Wniosek jest jeden, Wiku, pora umierać
Ja tam cierpię, jak śmiesznie by to nie brzmiało, na "syndrom cienkiego kabelka"
Tzn. przez internet chciałbym ściągnąć własną śmierć, bo wlokłaby się do końca stulecia. Mam w planach jeszcze całe dziesiątki serii, z których 90% wyprodukowano przed rokiem 2000. Paradoksalnie starsze tytuły są, w moim mniemaniu oczywiście, dożo... świeższe i odkrywcze