Moim zdaniem takie wydanie w nakładzie 300 sztuk za 300-350 zł rozeszłoby się, może nie w miesiąc, ale dość szybko. To by było coś wyjątkowego, nowego, a takie rzeczy schodzą (p. okładka Śmierci rodziny). Może ktoś by w to zainwestował, choć jak coś już na starcie kosztuje 300 zł, to do ilu może wzrosnąć cena?
Ja bym się poważnie zastanowił nad kupnem, gdyby zwykłe wydanie miało te same dodatki, to chyba bym się nie zdecydował (choć kusi, żeby mieć taki wyjątkowy komiks). W dłuższej perspektywie raczej by mnie nie było stać na takie wybryki.
Jeśli będą do wyboru 2 wersje (jak przy Hawkerze), to nie powinno być źle. Gorzej, jakby ktoś poszedł wyłącznie w ekskluzywność (to na dłuższą metę psuje ryneczek).