Autor Wątek: Rozważania około animcowo-mangowe  (Przeczytany 386686 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Masło-Man

  • Młodszy Czeladnik
  • ***
  • Wiadomości: 196
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dellamorte Dellamore
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1665 dnia: Lipiec 02, 2009, 09:48:02 pm »
To trochę nie ten temat ale jeśli już tym mowa to jeśli chodzi o książki to preferuje S.Kinga.Od jakiegoś czasu poluje też na nietzschego ale mam kłopoty z zdobyciem  papierowej wersji a czytanie na komputerze mi nie podchodzi.

A co to za problem? Po prostu idziesz do jakiejś księgarni, gdzie mają dział z filozofią. W empiku na pewno też będzie, w końcu Nietsche to podstawa. Tako rzecze Masło ;-)
Przyczyną wszystkich pie...onych prroblemów na świecie są ludzie, którzy nie mają żadnych wątpliwości.
                                                            Nick Cave

Offline Zeromus

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1666 dnia: Lipiec 02, 2009, 10:13:22 pm »
Akurat w mojej bibliotece nie mają(uroki życia w małym miasteczku :doubt:) a jak byłem za tym kiedyś po księgarniach to akurat jak na złość też nie było tych o które mi chodziło.Trzeba by  poszukać znowu ale chwilowo jestem spłukany.Trudno,co się odwlecze to nie uciesze.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Masło-Man

  • Młodszy Czeladnik
  • ***
  • Wiadomości: 196
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dellamorte Dellamore
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1667 dnia: Lipiec 03, 2009, 11:07:34 am »
Acha. Ja nie mam takich problemów. Księgarnia wewnątrz mojego wydziału jest dobrze zaopatrzona, więc wszystkie lektury filozoficzne mam na wyciągnięcie ręki :D
Przyczyną wszystkich pie...onych prroblemów na świecie są ludzie, którzy nie mają żadnych wątpliwości.
                                                            Nick Cave

Offline Zeromus

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1668 dnia: Lipiec 03, 2009, 01:03:42 pm »
wszystkie lektury filozoficzne mam na wyciągnięcie ręki
Zazdroszczę.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1669 dnia: Lipiec 03, 2009, 02:21:02 pm »
*Klask-klask*
Nie wiem jak zeszliście na taki temat, ale tu miało być około-animcowo.
I na mojej zmianie będzie. :P
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1670 dnia: Lipiec 05, 2009, 02:21:34 pm »
A mnie ciekawi po takie bzdury pisać na manga gildia.
http://www.manga.gildia.pl/publicystyka/anime_hentai

Co prawda artykuł stary, ale tak subiektywne opinie nie powinny być zamieszczone.
Oczywiście nie można się z tym zgodzić co jest tam napisane.

Offline Sir_Ace

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1671 dnia: Lipiec 05, 2009, 02:55:41 pm »
tak subiektywne opinie nie powinny być zamieszczone.
No cóż:
Cytuj
Opinia - wyrażony w formie werbalnej pogląd, ściśle powiązany z subiektywnym spojrzeniem autora

Cytuj
Oczywiście nie można się z tym zgodzić co jest tam napisane.
Oczywiście ja zgadzam się z większością tez tam zawartych.
Nie kręcą mnie ani tego typu gry, ani (w większości, bo z rzadka trafi się jakaś perełka) serie na podstawie tychże.

I'd like to be a tree

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1672 dnia: Lipiec 05, 2009, 03:38:55 pm »
Nie masz pojęcia o tym. Zapewne obejrzałeś wiele anime zrobionych na podstawie erogier, którymi byłeś zachwycony, a nawet nie wiedziałeś, że właśnie gra była pierwowzorem.
Wiele najlepszych anime właśnie było na podstawie tych gier w tym wiele najlepszych komedii.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2009, 03:53:55 pm wysłana przez anfan »

Offline Sir_Ace

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1673 dnia: Lipiec 05, 2009, 05:42:46 pm »
Wiesz lepiej ode mnie, co mi się podoba? Pomocy, anfan atakuje mój gust  :roll:
Azumangi nie zrobili na podstawie pornogry, School Rumble nie zrobili na podstawie pornogry, Ourana nie zrobili na podstawie pornogry. Innymi komediami nie byłem zachwycony, co najwyżej mi się podobały. Do tego ani GitSa, ani Texhnolyze, ani Cassherna, ani tym bardziej Gundama nie zrobili na podobieństwo pornogier. Tak więc tego typu geemmu podziękuję...
I'd like to be a tree

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1674 dnia: Lipiec 05, 2009, 06:08:00 pm »
Wiesz lepiej ode mnie, co mi się podoba? Pomocy, anfan atakuje mój gust  :roll:
Azumangi nie zrobili na podstawie pornogry, School Rumble nie zrobili na podstawie pornogry, Ourana nie zrobili na podstawie pornogry. Innymi komediami nie byłem zachwycony, co najwyżej mi się podobały. Do tego ani GitSa, ani Texhnolyze, ani Cassherna, ani tym bardziej Gundama nie zrobili na podobieństwo pornogier. Tak więc tego typu geemmu podziękuję...
Nie mów pornogry bo to wulgarnie brzmi. Do romantycznych gier takie nazwy są złe.
Nie mówiłem, że wiem co ci się podoba więc czytaj ze zrozumieniem i się nie popisuj. Pisałem jedynie o tym, że zapewne nie wiesz ile dobrych anime jest na podstawie eroge.
A gadanie, że nie podoba się coś tylko dlatego, że jest na podstawie eroge już nawet nie jest śmieszne tylko dużo gorzej.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2009, 06:14:45 pm wysłana przez anfan »

Offline Ganossa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1675 dnia: Lipiec 05, 2009, 06:21:42 pm »
Anfanie, porno to porno, nawet w małych dawkach i ładnej oprawie.
Jedyne ciekawsze adaptacje takich gierek jakie oglądałem to były hentaie. Zwykłych sobie nie przypominam bo były albo cienkie albo zupełnie nie pasowała mi tematyka. I tu zgodzę się z artykułem bo zwykle robią szkolne romansidła, a nie jest to gatunek za którym specjalnie przepadam.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Sir_Ace

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1676 dnia: Lipiec 05, 2009, 06:28:29 pm »
Cytuj
obejrzałeś wiele anime zrobionych na podstawie erogier, którymi byłeś zachwycony,
:roll:

Nie gardzę tego typu seriami z powodu samej ich genezy, tylko będącego jej następstwem 'obciążenia gatunkowego'. Nie ruszają mnie hentaje, stadka loli i moe pchających się do łóżka oniichan(san)owi ani łzawe melodramaty.
W ogóle sama instytucja erogry jest dla mnie... osobliwa. We wszelkiej maści anime są one przedstawione jako substytut relacji z płcią przeciwną (i nie tylko). Taka cyber gumowa lala. Podobnie bywa (bywa, a nie jest zawsze) z seriami na podstawie takich gier.

Niemniej rozumiem, co się może ludziom w takich grach/seriach podobać. Po prostu ja nie jestem do czegoś takiego kompatybilny (mam normalne relacje z ludźmi). No chyba że ktoś mnie na siłę przekonuje, że takimi seriami (czy grami, jak wskazuje zacytowany wyżej kawałek [jeśli tak nie jest, to niech autor nauczy się pisać zdania bez gubienia podmiotu]) "byłeś zachwycony"...  :neutral:
I'd like to be a tree

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1677 dnia: Lipiec 05, 2009, 06:47:48 pm »
Anfanie, porno to porno, nawet w małych dawkach i ładnej oprawie.
Jedyne ciekawsze adaptacje takich gierek jakie oglądałem to były hentaie. Zwykłych sobie nie przypominam bo były albo cienkie albo zupełnie nie pasowała mi tematyka. I tu zgodzę się z artykułem bo zwykle robią szkolne romansidła, a nie jest to gatunek za którym specjalnie przepadam.
Nie gardzę tego typu seriami z powodu samej ich genezy, tylko będącego jej następstwem 'obciążenia gatunkowego'. Nie ruszają mnie hentaje, stadka loli i moe pchających się do łóżka oniichan(san)owi ani łzawe melodramaty.
W ogóle sama instytucja erogry jest dla mnie... osobliwa. We wszelkiej maści anime są one przedstawione jako substytut relacji z płcią przeciwną (i nie tylko). Taka cyber gumowa lala. Podobnie bywa (bywa, a nie jest zawsze) z seriami na podstawie takich gier.

Niemniej rozumiem, co się może ludziom w takich grach/seriach podobać. Po prostu ja nie jestem do czegoś takiego kompatybilny (mam normalne relacje z ludźmi). No chyba że ktoś mnie na siłę przekonuje, że takimi seriami (czy grami, jak wskazuje zacytowany wyżej kawałek [jeśli tak nie jest, to niech autor nauczy się pisać zdania bez gubienia podmiotu]) "byłeś zachwycony"...  :neutral:

No niestety nic nie rozumiecie. Erogier jest tak dużo, że różnego rodzaju anime powstają na ich podstawie więc to nie koniecznie muszą być romanse. Ale sprawdza się jednak to co pisałem wcześniej. Obejrzeliście zapewne wiele anime, którymi byliście zachwyceni, a nie wiedzieliście (nie wiecie nadal), że były na podstawie erogier. Ale powiem na pocieszenie, że mnie to nie dziwi. Większość fanów anime jest tego nieświadoma i nikt nie będzie ich za to karał.
Jeśli ktoś pisze takie bzdury, że lepsze adaptacje erogier to hentaje no to całkowitą niewiedzą się popisuje.

Offline Ganossa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1678 dnia: Lipiec 05, 2009, 06:51:47 pm »
Fate Stay Night jest na podstawie ero gry i mi się NIE PODOBAŁO  :badgrin:

Poza tym jeszcze żaden tytuł który określiłbym mianem obowiązkowy do obejrzenia nie był na podstawie tego typu produkcji.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2009, 06:57:08 pm wysłana przez Ganossa »
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1679 dnia: Lipiec 05, 2009, 06:53:32 pm »
Cytuj
Zwykłych sobie nie przypominam bo były albo cienkie albo zupełnie nie pasowała mi tematyka.
:-? :shock: :neutral:
Coś tu ściemniasz chyba...

 

anything