trawa

Autor Wątek: Rozważania około animcowo-mangowe  (Przeczytany 386707 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1860 dnia: Grudzień 15, 2009, 06:54:49 am »
O pedałach nie chce mi się dyskutować
Aha, i wszystko jasne. Tym jednym słówkiem pokazałeś jak bardzo tolerancyjny jesteś wobec innych upodobań seksualnych. Ciekawe czy przenosisz tę tolerancje na inne dziedziny życia.
Stosując twoją tezę o wyobrażaniu sobie scen z prawdziwym dzieckiem po 10 latach kuracji hentajami, muszę jednak zacząć naciskać na odebranie ludziom noży kuchennych. Jest przecież ogromna szansa, że taki delikwent podkarmiony przemocą która bombarduje go z ekranu TV, choćby przez sekundę wyobrazi sobie, jak kogoś przy pomocy takiego noża morduje. To mi już wystarczy, zbyt duże ryzyko jak dla mnie. Czy poprzez tę analogię rozumiesz już dlaczego twoje twierdzenie jest śmieszne? Zakładasz z góry że każdy jest zły do szpiku kości i wystarczy mu tylko mały bodziec, aby zamienił się w szalejącego demona. Wrzucasz wszystkich ludzi do tego samego worka, traktując absolutnie każdego bez wyjątku jako doskonały materiał na przyszłego przestępcę. I to mnie boli najbardziej, a nie jakaś tam rzekoma twoja prawda, która jakoby miała w coś koleć.
I skąd możesz wiedzieć kto po co ogląda hentajce? W imię czego, na jakich przesłankach zakładasz, że robi to po to żeby się wyżyć, bo ma problemu z kontrolowaniem popędu seksualnego? FYI, hentaie oglądam od 15 lat i nie sądzę abym kiedykolwiek przestał robić. Nie przeszkodzi mi w tym kochająca i wspaniała w łóżku żona. Znasz takie słowo jak rozrywka? Może ci się to pod kopułką nie mieści, ale wyobraź sobie, że cała pornografia służy między innymi właśnie temu celowi. To że jej nie lubisz (jak mniemam) nie upoważnia cię do wykreślania jej ze światowej kinematografii i rzucania kalumni na wszystkich którzy ją oglądają.
I wracając jeszcze na chwilę do tego wyobrażania sobie nieletnich. Przyjmij proszę do wiadomości, że to co się dzieje w mojej głowie to tylko i wyłącznie moja sprawa. Nikomu nic do tego. Gdy zrobię coś złego, wtedy można mnie osądzać. Ale wcześniej wara wszystkim ode mnie. Nikt, powtarzam NIKT nie ma prawa dyktować mi jak i o czym mam myśleć. To rozciąga się też na inne dziedziny życia. I dlatego do upadłego mam zamiar walczyć o swoją wolność osobistą, o możliwość robienia wszystkich rzeczy na które mam ochotę, a którymi w żaden sposób nie krzywdę bliźniego. Doprawdy - jeżeli według ciebie same myśli to już robienie krzywdy, to ja nie mam więcej pytań i nie widzę zbytniego sensu w dalszej dyskusji. Myśl sobie dalej że wszystko jest złe, życzę powodzenia w życiu.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2009, 07:18:31 am wysłana przez cpt. Misumaru Tenchi »
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1861 dnia: Grudzień 15, 2009, 08:48:30 am »
Cytuj
Litości. Ciekawe czy jak Twoje dziecko będzie bardzo chciało, by "tamten pan" je po dotykał to też powiesz "skoro chcesz". Skoro uważasz, że dzieci zawsze wiedzą czego chcą i są w pełni odpowiedzialne za słowa i czyny to może zaczniemy je karać jak dorosłych, pozwolimy pięciolatkom pić alkohol (bo jak bardzo chcą, to czemu nie) itp.? Weź się czasami przed napisaniem postu porządnie zastanów.
W pełni się zgadzam z ostatnim zdaniem tej wypowiedzi, "Weź się czasami przed napisaniem postu porządnie zastanów." , zanim odpiszesz na to co ja pisze zastanów się bo jak zwykle pod wpływem impulsu nie starasz się zrozumieć ego co np ja piszę...
1. nie żyjemy w dobie wieku niewinności, taka 14 latka może być bardziej dojrzała niż 30 latek no ale Ty tego pewnie nigdy nie zrozumiesz, wiadomo każdy sam sobie wyznacza granice. Dla ciebie w 1 sekunde po skończeniu 18 już dawne dziecko przemienia się w super dorosłego i mądrość świata otwiera się by natchnąć go... jak dla mnie lol bo ciekawe czemu ten już super dorosły po np wypadku samochodowym stara się uciekać..., dla mnie bycie dorosłym to umiejętność wzięcia odpowiedzialności za siebie i innych i nie ma na to granicy wieku, wiem dla ciebie jestem pewnie durniem ze tak uważam. Uważasz ze jak nieletni  popełni przestępstwo to nie wie co robi? A modne ostatnio galelrianki? To jak 5 13-latkow sklepie cię pałami za 50zł to niby nie wiedzieli co robią?  :neutral:
2. Przyzwolenie na picie i palenie "dzieciaki" już od nas mają i to od dawna, no bo chyba nie myślisz ze biorą te używki z niczego, gdzieś od kogoś kupują, a ze piją właściwie nie specjalnie się z tym kryjąc to chyba mówi wszystko na temat.
3. Dorosłe  nie użyłoby takiego określenie:"  "tamten pan" je po dotykał  "
4 Patrzysz na problem z perspektywy tego jak było gdy ty byłeś dzieciakiem a te czasy przeminęły, może pora się z tym pogodzić?

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1862 dnia: Grudzień 15, 2009, 09:33:48 am »
Problem tkwi w tym, że nie wiadomo czy taka osoba nagle widząc dziecko czegoś sobie nie pomyśli, a następnie zacznie wprowadzać swoje myśli w czyn. Mi wystarczyłoby, że ktoś oglądający loli hentaice widząc dziecko (chcąc czy nie chcąc) przypomniałby sobie jakąś scenę z niego. Istnieje niezerowa szansa (a to mi wystarczy), że coś podobnego mogłoby się stać, a że ktoś mimo wszystko nie czułby pociągu do dzieci jest w tym momencie mało istotne.
No nie...
To czy ktoś czuje pociąg do dzieci faktycznie NIE JEST istotne. Bo karać należy za przestępstwa- kiedy myślenie zacznie być przestępstwem to spadam do Chin.
(To pisałem na poważnie i bez sarkazmu- tak oznajmiam dla pewności.)
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1863 dnia: Grudzień 15, 2009, 09:57:23 am »
Agrhh, Frey -dzieci!! a nie młodzież. Mówimy o rasowej pedofilii, a nie o "kontaktach seksualnych z nieletnim", bo ten temat szczerze mówiąc mnie średnio interesuje. Oczywiście uogólniłeś w pierwszym poście, a w drugim nawet przez myśl Ci nie przeszło (lepiej było się wyzłośliwiać), że jak piszę o dzieciach, dzieciach! takich np pięcioletnich.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2009, 10:00:41 am wysłana przez Wilk Stepowy »

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1864 dnia: Grudzień 15, 2009, 11:44:48 am »
Wilk no bez jaj, dla mnie dzieci to do 12-13 roku życia a potem to już rożnie, zależy to od wielu czynników.

Offline Lord Kupa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1865 dnia: Grudzień 15, 2009, 12:11:17 pm »
Dowodem na to, że pornole mają negatywny wpływ na dzieci są
Dlatego pornole i hentaje są opatrzone magicznym znakiem "dozwolone od lat 18stu".
1. nie żyjemy w dobie wieku niewinności, taka 14 latka może być bardziej dojrzała niż 30 latek
Ale zazwyczaj nie jest. Wyjątku od reguły zawsze się znajdą, ale chyba my tu rozmawiamy ogólnikowo, a nie o przypadkach ekstremalnych.
ciekawe czemu ten już super dorosły po np wypadku samochodowym stara się uciekać...,
Oddalanie się od miejsca wypadku może być spowodowane szokiem powypadkowym.
Uważasz ze jak nieletni  popełni przestępstwo to nie wie co robi?
Uważasz, że ten nieletni przewidział przyszłe konsekwencje i traktuje je z należytą powagą?
A modne ostatnio galelrianki? To jak 5 13-latkow sklepie cię pałami za 50zł to niby nie wiedzieli co robią?
Czyli w Twoim rozumieniu dawanie dupy za torebkę i sklepanie za 50zł jest przejawem dojrzałości wśród nastolatków? :shock:

Offline Konował

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1866 dnia: Grudzień 15, 2009, 12:39:11 pm »
Czyli w Twoim rozumieniu dawanie dupy za torebkę i sklepanie za 50zł jest przejawem dojrzałości wśród nastolatków? :shock:

raczej zaradności   :D


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1867 dnia: Grudzień 15, 2009, 02:37:13 pm »
Chodziło mi o przykład, w którym różnica między odbiorem zabijania na ekranie, a seksem z rysunkowymi dziećmi na ekranie byłby najlepiej widoczny.
Kto normalny pokazuje drugiej osobie (nie będącej tolerancyjnym fanem anime) loli hentaje ? Tylko Góral mógł wpaść na taki pomysł.
A inni mieli rację, że na takiego bandytę to wystarczy się chwilami krzywo spojrzeć żeby taki baran pomyślał, że go obrażasz.
Dowodem na to, że pornole mają negatywny wpływ na dzieci są przypadki o których (na szczęście nieczęsto) się słyszy, że dzieją się w szkołach. Niby jakim cudem dziecko mogłoby wpaść na to żeby zrobić komuś loda (albo kazać komuś zrobić) nie oglądając tego w jakimś Playboyu albo różowej landrynce?
To już teraz jak widzę przestawiłeś się na pornole każdego rodzaju.
Coś mi się zdaje, że kłócą się ze mną jedynie te osoby, które niejednego loli hentaica widziały, a niestety prawda w oczy kole.
Albo ci co uważają poziom twoich "argumentów" za żałosny.
No i co do sztandarowego argumentu: "nikomu nie robię krzywdy". Pedofil oglądający tylko też nie robi nikomu krzywdy i co w związku z tym? Niby czemu policja wbija się takiemu do chałupy? Przykład nie do końca trafny, bo niewyobrażalna krzywda stała się w momencie nakręcenia filmów (choć sam oglądający tej krzywdy bezpośrednio nie robi).
Może nie wiesz, ale taka jest w Polsce ustawa, która zabrania również posiadania pewnych plików komputerze. Kiedyś czytałem, że to z obawy na to, że jak jest popyt na takie zdjęcia i filmy to będzie i podaż.

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1868 dnia: Grudzień 15, 2009, 02:50:39 pm »
Chętnie litanię przeczytam, bo jak na razie widzę mode: "I'm all mighty and awesome and your post is retarded so it's not even worth responding".
Nice one, ale nie, dziękuję postoję i co najwyżej popatrzę jak cię inni butują. A to choćby dlatego, że jak widzę, istnieje niezerowa szansa (a to dla mnie wystarczy) że jesteś beznadziejnym przypadkiem i bym tylko marnował swój czas.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1869 dnia: Grudzień 15, 2009, 02:57:46 pm »
kiedy myślenie zacznie być przestępstwem
...wtedy mamy czystego, niczym nie skażonego Orwella oraz jego "myślozbrodnię".


Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Frey Ikari

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1870 dnia: Grudzień 15, 2009, 03:31:25 pm »
Cytuj
Ale zazwyczaj nie jest. Wyjątku od reguły zawsze się znajdą, ale chyba my tu rozmawiamy ogólnikowo, a nie o przypadkach ekstremalnych.
No dobra to w takim wypadku ogólnikowo stwierdzam ze wielu "dorosłych" zachowuje się jak swoje dzieci. To nie są ekstremalne przypadki tylko że zmieniają się realia w jakich żyjemy.
Cytuj
Oddalanie się od miejsca wypadku może być spowodowane szokiem powypadkowym.
Może ale nie musi wiesz jest to strasznie wygodne tłumaczenie ale policja raczej go nie kupuje zbytnio ja też, bo jakże długo taki szok się utrzymuje? Osoba uciekająca z miejsca wypadku nie zgłasza tego potem tylko stara się uniknąć odpowiedzialności nie jest to zachowanie jakie musi reprezentować dorosły.
Cytuj
Uważasz, że ten nieletni przewidział przyszłe konsekwencje i traktuje je z należytą powagą?
A uważasz ze nie? Człowieku gdzie ty żyjesz, This is Sparta! Ty chyba cały czas jako odniesienie stawiasz niewinne dziecko bez jakiejkolwiek wiedzy o "ciemnej stronie mocy". Taki nieletni ma nadziejęze ujdzie mu na sucho tak jak wielu innym, no i poza tym jest nieletni i wie ze może liczyć na taryfę ulgową.
Cytuj
Czyli w Twoim rozumieniu dawanie dupy za torebkę i sklepanie za 50zł jest przejawem dojrzałości wśród nastolatków?
Jest przejawem tego ze są świadomi tego co robią, dlaczego robią. Znają cenę jaką mogą zapłacić. To oznacza ze są dorośli, podjęli decyzję świadomie i nikt ich do tego nie zmuszał.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1871 dnia: Grudzień 15, 2009, 04:15:51 pm »
Jest przejawem tego ze są świadomi tego co robią, dlaczego robią. Znają cenę jaką mogą zapłacić. To oznacza ze są dorośli, podjęli decyzję świadomie i nikt ich do tego nie zmuszał.
To może dla ciebie taki przykład z anime.
Uważasz, że ta Kokonoe z Kodomo no Jikan molestująca tego nauczyciela w pełni wie co robi licząc się z konsekwencjami (na przykład wyzwalania w nim pedofilskich skłonności) czy może po prostu traktuje to jak zabawę nie widząc w tym nic złego ?


Offline Lord Kupa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1872 dnia: Grudzień 15, 2009, 05:49:24 pm »
Człowieku gdzie ty żyjesz, This is Sparta! Ty chyba cały czas jako odniesienie stawiasz niewinne dziecko bez jakiejkolwiek wiedzy o "ciemnej stronie mocy".
Żyję w takim miejscu gdzie nastki idą na całego, a na wieść o ciąży robią nietęgie miny. Ty pewnie to nazwiesz w pełni świadomym podejściem do macierzyństwa. Cóż - imo przeceniasz gówniarzy :roll:.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1873 dnia: Grudzień 20, 2009, 02:51:56 pm »
Nie sądzicie, że panuje niedostatek Seiyuu albo głupi zwyczaj pojawiania się ciągle tych samych w anime ?
To już się robi irytujące gdyż ciągle i w dodatku często w tych samych lub bardzo podobnych rolach pojawiają się te same głosy, które bez problemu kojarzę z innych anime mimo, że są całkiem o czymś innym.

Chcąc czy nie chcąc to jednak takie niechciane skojarzenia się nasuwają. Postacie inne, wszystko inne ale znowu dokładnie ten sam głos (nawet trochę nie zmieniony). Owszem po jakimś czasie oglądania danego anime przyzwyczaja się do innej postaci z tym samym głosem lecz mimo wszystko uważam, że dosyć żałośni są ci producenci biorąc ciągle tych samych Seiyuu.

Rozumiem argument, że oni mogą być najlepsi i sprawdzeni do odgrywania danych postaci, ale ograniczenie w większości anime do małej grupki Seiyuu jest bardzo głupie, a nie wierzę, że brakuje chętnych do tej pracy więc biorą ciągle tych samych.


Offline Sir_Ace

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #1874 dnia: Grudzień 20, 2009, 03:22:48 pm »
No cóż. Taką Ayę Hirano lubię słuchać w przeróżnych rolach i jakoś mi się nie nudzi. Tak samo gościa od Raito z DN i Tamakiego z Ourana. Co z tego, że prawie zawsze umieszczają go w rolach rozpieszczonych chłopców?

Za to Ria Kugimiya jako mała Tsundere (Taiga, Shana, Louise) mocno mi się przejadła (ale jako Al z FMA wypda całkiem nieźle).

No dobra. Zwisa mi to, nie dostrzegam problemu (pewnie dlatego, że u mnie dźwięk leci z głośniczków laptopa, a każdy fan anime wie, że do wspaniałego seansu potrzebne są anfanowe wypasione głośniki)...
« Ostatnia zmiana: Grudzień 20, 2009, 04:04:37 pm wysłana przez Sir_Ace »
I'd like to be a tree

 

anything