Prawdę mówiąc i ja na przesłanych zdjęciach nie za bardzo widzę coś złego... może ścieki są trochę za jasne na stronie "złej" (a później na "dobrej" są ciemniejsze...), ale sam nie wiem, musiałbym chyba zobaczyc na żywo...
Ale - skoro peta18 pisze, że i on ma jakieś wady - to by oznaczało, że to kolejny już przykład, że coś jest nie tak z tymi białostockimi drukarniami, w których drukuje Mucha. Nawet nie wspominając lekko popsutej okładki dodruku Long H. (zdecydowanie za ciemne kolory - o czym pisałem już wczesniej tu na forum) to zdaje się, już raz czy dwa razy ktoś tu wspominał o jakichś problemach w innych komiksach związanych z drukiem. ...choć nie pamiętam, czego dokładnie sprawa dotyczyła ;/