Ja czytalem i mam I wyd., a II wyd. kupilem, bo nie moglem sie powstrzymac, ze tak tanio taki do niedawna bialy kruk, i trzymalem w folii. Ale wczoraj przez Starceka rozfoliowalem, zeby zobaczyc czy ok, i tu fanga w nos, bo okazuje sie, ze rozfoliowalem bez sensu, bo wszystko ok. Chyba przestane czytac to forum, bo mnie wykonczy finansowo i nerwowo.