezpieczniejsze place zabaw?
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1438 dnia: Maj 28, 2009, 04:52:16 pm »
Nie wiem wszystkiego, ale chyba więcej od Ciebie. Poza tym ten cykl programów to było najświeższe i najpełniejsze źródło informacji z jakiego czerpałem. Fajnie, że nawet nie wiedząc o czym piszę, z miejsca zakładasz, że piszę bzdury, a sam cykl artykółów jest g* warty (wiem, nie napisałeś tego bezpośrednio). Pewnie mnie też zaliczasz to tych mówiących "bo tak" i nie mających nic na poparcie swojej tezy.
Jeśli coś masz to w takim razie, podaj proszę.
ARGUMENT. Nie puste słowa.

Ponadto tradycyjnie zresztą już nie odpowiadasz bezpośrednio na moje pytania więc wkleję je zatem jeszcze raz:
Cytuj
Jeśli taki koleś miałby wybór: legalne rysunki, albo nielegalne zdjęcia (za które wie że czeka go nalot załogi G w domu oraz przysłowiowa jesień średniowiecza w pierdlu) to co by wybrał? Ja się pytam?

Umiesz na to odpowiedzieć?

Cytuj
Rasowemu pedofilowi nie wystarczy oglądanie rysuneczków, tak jak umierającemu z głodu nie wystarczy gapienie się na żarcie przez szybę.
Jeśli mu nie wystarczy: ma ponieść pełne tego konsekwencje. To się nazywa odpowiedzialność za swoje czyny. Indywidualna odpowiedzialność, nie zbiorowa.

Cytuj
Pedofil nie ma wyboru. Widziałem wywiad z pedofilami (i to takimi, którzy nie zrobili nikomu nic złego) ze łzami w oczach proszącymi o chemiczną kastrację, bo boją się, że dłużej nie wytrzymają i w końcu jakiegoś dzieciaka zgwałcą.
Dobrze. A teraz pytanie dodatkowe: ilu pedofili NIE widziałeś? Ilu z nich nie płakało i nie prosiło o kastrację? Ilu z nich sobie jakoś radzi bez wchodzenia w konflikt z prawem? Być może właśnie przez te grzeszne rysuneczki?

Cytuj
Pornografia dziecięca u rasowego pedofila tylko powiększa pociąg seksualny.
Nawet jeśli to prawda, to wciąż lepiej jeśli to będzie to pornografia rysunkowa, która sama w sobie nie krzywdzi żadnych dzieci.
Cytuj
Oczywiście nie dam głowy, że w każdym przypadku, ale to nagminne na tyle, by wyjątki pozostawić na marginesie.
No właśnie. A ktoś tu w tej dyskusji wcześniej mówił: "jeżeli jest szansa uratować choćby jedno dziecko to jestem za"...

Cytuj
Więc tyle z Twoich argumentów jak i korzyści społecznych z legalnej pornografii dziecięcej. Imo, to są wystarczające dowody na to, by pornografia dziecięca powinna być zakazana
Ta prawdziwa powinna. Ta rysunkowa - nie.
Bo to nie są żadne dowody, ale tylko i wyłącznie twoje domniemania.

Cytuj
A co do gwałtów to jest jeszcze lepiej - hasła typu: "należało jej się", "sama sprowokowała", "nie trzeba było nosić takiego dekoltu", "biedny facet, co się dziwić, że nie wytrzymał" pojawiają się nawet na sali sądowej
Dobrze się czujesz? A co mnie obchodzą tłumaczenia gwałciciela, czy jakiś innych buców? Tacy by nigdy nikomu nie pomogli, prędzej się jeszcze przyłączyli "do imprezy". Ja mówiłem o ludziach którzy jeszcze są (w miarę) normalni - a ci wyciągają wnioski (jeszcze)

Cytuj
Co do tego ma nagroda i inne pierdoły? Myślisz, że jak teraz byś od gwałtu uratował jakąś kobietę to co by się stało?
Myślę sobie że... w najlepszym wypadku nic.
W najgorszym pewnie jeszcze sam bym został posądzony o napaść.
Wnioski są oczywiste - i widzimy ich rezultat na co dzień.
No ale tak to już jest: albo totalitaryzm (i znieczulica) albo wolność (i normalność).

Cytuj
Dajesz mi argumenty o pornografii dziecięcej jako placebo posługując się przykładem diety. Może jednak zapoznasz się bardziej z tematem zamiast pisać mi pierdoły o ograniczeniu wolności
Pierdoły? Nie mam wysoki sądzie, więcej pytań

I nie odpowiedziałeś mi co z tym paintballem.
Ach tak, pewnie też pierdoły.

Cytuj
Całe zycie społeczne, całe społeczeństwo to w jakimś stopni rezygnowanie z własnej wolności na korzyść innych
Pewnie że tak. Pod warunkiem że znajdzie się jakiś powód. Logiczny i sensowny. Tu go nie ma.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1439 dnia: Maj 28, 2009, 05:18:42 pm »
Ale ja nie jestem rasowym pedofilem i chce oglądać rysuneczki. A przez to prawo nie mogę i gdy mnie na tym złapią, to mnie pedofilem obwołają, chociaż nigdy żadnego dziecka nie skrzywdziłem i nie skrzywdzę. O to cały czas chodzi.

A ja nie jestem rasowym talibem a chcę mieć skrzynkę granatów i małą bombkę atomową. A przez to prawo jak mnie złapią, to obwołają terrorystą, a ja przecież nikomu nie chcę krzywdy zrobić. Wiem, że absurd, ale zasada ta sama.

Czasami władza uchwala strasznie bzdurne rzeczy (vide. Niemcy i paintball), ale zazwyczaj trendy społeczne idą w zgodzie z tym co dla społeczeństwa jest najlepszego (piszę "zazwyczaj", by mi ktoś zaraz nie przywalił wyjątkiem - jestem świadom wyjątków). Kiedyś dobre dla społeczeństwa było, by dziewczyny po skończeniu 12go roku życia wychodziły za mąż. Teraz dla społeczeństwa nie jest to dobre. Równie dobrze możesz się buntować, że chcesz poślubić 14tolatkę, a to głupie prawo ogranicza Twoją wolność - dziewczyna Cię szczerze kocha, Ty kochasz ją, a to głupie prawo nie dość, że ją ubezwłasnowolnia to jeszcze ogranicza Twoją wolność. Chyba bardziej życiowy i ważny przykład niż oglądanie rysuneczków, prawda? A jednak społeczeństwo się na takie ograniczenia godzi, imo, dla własnego dobra.
Dlaczego tak myślę o pornografii dziecięcej już tłumaczyłem.

Tzn, że rezygnacja z pozwolenia na oglądanie "obrazków" daje co np? Mniej pedofilów? Bezpieczniejsze place zabaw?

Nie che mi się powtarzać. O anarchii też nie chce mi się dyskutować - nie jest to ważne dla dyskusji.






Riczu, serio zagwarantujesz, że 'legalna' (rysunkowa) pornografia dziecięca nie niesie z sobą żadnego zagrożenia? Bo jeśli mam wybór między jednym szczęśliwszym pedofilem a jednym nieskrzywdzonym dzieckiem to zgadnij co wybiorę. Zdziwię się, jak dla dobra pedofilów zaryzykujesz dobrem dzieci.
Cytuj
Nawet jeśli to prawda, to wciąż lepiej jeśli to będzie to pornografia rysunkowa, która sama w sobie nie krzywdzi żadnych dzieci.
No nie wytrzymam. To powiększa pociąg seksualny! Powiększa szanse, że jednak taki pedofil nie wytrzyma i jakiegoś dzieciaka zgwałci. Dalej to takie nieszkodliwe? Jeszcze raz zapytam: gwarantujesz, że taka pornografia nie jest szkodliwa? Wziąłbyś odpowiedzialność za każdego pedofila, który sięgnie po taką pornografię?

A Twoje pytanie jest co najmniej bzdurne. Jaki pedofil ograniczy się stricte do tak oderwanego od rzeczywistości wyboru? To tak jakbyś w rozmowie o legalizacji marihuany pytał się mnie: czy uzależniony od heroiny, wybierze legalną trawkę czy nielegalną kokainę; i stawiał to jako argument za legalnością trawki, gdzie ani koka ani trawka głodu heroinowego nie zabiją.
Tak więc daruj sobie abstrakcyjne pytania oderwane od rzeczywistości.

A co do gwałtów to ja piszę o w miarę normalnych ludziach (przynajmniej na tle naszego społeczeństwa). Przecież nawet sądy potrafią jeśli nie oddalić sprawę, to zakończyć ją wyrokiem w zawiasach i nadzwyczajnym złagodzeniem kary. A sam znam całkiem wydawałoby się normalne osoby (i to kobiety, starsze) które potrafią zareagować na wieść o gwałcie tekstem "pewnie sama sprowokowała"
Dlatego piszę o znieczulicy i nie przekonasz mnie, że jej nie ma. I nie zagwarantujesz, że powszechny dostęp do legalnej pornografii dziecięcej nie spowoduje znieczulicy (nie mówię, ze całkowitej) Nie podałeś też żadnych przykładów na naprawdę szkodliwe trendy tworzące się pod wpływem jakiś szerokich zakazów.

To nie są logiczne i sensowne argumenty? Możesz powiedzieć, że są niewystarczające, możesz powiedzieć, że niepotrzebnie panikuję, ale pisząc, że pieprzę od rzeczy normalnie mnie obrażasz.