Po krotkiej przerwie znow nie moge sie powstrzymac od ciaglych mysli o zbieraniu DE... Tak wiec poprzedniego wieczoru zrobilem sobie rozpiske na 2000 pkt, a tak goraczkowo sie nad tym zastanawialem ze przysnilo mi sie iz walcze DE z kumplem grajacym bretka... Ach ta podswiadomosc... Przejdzmy jednak do rzeczy, oto moj pomysl, co o tym sadzicie?
Highborn on Manticore (Sea Dragon Cloak, Heavy Armour, Crown of Black Iron, Draich of Dark Power) 415 pkt
Noble on Cold One (Sea Dragon Cloak, Heavy Armour, Great Weapon) 110 pkt
Sorceress lvl 2 (The Cloak of Dark Souls) 150 pkt
Sorceress lvl 2 (2*Dispel Scroll) 175 pkt
19 Warriors with Spear & Shield (Standard, Musician) 167 pkt
10 Warriors with Reapiting Crossbow (Musician) 115 pkt
5 Dark Riders with Spear & Reapiting Crossbow (Musician) 127 pkt
5 Cold One Knights (Standard, Musician) 172 pkt
1 Cold One Chariot (Spear) 97 pkt
5 Shades 70 pkt
2* Reaper Bolt Thrower 200 pkt
2* Reaper Bolt Thrower 200 pkt
Lord na mantysi, smok uwazam ze jest za drogi a manticora w zupelnosci wystarczy by cos zwojowac, 4 A z S5 i WS 5 oraz 4 A z S6 i WS 7 i Killing Blowem powinny w zupelnosci wystarczyc. Lata i niszczy prosta sprawa. Noble na cold one dolacza do knightow i razem stawiaja opor temu co nadejdzie. Jeden mag jest scoutem z uwagi na bliski zasieg magi dark oraz jej przydatnosci na tylach wroga, pokazuje sie wraz z shadesami. Drugi z deathu sypie z oddzialu warriorow. Warriorzy pilnuja tylow, kusznicy zasypuja fasty i inne smiecie, DR na maszyny/male wsparcie. Kawaleria z hero sieka silniejszych, w razie koniecznosci ma wsparcie rydwanu/wlocznikow i na odwrot. Shadesi blokuja marsz lekko oslabiajac poszczegolne oddzialy, no i 4 balisty ktorych sila razenia jest ogromna...