Superman: Man of Steel2013
Żenua. Za szybko i bez pomysłu na fabułę. Osią tematyczną filmu jest nie problem nadczłowieka w świecie ludzi, walki ze złem czy rodzące się uczucie między Louis a Kalelem, a
wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy, wybuchy.
Absolutne zignorowanie wszystkich walorów filmu poza wizualnymi. Słabizna.