Etam. Fetyszyzujecie gówno.
W końcu każdy wypisze się, że nie jest hipokrytą i uważa umbrelę za zajebisty kawałek
a Piotrek będzie miał polewkę z udanej prowokacji.
ehehe, to jest bardzo ciekawe podejscie do sprawy, jak podejrzewam zawiera w sobie jeden z fundamentalnych problemow dotyczacych, szczegolnie tutaj, wypowiadania sie na temat muzyki
zalozmy wiec ze masz racje - to tylko prowokacja i teraz jak sobie wyobrazasz ciag dalszy? ja napisze "haha mam was, tak naprawde tylko udawalem ze to fajne!" i co? reszcie zrobi sie glupio ze "dali sie nabrac na fajnosc tej piosenki"? ze tak naprawde ona im sie nie podoba, tylko ja ich nabralem ze jest inaczej?