Panowie,
powiem tak, niezależnie od tego co się myśli o regu, DMP, itd, to nie należy dalej tej spirali nakręcać. niewiele to już tak doprawdy zmieni, a jedyne co może, to dolać oliwy do ognia.
a jak to w jakimś filmie powiedzieli: "sugar?" ;"no, thank you Turkish, it's sweet enough".
niezależnie od tego, co się dzieje wokoło, samemu też trzeba trzymać fason.
chyba potrzeba nam więcej dystansu do tej, czy innych spraw.
narka