Autor Wątek: Co ostatnio czytaliście II  (Przeczytany 259248 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ghost_Lord

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #210 dnia: Styczeń 11, 2009, 01:53:40 pm »
Ostatnio czytałem "Malowany człowiek" polecam, bardzo dobra książka  :)
Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieję z was, bo wszyscy jesteście tacy sami.
Jonathan Davis

Offline Dragana

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #211 dnia: Styczeń 15, 2009, 05:41:51 pm »
Zaczytuję sie teraz w Pratchetcie, ostatnio czytałam "Carpe jugulum" a wcześniej "Trzy wiedźmy". Jakoś najbardziej lubię tą część cyklu o świecie Dysku.
Panowie wojacy, hulamy
przeklęci stąd do wieczności...

Offline Nastor

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #212 dnia: Styczeń 18, 2009, 11:14:08 am »
Pozwolę sobie odświeżyć trochę temat. Ostatnio przeczytałem po raz drugi "Potworny Regiment" Terry' ego Pratchetta. Polecam! Zacząłem też czytać coś z universum Wh40k mianowicie "Kosmicznego Wilka" Williama Kinga.

Offline zaimek

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #213 dnia: Styczeń 18, 2009, 03:57:02 pm »
"Morze słów, ocean milczenia" to znakomita, najnowsza książka Ilony Hruzik, gorzka opowieść o losach dziewczyny uwięzionej w piwnicy. Poznajemy strach ofiary, bezwzględność sprawców. Nagle, po zdumiewającym zwrocie akcji, dramat zaczyna się rozgrywać na dwóch płaszczyznach, ukazując ludzkie odruchy jednego z przestępców. Szybko dowiadujemy się, co jest tego powodem. Stajemy sie świadkami wzajemnej sympatii i wrogości, pomocy i nienawiści. Tak o relacji kobieta - mężczyzna nie pisał jeszcze nikt. Gorąco polecam!


Młoda kobieta wraca z pracy do domu, gdzie czeka na nią ośmioletni syn. Do domu jednak nie dojdzie. Uprowadzona przez swoich znajomych zostaje uwięziona w piwnicy. Jedyną osobą, na pomoc której liczy, to jej siostra. Ta jednak ma dla niej wyłącznie jedną radę: 'Postaraj się umrzeć'.  Wydaje się, że ofiara nie ma już żadnej szansy na ocalenie, że czeka ją albo przyszłość w domu publicznym, do którego zostaje sprzedana, albo wyjście, jakim jest odebranie sobie życia. Dziewczyna, odcięta od świata, może tylko raz na kilka dni opuścić piwnicę, przejść do mieszkalnej części domu, by się wykąpać i pozabierać z kuchni jedzenie. Coraz częściej i coraz dłużej rozmawia przy tej okazji z jednym z przestępców, Tomaszem Góreckim.                                                           
Tom jest młodym, przystojnym mężczyzną, świetnie w życiu ustawionym, z przeszłością, która jest okryta tytułowym 'oceanem milczenia'. W miarę upływu czasu pomiędzy Tomem a uwięzioną dochodzi do osobliwej relacji, rodzi się sympatia i nienawiść, raz Górecki chroni ją przed swoimi kolegami, zaraz potem szarpie za włosy i siłą sprowadza do piwnicy, by mu przypadkiem nie uciekła.
Pisarstwo Ilony Hruzik jest wyjątkowo dojrzałe. Autorka potrafi ukazać ból zadawany sobie i innym w sposób, w jaki to czynią mistrzowie pióra. Rzeczowy i zwarty styl narracji połączony jest z liryzmem i subtelnością. Czytając 'Morze słów, ocean milczenia' jest się pod wrażeniem tej skali. 


Offline achillemarozzo

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #214 dnia: Styczeń 19, 2009, 12:22:04 pm »
"Lewa wolna" - trochę zapomnianego u nas Józefa Mackiewicza. Świetna powieść batalistyczno-historyczno-polityczna. Koniec I wojny światowej na tzw. Kresach. Rosja się rozpada na kawałki, Niemcy przegrały z kretesem, nikakoj Polszy iszczio niet. Bohater, a wraz z nim kilku dorastających młodzianów z dobrych rodzin z nudów i dla szpanu postanawia zaciągnąć się do wojska. Tylko do którego? - bo do wyboru jest mnóstwo sztandarów, białych, czerwonych i różnokolorowch. Ostatecznie ląduje pod naszą ulubioną flagą w kawaleryjskim siodle - wraz ze zbieraniną zawodowych żołnierzy chwilowo bez przydziału, kozaków i gimnazjalistów. Naprzeciwko - nowa Idea Światowej Rewolucji i Powszechnego Błogostanu w wykonaniu Włodzimierza I. Lenina i spółki. Bardzo niegrzeczny obraz czytankowych ułanów  ( kto zgadnie: jaki był ich ulubiony proszek?, gdzie spędzali najchętniej czas po - i na -  słuzbie?, jak zarabiali trochę grosza w czasie przemarszu? ) oraz wojny polsko-bolszewickiej, z oczu szeregowca. Słowem - książka, która przenigdy nie stanie się lekturą szkolną, ale którą pysznie i z zastanowieniem się czyta. Taka odtrutka na przeróżnych Wielkich Pisarzy i ich Rozdartych Duchowo Idealistycznych Konradów (w skrócie RDIK), którymi torturują poloniści.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 19, 2009, 12:30:07 pm wysłana przez achillemarozzo »
"Żądam, by uszanowano we mnie godność człowieka, to jest jednostki o wartości nie mniejszej niż świnia!"
                                                                         KuK feldkurat Otto Katz

Offline Ryceros

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #215 dnia: Styczeń 21, 2009, 05:57:24 pm »
William Golding - "Władca Much"

Książka bardzo znana, więc stwierdziłem, że pozycja obowiązkowa na najlbliższe dwa wieczory. Czytało się szybko

Książka opowiada o grupie chłopców, którzy po kraksie samolotowej lądują na bezludnej wyspie i tworzą miniaturowe społeczeństwo, któremu z powodu narastających konfliktów grozi całkowita zagłada. Świadomie czy też nie, dzieci te wykazują (nigdzie się tego wcześniej zapewnie nie uczywszy) zachowania charakterystyczne dla ludów pierwotnych. Pozbawione niemal wszystkiego, zaczynają zaopatrywać się w wodę, ostrzą włócznie do polowań na dzikie świnie, wymyślają straszne bóstwo, któremu oddają cześć poprzez wznoszenie totemów prosząc przez to o łaskę, a także toczą walkę o terytorium i o... okulary (jedyny przyrząd do wzniecania ognia dostepny na wyspie). Golding, poprzez antropologiczne rozważania, uświadamia czytelnikowi, że chęć dominacji, rozlewu krwi, wywyższenia się ponad ogół, jest w nas tłumiona, ale znajdując się w miejscu, gdzie nawet najprostsze prawa przestają obowiązywać, ludzie zamieniają się pierwotne bestie.
Książka ze strony na stronę coraz bardziej wstrząsająca.

Dobra literatura.
Polecam!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2009, 06:02:56 pm wysłana przez Ryceros »

Offline królowa_liberty

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #216 dnia: Styczeń 21, 2009, 08:42:37 pm »
Dorota Terakowska - "Ono"

Po obejrzeniu filmu ( niebanalnie banalnego, jednak którego przygnębiająca atmosfera unosi się w powietrzu jeszcze po dwóch godzinach od zakończenia filmu) postanowiłam zmierzyć się z książka... Ale tam panuje całkiem inna atmosfera... tak skrobankowo, prostacko i śmierdzi wymiocinami, mimo Bacha w tle... czytając ją czułam się jak dzieciak... jakby Terakowska powątpiewała w mój intelekt i zaczęła rozrysowawać mi wszystko jedną kredką... potem w jakims napływie wspólczucia łaskawie przekładac to na zdania prosto z ulicy... co nie wyszło dobrze... nie wyszło swojsko... nieczęsto sie zdarza że film mi się bardziej podoba od książki....
ni połowy spośród was nie znam nawet do połowy tak dobrze, jak bym pragnął; a mniej niż połowę z was lubię o połowę mniej, niż zasługujecie. (J. R. R.  Tolkien)

Offline Nemo

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #217 dnia: Styczeń 22, 2009, 09:46:05 pm »
Teraz czytam "Legendę Drizzta" Salvatore.
Legenda Drizzta opowiada niezwykłą historię pewnego samotnego drowa, czyli mrocznego elfa, który opuścił głębiny Podmroku, porzucając społeczeństwo oparte na złu i rodzinę, która chciała widzieć go martwym. Drizzt, młody książę z królewskiego domu, dorasta w niegodziwym świecie swych mrocznych pobratymców. Mając honor nie przystający do pozbawionego zasad społeczeństwa, Drizzt staje przed dylematem. Czy potrafi żyć w świecie, który odrzuca prawość? Dzięki temu cyklowi odkryłem magię powieści R. A. Salvatore'a osadzonych w świecie Zapomnianych Krain.

Offline Niuniek

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #218 dnia: Styczeń 23, 2009, 08:13:36 am »
Łeee.... Jesteście źli!

Ja zaraz mam sesję, a przypominacie mi o serii, którą od dawna chcę przeczytać. Teraz zaraz po sesji muszę poszukać Legendy Drizzta... ;-)

Offline Ryceros

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #219 dnia: Styczeń 24, 2009, 05:05:00 pm »
Kurde - fantastyki dawno nie czytałem :neutral:

"Czuły Barbażyńca" - Hrabal

Świetna książka na 1-2 wieczory (nie czytam szybko [za to dokładnie!!], więc przeczytałem w 2 ;-))

Książka opowiada o bardzo dziwnej, ale prawdziwej przyjaźni pomiędzy autorem (Bohumiłem Hrabalem), a grafikiem-abstrakcjonistą (Vladimirem Boudnikiem). Dobre poczucie humoru połączone z poszukiwaniami nowych inspiracji w najbardziej absurdalnych momentach i miejscach (chociażby damska toaleta :)).

Dobra literatura. Jedyny mankament: tylko 100 stron :doubt:

Cytat: Ghost_Lord
Ostatnio czytałem "Malowany człowiek" polecam, bardzo dobra książka
Wow...
Nie stać Cię na kilka słów opisujących bardzo dobrą książkę?

Offline biolog

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #220 dnia: Styczeń 24, 2009, 06:07:34 pm »
Bardzo dobre pytanie. Można napisać - czytałem neon : Pizza Hut. Równie wiele mówi. Salvatore, to lektura dla dzieci. Dzieci nie mają sesji, chyba że zdjęciowe do reklamy batona. Czytam nieustannie Marcina Bruczkowskiego Bezsenność w Tokio. Wspomnienia gajdzina,który w latach 90-ych studiował i pracował w tym najbardziej ze zmitologizowanych krajów świata. Zabawne, bardzo  spostrzegawcze i pouczające.

Offline Ghost_Lord

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #221 dnia: Styczeń 24, 2009, 09:27:19 pm »
Dziś skończyłem "Kłamca3: Ochłap Sztandaru" Jakuba Ćwieka. Pierwsza i druga część była rewelacyjna, trzecia też dobra, ale nie taka jak poprzednie. Polecam warto przeczytać wszystkie części  ;-)
Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieję z was, bo wszyscy jesteście tacy sami.
Jonathan Davis

Offline achillemarozzo

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #222 dnia: Styczeń 26, 2009, 12:14:46 pm »
Przeczytałżem sobie "Vampire$"  Johna Steakleya, skuszony cudownie tandetną adaptacją filmową pt "Łowcy Wampirów" byłego świetnego reżysera Johna Carpentera. Już z tytułu wiadomo o co chodzi. Mniej więcej współczesne Stany - Jack Crow to wielki (większy od Jamesa Woodsa z filmiku), wredny, kochający wódę i k..., ekhm, kobitki, łowca wąpierzy na żołdzie papistowskiego Watykanu. Wraz ze swym pokręconym zespołem - poobwieszanym w gustowne kolczugi, kusze i halogenowe krucyfiksy - wozi się po zapadłych mieścinach krwawo egzorcyzmując - za opłatą - natrętne pijawki. Właśnie dostaje kolejne, z pozoru zwykłe, wioskowe zlecenie. Do zespołu dołącza mołodycia-dziennikarka tabloidu licząca na materiał roku. A także targany poczuciem życiowego bezsensu enigmatyczny strzelec Felix. Należy się zatem spodziewać klopotów.
Wąpierze są tradycyjne i hardkorowe - podłe, podstępne, śmierdzące, krwiożercze, ze złym gustem w kwestii wystroju wnętrz (żadnych tam Lestatów-delikatów) - i niemal śmiercioodporne. Łowcy natomiast, choć zapijaczeni ( i zapewne z karnetem u dermatologa) szlachetni jak się patrzy - tacy nowocześni crusaderzy (crusaderowie ?), znaczy się krzyżowcowie (krzyżowcy ?). Wszystko jest zatem schematyczne - a miejscami nawet lekko jarmarczne (ech, ta wszechmoc papistów w oczach Hamerykańców...), ale jednocześnie napisane z przysłowiowym jajem, sprawnie, z licznymi retrospekcjami i dosyć wiarygodnymi obrazami stanów psychicznych bohaterów.
Powieść sprawiła mi dużą przyjemność, choć innej natury niż kabaretowy filmik Carpentera.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2009, 12:27:14 pm wysłana przez achillemarozzo »
"Żądam, by uszanowano we mnie godność człowieka, to jest jednostki o wartości nie mniejszej niż świnia!"
                                                                         KuK feldkurat Otto Katz

Offline Lu Tzy

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #223 dnia: Styczeń 27, 2009, 02:50:49 pm »
"Strach" Grossa. Doskonale wetkniecie kija w mrowisko ;)
While shepherds watched their flocks by night
    All seated on the ground,
A high-explosive shell came down
    And mutton rained around.

Offline Dragana

Odp: Co ostatnio czytaliście II
« Odpowiedź #224 dnia: Luty 09, 2009, 08:03:54 am »
"Lewa wolna" - trochę zapomnianego u nas Józefa Mackiewicza. Świetna powieść batalistyczno-historyczno-polityczna. Koniec I wojny światowej na tzw. Kresach. Rosja się rozpada na kawałki, Niemcy przegrały z kretesem, nikakoj Polszy iszczio niet. Bohater, a wraz z nim kilku dorastających młodzianów z dobrych rodzin z nudów i dla szpanu postanawia zaciągnąć się do wojska. Tylko do którego? - bo do wyboru jest mnóstwo sztandarów, białych, czerwonych i różnokolorowch. Ostatecznie ląduje pod naszą ulubioną flagą w kawaleryjskim siodle - wraz ze zbieraniną zawodowych żołnierzy chwilowo bez przydziału, kozaków i gimnazjalistów. Naprzeciwko - nowa Idea Światowej Rewolucji i Powszechnego Błogostanu w wykonaniu Włodzimierza I. Lenina i spółki. Bardzo niegrzeczny obraz czytankowych ułanów  ( kto zgadnie: jaki był ich ulubiony proszek?, gdzie spędzali najchętniej czas po - i na -  słuzbie?, jak zarabiali trochę grosza w czasie przemarszu? ) oraz wojny polsko-bolszewickiej, z oczu szeregowca. Słowem - książka, która przenigdy nie stanie się lekturą szkolną, ale którą pysznie i z zastanowieniem się czyta. Taka odtrutka na przeróżnych Wielkich Pisarzy i ich Rozdartych Duchowo Idealistycznych Konradów (w skrócie RDIK), którymi torturują poloniści.

O wyczynach ułanów znam sporo pikantnych historyjek od babci mojej przyjaciółki, która całe życie mieszkała w Grudziądzu (tam mieściła się słynna szkoła kawalerii) więc z chęcią porównam wersje jej i Mackiewicza.
A obecnie czytam "Wstęp do toksykologii", trzeba sie dokształcać ;)

Panowie wojacy, hulamy
przeklęci stąd do wieczności...