Proponuję tu zamieszczać jakieś ciekawostki i tajemnice związane z Rzeszą. Oto drobne przytoczenie kilku z nich, które są mi znane (niestety, mogą to być pytania bez odpowiedzi...).
1. Jaki sekret związany z dzieciństwem i swą rodziną skrywał Adolf Hitler? Ponoć gdy ktoś wspomniał przy nim o jego rodzicach itp. wpadał w szał. Czy ktoś z was może wie, o co mu chodziło?
2. Tajemnicze ekspedycje do gór Tybetu(lub Nepalu, bo mylą mi się te nazwy:/), które miały ponoć znaleźć dowód na to, że Niemcy są potomkami nadludzi czy jakiejś wyższej rasy... Niektórych członków wyprawy zabito, bo nie znaleziono satysfakcjonujących dowodów. A może wręcz przeciwnie, wiedzieli za dużo, lub to, co odkryli było zbyt szokujące, aby przekazać to nieuprawnionym?
3. Jest też całkiem inna wersja. Wyprawa ta miała odkryć wejście do podziemnej krainy Agharty, w której mieszkać ma rozwinięta rasa ludzi, która dała początek np. Aztekom, Egipcjanom czy nawet Atlantydom... Podobny cel miała też mieć wyprawa na jeden z biegunów (jak łatwo się domyślić- zapomniałem na który ;( ). Bo w tych miejscach miał istnieć rzekomo wejścia do podziemi.
4. Tajne bronie Wermachtu. Pewnie słyszeliście o niemieckich spodkach latających. Ponoć niektórzy z alianckich żołnierzy je widywali, a sam Hitler chciał ponoć z ich użyciem podbić USA. Chciał m. in. zaatakować Nowy Jork, oraz Alaskę. Za to przez biegun płn. chciał nimi dolecieć do Kanady, a z tąd już droga wolna do USA. Ale niestety (dla niego) wojna potoczyła się inaczej, a nowa broń powstała za późno (o ile rzecz jasna powstała).
5. Ubersoldat (nadżołnierz)- genetycznie lub psychicznie zmodyfikowany człowiek, który miałby być istną maszyną do zabijania. Nie odczuwałby on bólu, strachu czy zmęczenia. Miała powstać całą taka armia, która bez problemu zmiażdżyłaby każdego wroga III Rzeszy.
No i to już wszystko ode mnie. Mam nadzieję że i wy coś znajdziecie.