0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Załóżmy, że by ekskluzywne wydanie bez dodatków kosztowało 300zł. 300zł -30% od Muchy to jest 210 zł. Ja bym się nie zastanawiał nawet chwili, brałbym momentalnie. Nie wiem, czy 300 egz. to niezbyt duży nakład i czy 200 czy 150 egz. nie byłoby lepszym wyjściem, ale ja się nie znam. Tak czy siak, ja byłbym zachwycony mając okazję kupić tak wyjątkowe wydanie takiego komiksu i to w języku polskim. Dałbym spokojnie nawet do 250zł (po zniżce). Jakby było więcej, bym się zastanawiał, ale też myślę, że bym się zdecydował. Oby Mucha się skusiła na taki eksperyment.
Pamiętam jak w jednych z odpowiedzi Egmontu Kołodziejczak pisał, że nie ma szans na wydnaie ekskluzywnych Strażników, bo polski rynek nie przyjmie - dokładnie jakbym go słyszał mówiącego, że polski rynek nie przyjmie Long Halloween.
Osobiście wydaje mi się, że wydanie w małej ilości egzemplarzy (200-300 o której pisze Mucha) by się sprzedało... i to nawet baardzo szybko. Wystarczy spojrzeć po ile chodzą Kingodm Come czy Azyl Arkham...
Za 300 zł brałbym takie wydanie z pocałowaniem ręki, a jestem tylko biednym studentem. Obstawiam, że rzeczone wydanie nie okupowałoby długo miejsc w magazynie.
Też można się na tym przejechać, gdyż większość tych zakupów za takie ceny należy do spekulantów, którzy nigdy komiksów tych nie czytają i kupują pod inwestycje.
Oby Mucha się skusiła na taki eksperyment.
Ech, bo się za bardzo rozmarzę... wyobraźcie sobie - mozliwość kupienia komiksu z ilustracjami Alexa Rossa w olbrzymim formacie po polsku! ...a jeszcze lepiej - z tymi wszystkimi szkicami i innymi dodatkami...
Jesli lubisz A.Rossa to kup sobie to, nie pozalujesz:) I wyjdzie Ci duzo mniej niz 350PLN:)