"Buszujący w zbożu" J.D. Stalinger książka jest dla tych wytrwałych ponieważ, jak dla mnie ciężko się ją czytało i w połowie chciałam się już poddać. Książka jest o 16latku, a dokładniej jego paru dniach, które spędził w Nowym Yorku po wydaleniu ze szkoły. Można zauważyć czytając że chłopak ma problemy ze sobą i swoim otoczeniem. Po książkę nigdy bym nie sięgnęła, gdyby nie to, że była w filmie "Teoria spisku" z Melem Gibsonem i w nim i w głównym bohaterze książki możemy znaleźć dużo podobieństw.
Wiem, że nie powtórzę książki.
"Zabić drozda" Harper Lee Akcja książki dzieje się w latach 30 XXw. w małym miasteczku w Ameryce, gdzie się wszyscy znają. Świat postrzegamy oczami około 7-8 letniej córki adwokata. Książka dzieli się na 2 części. W pierwszej próbujemy rozwikłać tajemnicę syna sąsiadów, który nigdy nie wychodzi na zewnątrz, a w drugiej sprawę sądową murzyna posądzonego o gwałt na białej kobiecie. Osobiście drugą część uważam za bardziej ciekawą.
Książka warta przeczytania, ale też nie żadna rewelacja.