Mam na myśli tylko ten tytuł, który w moim mniemaniu będzie się lepiej prezentował mając na okładce tytuł oryginalny, to troszkę tak jakby Spider-Mana zastąpiłby Człowiek Pająk ( na okładce oczywiście).
I tak powinno byc, tylko w Polsce utarlo sie, ze tytulu serii nie tlumaczymy. Czesci, Słowacy, Rosjanie i inni maja wersje w swoich jezykach.
Choc sa wyjatki np. Zbir (The Goon).
A brak tlumaczenia tytulu w przypadku "Severed", ktore odnosi sie do czynnosci (lub stanu rzeczy), ktora miala (mial) wplyw na glownego bohatera, nie ma juz zadnego sensu.
Ciekawe jak przetlumacza "Chew"? "Żucie"?