Myślałem, że w tym roku jeśli chodzi o komiks, nie zaskoczy mnie już nic. Ale się myliłem...i to bardzo...
Chew, to jest kurna tak porąbany komiks, że brak słów żeby to opisać! Totalne, mega zaskoczenie! I kolejny mega tytuł od Muchy! Chu jest niepowtarzalny, ze zjechaną psychiką i bez blokad moralnych,
zjeść zdechłego psa po takim czasie?!?
- odlooot!
Dialogi stoją na niesamowicie wysokim poziomie, a kilka scen po prostu rozwala system. Polecam!