o, to, to, Nakago. oceniać można tylko i wyłącznie w ramach prywatnej, wewnętrznej skali. Ja tam daję maksymalną ocenę OAV1 Kenshina i to bynajmniej nie za przesłanie, głębię, artyzm czy cokolwiek, ale dlatego, że mi się najzwyczajniej podoba w niej WSZYSTKO. szczerze: widziałam anime i z lepszą muzyką, z lepszym rysunkiem, lepszą dynamiką walk, ciekawszym przesłaniem, dokładniejsze historycznie i z bardziej przystojnymi facetami... i co z tego? w szyszej prywatnej skali Kenshin dostaje maxa. grunt, to żeby się nie wydzierać, jak ktoś woli dragon balla czy evangeliona i nie narzucać na siłę jakiejś wybitności, co fani OBU anime nieustannie na prawo i lewo wciskają*.
Tak samo jest z Trigunem, który ma tylko 1 malutki minusik za odcinek 14 :P ale to ja, szyszka
*dowód - NGE i DB mają osobne fora, na których się wypowiadają ludzie rozpatrujący motywy postaci, charaktery, omawiają swoje preferencje co do postaci, wątków, znaczeń poszczególnych epizodów i posługują się własnym, specyficznym żargonem, tudzież wykazują niechęć aż do agresji wobec osób, które na ich forum wypowiadają się negatywnie na temat tego czy owego :P być może istnieje gdzieś forum poświęcone kenshinowi, ale jakoś nie chce mi się go szukać