Nie, wyszedłem z pozycji rozmowy o Brubakerze jako autorze komiksów. Westlake komiksów nie pisał.
I tak, zawsze inaczej patrzę na scenariusze własne i adaptowane, nie oceniam je jako gorsze lepsze ale rozgraniczaj je dla zasady, takie zboczenie. Nie porównuje ich nigdy bez tego zastrzeżenia, nic nowego, taka szkoła.
Serio tak cieżko to ogarnąć i zobaczyć gdzie rozmowa sie zaczęła i od czego? To nie uma, to świadome rozgraniczenie dwóch utworów. Inaczej nie potrafię.