Ok, dzięki, byłem najbardziej skłonny zacząć Sagę i teraz się w tym utwierdziłem, poczytałem teraz trochę przykładów Fatale i to chyba nie dla mnie, lubię mroczne klimaty ale jakoś nie w tym wydaniu... Może gdybym czytał całość od początku to inaczej bym to odbierał, ale każda plansza wygląda tam tak samo, mhrok, cienie i jedna kwestia dialogowa na okienko. Nad Chew jeszcze pomyślę, może kiedyś, za to Fatale po tych przykładach totalnie odrzucam. Saga wydaje mi się na rysunkach taka bardzo pozytywna, wszystko tam żyje, aż chce się czytać! Dzięki wszystkim za opinie, faktycznie sam mogłem wpaść na to żeby poprzeglądać przykładowe plansze, ale że z waszych postów wywnioskowałem to samo co z plansz (że Saga najfajniejsza) to tym bardziej super.
Zaryzykuję z tym trzecim Kick-Assem, po lekturze napiszę czy się nie naciąłem.
@Death: Nie mieszaj mi w głowie!
O Locke & Key też pamiętam, tylko za drogie trochę...