trawa

Autor Wątek: Rozważania około animcowo-mangowe  (Przeczytany 386681 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ganossa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1680 dnia: Lipiec 05, 2009, 07:02:37 pm »
:-? :shock: :neutral:
Coś tu ściemniasz chyba...
Pod jakim względem jeśli mógłbyś mnie uświadomić   8)
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Sir_Ace

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1681 dnia: Lipiec 05, 2009, 07:09:12 pm »
Cieszę się, że ty, anfanie, tę straszną wiedzę kolekcjonujesz w moje miejsce. Ja bym tej świadomości nie zniósł.
Anfan  Winkelriedem oglądających  :D

A tak na poważnie - zazwyczaj przed ściągnięciem bardzo się tytułem interesuję (kiepskie łącze = ostra selekcja). Nie piszę, że nigdy nie obejrzałem nic na podstawie gry, ale żaden z takich tytułów nie leży w żadnym moim topie. Wiem, że dalej będziesz wmawiał mi niewiedzę (w końcu za to cię wszyscy kofamy), ale cóż. Czuję się niewinny.
I'd like to be a tree

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1682 dnia: Lipiec 05, 2009, 07:19:35 pm »
Śmieszne rzeczy piszesz. Nawet bardziej tu niż na innym forum.
Chcę tylko powiedzieć, że nie sposób po obejrzeniu anime się domyśleć (poza haremami lub niektórymi ecchi anime), że są na podstawie erogier. Ten kto nie przeczyta o tym to nie będzie wiedział.
Chwilami sądzę, że połowa wszystkich anime jest podstawie erogier.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2009, 07:31:06 pm wysłana przez anfan »

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1683 dnia: Lipiec 05, 2009, 07:32:13 pm »
Omg, a nie przyszło Ci do głowy, że są ludzie, którzy po oglądnięciu dobrego, ich zdaniem, anime, zainteresują się na podstawie czego to anime powstało? Ja tak mam, i szczerze powiem, że jest jedno anime na podstawie eroge, które mi się naprawdę podobało, i dwa, które mi się w miarę podobały. Reszta to, khem, powiedzmy, że reszta mi się nie podobała. Pewnie oglądnąłem nawet jakieś anime, które były na podstawie eroge i nawet o tym nie wiedziałem, ale to tylko dlatego, że to był chłam.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1684 dnia: Lipiec 05, 2009, 07:50:21 pm »
A wiesz co napisałeś. Takie bajki wciskać możesz innym, że jak ktoś nie sprawdza na podstawie czego jest anime to znaczy, że nie uznaje go za dobre lub bardzo dobre. Ja się przypadkowo kiedyś dowiadywałem (i nawet teraz), że dane anime jest na podstawie eroge i może się zdziwisz, ale dotyczy to różnych anime, a nie tylko tych, które mi się bardzo spodobały.
Co najmniej jedna czwarta anime na podstawie eroge jest dobra lub bardzo dobra. Arcydzieła anime jak Air, Utawarerumono, Fate Stay Night, Kimi Ga Nozomu Eien to nie muszę nawet o tym wspominać.
Ale wiele genialnych anime ecchi jak Shuffle, Green Green jest też na podstawie eroge i mają najwyższe oceny jeśli ktoś lubi dobre komedie ecchi.
Jak nie lubi to jego zdanie się nie liczy bo przecież nie o takich chodzi.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2009, 07:54:28 pm wysłana przez anfan »

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1685 dnia: Lipiec 05, 2009, 08:02:45 pm »
Kurde, coś jest w tym anfanowym wariactwie. Też uważam że osoba która danego gatunku nie lubi, nie powinna usiłować oglądać na siłę i oceniać niczego z tej półki, bo z góry wiadomo jaka to będzie ocena. Na Tanuki jest mnóstwo takich przykładów...
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1686 dnia: Lipiec 05, 2009, 08:07:18 pm »
cpt. Misumaru Tenchi ty nazywasz rozsądne fakty wariactwem ? Możesz pomyśl zanim coś napiszesz.
Ja po prostu nie jestem uprzedzony do żadnego gatunku anime z góry. Jedynie jak coś obejrzę to ocenię. A zawsze jak anime potrafi mnie rozśmieszyć, wzruszyć, zaciekawić itp (nie ważne w jaki sposób) to znaczy że jest BARDZO DOBRE. Dlatego właśnie inne oceny są nic nie warte bo tylko to się liczy, żeby anime mi się podobało.
Nic mnie nie obchodzi czy stosują tanie chwyty do wywołania emocji czy coś innego pod warunkiem, że mi się podoba.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1687 dnia: Lipiec 05, 2009, 08:13:52 pm »
Poprzeć takiego, a jeszcze naszczeka. :lol: Trochę dystansu do siebie samego, użyłem akurat takiego słowa a nie innego i już widzisz w tym problem. I generalnie sam staram się nie uprzedzać do żadnego gatunku anime. Ale wiele osób gdy słyszy np. "komedia romantyczna", to dostaje dreszczy. I takich właśnie ludzi miałem na myśli pisząc, że powinni trzymać się z daleka od komedii romantycznych, bo szanse że jakakolwiek im się spodoba są bardzo bliskie zeru. A potem jeden z drugim wypłodzi reckę na Tanuki i nieporozumienie już gotowe.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Ganossa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1688 dnia: Lipiec 05, 2009, 08:20:33 pm »
Ale opinią na gildii to można się chyba podzielić  ;-)

Poza tym wolę podyskutować o tytułach które mi się podobają, sprawia mi to jednak większą przyjemność niż jechanie po czymś co mi nie podeszło.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1689 dnia: Lipiec 05, 2009, 08:26:30 pm »
Oczywiście że można. Poza tym tutaj panuje jakieś poszanowanie dla gustów innych, czego nie da sie powiedzieć o Tanuki. No ale tak to jest, gdy smarkaczom się wydaje że mogą być dla kogokolwiek opiniotwórczy.
I osobiście też wolę szukać tego co mnie z ludźmi łączy, niż kłócić się o to co mnie dzieli. Czasem bywa ciężko, bo ja mam bardzo dziwny gust, ale jakoś daję radę.
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1690 dnia: Lipiec 05, 2009, 08:29:14 pm »
I generalnie sam staram się nie uprzedzać do żadnego gatunku anime. Ale wiele osób gdy słyszy np. "komedia romantyczna", to dostaje dreszczy. I takich właśnie ludzi miałem na myśli pisząc, że powinni trzymać się z daleka od komedii romantycznych, bo szanse że jakakolwiek im się spodoba są bardzo bliskie zeru. A potem jeden z drugim wypłodzi reckę na Tanuki i nieporozumienie już gotowe.
Powinieneś wiedzieć, że mało jest typowych komedii romantycznych. Jak pamiętam zazwyczaj to jest jeden podgatunek zaledwie bo dane anime, może mieć ich wiele. Więc co innego oglądać typowy romans, a co innego romans jako jeden z wielu wątków. Przykładowo takie anime Suzuka to o czym jest ? Czy tam się tylko romans liczy ? Tak jak w większości anime to tylko jeden z elementów.
Poza tym tutaj panuje jakieś poszanowanie dla gustów innych, czego nie da sie powiedzieć o Tanuki. No ale tak to jest, gdy smarkaczom się wydaje że mogą być dla kogokolwiek opiniotwórczy.
Jak pamiętam większość recenzji na Tanuki to starzy oglądacze anime napisali. Teraz wyrosło wielu nowych.
Ale prawdą jest, że wszyscy recenzenci tam ( i chyba na azunime też) są żałośni oceniając co najwyżej anime ecchi/fansewis na 5/10. To jest jakiś szczyt głupoty bo przecież te anime w tym celu powstają tj, żeby zapewnić prostą, śmieszną rozrywkę.
5/10 lub niżej to ocena, którą wystawię dla komedii ecchi, która mnie nie rozśmieszy lub będzie zbyt głupia albo nudna.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2009, 08:35:02 pm wysłana przez anfan »

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1691 dnia: Lipiec 05, 2009, 08:38:30 pm »
A wiesz co napisałeś. Takie bajki wciskać możesz innym, że jak ktoś nie sprawdza na podstawie czego jest anime to znaczy, że nie uznaje go za dobre lub bardzo dobre

Kłopoty z czytanie masz, ale to pewnie przez pryzmat tego jak widzisz świat. Ja pisałem o sobie, wiem, że trudno Ci uwierzyć, że ktoś wypowiada się tylko i li w swoim imieniu, ale ja tak często robię i tak właśnie zrobiłem w tym przypadku.

Zawsze sprawdzam czy anime, które mi się spodobało, jest czegoś adaptacją. Nie zostawiam tego przypadkowi, bo lubię zaglądnąć do mangi bądź pograć w grę - zazwyczaj są lepsze od adaptacji. Jak anime mi się nie podoba, to olewam takie sprawdzanie.

A co do recenzowania.
Przyznaję, że ktoś, kto lubi dany gatunek, bardziej pasuje jako recenzent. Bo bądź co bądź, ale producenci kierowali anime raczej do niego, niż do kogoś, kto cały gatunek spisuje na straty.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1692 dnia: Lipiec 05, 2009, 08:43:36 pm »
Ale prawdą jest, że wszyscy recenzenci tam ( i chyba na azunime też) są żałośni oceniając co najwyżej anime ecchi/fansewis na 5/10. To jest jakiś szczyt głupoty bo przecież te anime w tym celu powstają tj, żeby zapewnić prostą, śmieszną rozrywkę.
Jak już to pisałem gdzie indziej, są to dzieciaki którym spieszy się do dorosłości oraz za wszelką cenę chcą pozostać "normalni" w oczach społeczeństwa. I żeby pokazać że są na jak najlepszej drodze do tej dorosłości oraz że są jak najbardziej normalni (bo nie popierają żądnych loli czy innych fanserwisów), mieszają tytuły czysto rozrywkowe z błotem i odcinają się od nich.

A co do recenzowania.
Przyznaję, że ktoś, kto lubi dany gatunek, bardziej pasuje jako recenzent. Bo bądź co bądź, ale producenci kierowali anime raczej do niego, niż do kogoś, kto cały gatunek spisuje na straty.
No powiedz sam. Weźmy na tapetę, powiedzmy, Sky Girls. Ja byłem w stanie cokolwiek z tej serii wyciągnąć, choć nie uważam jej za jakiś cud. Tym niemniej dobrze się bawiłem podczas oglądania, moje oczekiwania zostały w sporej mierze zaspokojone. A tymczasem wejdź sobie na Tanuki i przeczytaj ichnią recenzję. Obniżają serii ocenę właśnie za to, co miało być w niej najważniejsze. Niezły paradoks, co? A wszystkiemu winny zły adresat tytułu - nie ta osoba nie w tym miejscu.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2009, 08:50:22 pm wysłana przez cpt. Misumaru Tenchi »
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1693 dnia: Lipiec 05, 2009, 08:47:30 pm »
A co do recenzowania.
Przyznaję, że ktoś, kto lubi dany gatunek, bardziej pasuje jako recenzent. Bo bądź co bądź, ale producenci kierowali anime raczej do niego, niż do kogoś, kto cały gatunek spisuje na straty.
Chwilami sądzę, że redakcja tanuki nie dopuści do publikacji recenzji anime ecchi/fanserwis jeśli będzie ocena 8/10 lub wyżej. Nawet jeśli będzie to rewelacyjne i śmieszne ecchi. Takie anime z reguły są proste i schematyczne więc może dlatego.
Bo cała głupota polega tam na tym, że w anime ecchi jako wadę uznaje się fanserwis. Czytałem wiele takich recenzji np Ikkitousen i można mieć wrażenie, że to wada. A jak ktoś wymaga od takich anime głębokiej fabuły to się całkowicie pogrąża.
Choćby te recenzje wa-totem, fm odnośnie Ikkitousen. Shuffle jakiegoś nawiedzonego GHOST lub Kodomo no Jikan niejakiego Pawła.
Po prostu te recenzje (i dziesiątki podobnych) to dno i nie powinny być publikowane.
Jak już to pisałem gdzie indziej, są to dzieciaki którym spieszy się do dorosłości oraz za wszelką cenę chcą pozostać "normalni" w oczach społeczeństwa. I żeby pokazać że są na jak najlepszej drodze do tej dorosłości oraz że są jak najbardziej normalni (bo nie popierają żądnych loli czy innych fanserwisów), mieszają tytuły czysto rozrywkowe z błotem i odcinają się od nich.
Taka krytyka fanserwisu np w Koihime Musou i  te gadanie o pedofilii to chwilami mi się wydaje, że ktoś im każe tak pisać na zasadzie, że TAKIE ANIME NIE POWINNO SIĘ LUBIĆ bo jak można sceny fanserwisowe z nieletnimi postaciami pokazywać i je lubić, przecież to pedofilia.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2009, 08:54:32 pm wysłana przez anfan »

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1694 dnia: Lipiec 06, 2009, 07:15:57 am »
Cytuj
Pod jakim względem jeśli mógłbyś mnie uświadomić

Tego że nic ci się niepodobało, no i co jest z tą tematyką, tylko mechy oglądasz?