Autor Wątek: Rozważania około animcowo-mangowe  (Przeczytany 386758 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zeromus

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2430 dnia: Grudzień 15, 2010, 04:36:25 pm »
Jeszcze nigdzie na świecie nie udało się wprowadzić skutecznej cenzury. Zawsze ktoś wymyślił sposób, żeby ją obejść.
Dokładnie.Nie wystarczy po prostu uchwalić prawo żeby  coś naprawdę zmienić.Na przykład w USA była kiedyś prohibicja i każdy wie jak to praktycznie wyglądało.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Ganossa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2431 dnia: Grudzień 15, 2010, 05:16:57 pm »
Zgadzam się. Dopóki będzie popyt to będzie i podaż. Na rynku mangowym nic to nie zmieni.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2432 dnia: Grudzień 15, 2010, 05:36:20 pm »
Zmieni, bo oficjalnie sporo rzeczy nie będzie mogło być wydawane. Normalne, legalne wydawnictwa dostaną po dupie ostro.

Offline Ganossa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2433 dnia: Grudzień 15, 2010, 05:56:43 pm »
Na pewno znajdzie się mnóstwo luk, które pozwolą na omijanie przepisów. Ten rynek jest zbyt duży żeby uległ takim ograniczeniom.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2434 dnia: Grudzień 15, 2010, 06:54:53 pm »
W Tokyo właśnie uchwalają prawo mające na celu walkę z “promoting illegal or immoral sexual activity” co na dobrą sprawę daje wolną rękę do banowania mang i anime, które po prostu się oficjelom nie spodobają. Praktycznie wszystko co ma choćby ślad ecchi może polecieć do kosza jak i wiele innych rzeczy (bo definicja jest szeroka).
Ciekawe jak to się skończy.
Kiedyś dużo pisano o jakiejś cenzurze eroge co okazało się bzdurą. W Japonii mimo wszystko są ludzie co nie lubią anime, mangi, VN,  erotyki, alkoholu, homoseksualistów i tak dalej.

Jednak sądzę, że nic się nie zmieni chyba, że chcą działać przeciwko wszystkim.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2435 dnia: Grudzień 15, 2010, 06:58:27 pm »
No właśnie chcą - podobno stare pryki z rządu uparły się na amen.

Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2436 dnia: Grudzień 15, 2010, 07:10:08 pm »
http://www.magazyn-arigato.com.pl/index.php?p=tekst&id=a4d0882de3ef7b&c=ag483c0976aad7e

Wynika, że to z  winy gubernatora, ale chodzi tylko o Tokio.

Cytuj
W związku z napiętą sytuacją premier Japonii wyraził swoje zaniepokojenie.

Offline Hunter Killer

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2437 dnia: Grudzień 15, 2010, 07:16:46 pm »
To za duży rynek, korporacje mają spore wpływy a i po za Japonią taka tematyka jest dość popularna i dobrze się sprzedaje. Raczej rząd, a dokładniej jakieś pionki tego nie zablokują, za duże wpływy są, aby ludzie z branży tał łatwo odpuści.

Po za tym kilka lat temu wprowadzono zakaz pokazywania męskich genitaliów, to pojawiły się tentacle.
W Polsce mamy zakaz trzymania przetworzonego wizerunku nieletniego w akcie seksualnym i jakoś nie słyszałem tych masowo łapanych fanów MiA.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Shirosama

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2438 dnia: Grudzień 15, 2010, 07:38:38 pm »
Po za tym kilka lat temu wprowadzono zakaz pokazywania męskich genitaliów, to pojawiły się tentacle.
Od dawna czyli kilkadziesiąt lat albo więcej jest wymagana cenzura miejsc intymnych na filmach lub zdjęciach w Japonii. Nawet tentacle muszą cenzurować jeśli ich kształt zbytnio coś przypomina.
W Polsce mamy zakaz trzymania przetworzonego wizerunku nieletniego w akcie seksualnym i jakoś nie słyszałem tych masowo łapanych fanów MiA.
Tyle, że te rysunki chociażby loli to nie są przetworzone wizerunki nieletnich.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2439 dnia: Grudzień 15, 2010, 07:55:01 pm »
Mogą nie mogą - robią to i tyle. Korporacje pomstują, a rząd się tym nie przejmuje. Poza tym w Polsce jakoś nikt nie wydaje oficjalnie takich komiksów ani czegokolwiek w tym tonie. W Japonii też nie biorą się przecież za fanów tylko za tych co wydają.
Ja bym tak lekko do tego co się właśnie tam dzieje nie podchodził. Sami Japończycy jak i ludzie, którzy znają lepiej Japonię też tego nie bagatelizują. Zresztą, czas pokaże.

Offline Ganossa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2440 dnia: Grudzień 15, 2010, 08:39:29 pm »
Z tego co wyczytałem w tym artykule wynika, że to zalecenie nie odnosi się do produkcji, które już są oznaczone jako 18+.
Więc nie chodzi tu chyba o zakaz publikacji lecz o ograniczenie dostępności nieletnim.
Inną sprawą jest właśnie możliwość dowolnej interpretacji przepisu przy nakładaniu zakazu. Nie znam szczegółów ale wątpię aby istniała jakaś instytucja odwoławcza. Będzie to prawdopodobnie działało na takiej samej zasadzie jak nasz Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk.
Może także wydawać się śmiesznym jaka kara czeka nieposłuszne wydawnictwa ale sądzę, że w Japonii taki rządowy ostracyzm będzie działał nadzwyczaj skutecznie.
Ale dalej nie jetem przekonany aby to miało duży wpływ na rynek m&a. Choć widzę dwie drogi którymi to się może potoczyć.
Albo przepis pozostanie martwy, albo będzie stosowany wyjątkowo restrykcyjnie co spowoduje masową wyprowadzkę wszystkich firm, których on dotyka. W dobie permanentnego kryzysu w Japonii znajdą się inne miast, które przyjmą je z otwartymi ramionami. A gdy rządzący Tokio zobaczą w budżecie jaki spadek dochodów to wywołało zapewne zmiękczą stanowisko.


« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2010, 08:48:42 pm wysłana przez Ganossa »
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2441 dnia: Grudzień 15, 2010, 08:56:04 pm »
Myślałem jeszcze o takim rozwiązaniu, że zaczną doczepiać 18+ absolutnie wszystkiemu co tylko się da, ale hmmm...
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2442 dnia: Grudzień 15, 2010, 09:18:38 pm »
Albo przepis pozostanie martwy, albo będzie stosowany wyjątkowo restrykcyjnie co spowoduje masową wyprowadzkę wszystkich firm, których on dotyka.
He? A jak będą wydawać mangi, to po prostu nie będą ich sprzedawać w Tokio?
A anime? Też nie będą emitować tylko w Tokio? Wolne żarty.

Teraz na serio - skromna lista anime w tym sezonie, które spokojnie można podciagnąć pod ten jakże niezobowiązujący paragraf i których byśmy już nie zobaczyli w przyszłym roku (a na pewno nie w takiej formie jak dziś):
To_Aru_Majutsu_no_Index_II
Motto To LOVE-Ru
Shinryaku! Ika Musume
Fairy Tail
Sora No Otoshimono Forte
The World God Only Knows
Ore_No_Imouto
Princess_Jellyfish
Panty & Stocking with Garterbelt
Yosuga no Sora
Amagami_SS
(może jest tego więcej, piszę z tego co znam)

Dodawanie 18+ do tych tytułów wydawałoby się ciekawym pomysłem, gdyby nie drobny szczegół: liczba seriali anime lecących w TV które mają ten znaczek. Z tego co słyszałem, na dzień dzisiejszy wynosi okrągłe ZERO. Innymi słowy - stacje TV nie są zainteresowane anime 18+. To się może zmienić ale "może" jest bardzo głębokie i szerokie. Przejście wszystkich na typowo otakistyczne godziny emisji (trzecia w nocy) byłoby musowe, ciężko sobie też wyobrazić te wszystkie programy około animowe które np. reklamują nowe seriale 18+... A bez stacji TV anime to margines okrutny - nie bez przyczyny na palcach jednej ręki można policzyć aktualnie wydawane OAVki.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2010, 09:43:56 pm wysłana przez richie »
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Hunter Killer

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2443 dnia: Grudzień 15, 2010, 09:23:03 pm »
Tyle, że te rysunki chociażby loli to nie są przetworzone wizerunki nieletnich.
Wg prawa ciężko okreslić, sąd mało co obchodzi, że np postacie z Lucky Stara to 17-18 letnie dziewczyny, narysowano je jak 12-13 latki i tak też dostosuje swój wyrok.
Ale teraz pomyślałem o wszystkich książkach do medycyny. Pediatra przecież z czegoś się musi uczyć, a jakieś wydawnictwo wydawać książki, a tam też sa zdjęcia, czy rysunki dzieci. Wynika z tego iż powinniśmy pozamykać wszystkich pediatrów i część wydawnictw.
Polska to chore państwo.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Ganossa

Odp: Rozważania około animcowo-mangowe
« Odpowiedź #2444 dnia: Grudzień 15, 2010, 09:32:43 pm »
Łamanie przepisu z tego co doczytałem będzie skutkować, że: "Tokyo Metropolitan Government will have the authority to release the  name of the company to the public, and the Governor will have the  authority to issue opinions and evidence to support that opinion."
Czyli jak to tłumaczą: "the Governor will have the right to humiliate the publisher in a public forum"
Więc wszystko zależy od tego jaki wpływ opinia tej "rady" będzie miała na decyzję dystrybutorów, jeśli duży to może być problem. Ale jeśli dalej będą puszczać takie serie mimo zakazu i będą na tym dobrze zarabiać to przepis pozostanie martwy.

Poza tym dopiero w praktyce przekonamy się jakie tytuły zostaną zaliczone do "szkodliwych".
Inną sprawą będzie też autocenzura samych twórców (i chyba na to najbardziej liczą ustawodawcy).

Nie wiadomo też jak będzie z wersjami cen/uncensored. Czy wersja telewizyjna będzie spoko a wydanie DVD już nie.
Ten przepis jest zbyt dziurawy i ogólnikowy aby mógł działać tak jak założyli sobie jego twórcy.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2010, 09:41:15 pm wysłana przez Ganossa »
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

 

anything