Mucha Comics

[xanar]

znowu się zaczyna 

[mkolek81]

znowu się zaczyna 

uprzedziłeś mnie 
A ja polecę Wampiry, które Mucha wydał dość dawno temu. (Większy format  i też w HC). Główna zaleta tego komiksu to przed wszystkim kreska. Juan Cavia naprawdę robi tu niesamowitą robotę. Sama historia bardzo mroczna z wymową antywojenną, opowiadająca historię oddziału żołnierzy, podczas mało znanego (przynajmniej dla mnie) konfliktu zbrojnego Portugalia-Gwinei Bissau. Jak ją przeczytałem to miałem wrażenie, że równie dobrze mogła opowiadać historię osadzoną w Wojnie w Wietnamie. I po mimo, że w pewnym momencie komiks skręca w tematy horroru, to głównie jednak jest to opowieść dotycząca psychiki człowieka i co wojna potrafi z nią zrobić, bo ty tytułowe Wampiry mają tu dwuznaczny wydźwięk z samym końcem albumu.
Polecam, może trochę przewidywalne to jednak warto się zainteresować tym tytułem tak samo jak Twierdzi Pereira, o którym kiedyś pisałem.

[bambule]

Wiem, że Mucha wydaje wszystko na twardo, ale w przypadku takich czytadeł nie widzę w tym sensu. Na dzień dobry dostajemy cenę 10-20zł większą niż u konkurencji.

No tak porównywanie dwóch linii wydawniczych różnych wydawców MN do JJ, super polać temu panu,
Fajnie że dostajemy komplet od jednego wydawcy w jednym formacie,
Wiesz tyle wychodzi komiksów, że narzekanie dobie daruj, nie odpowiada Ci nie musisz kupować.
Realnie zapłacisz 60-55 % okładkowej ?

[amsterdream]

Wiesz tyle wychodzi komiksów, że narzekanie dobie daruj, nie odpowiada Ci nie musisz kupować.

To Mucha ma jakiś immunitet, że nie można na nich narzekać? A portfelem już głosuję.

[misiokles]

Narzekać można, ale regularnie jeszcze napotykam na wpisy w internecie, w których ludzie narzekają że MTV nie jest już stacją muzyczną.

(piję to faktu, że Mucha ponad dwa lata temu ogłosiła że będzie wszystko wydawać na twardo).

[JanT]

Chyba z 5 lat temu. Tak czas zapi... jak się ma dużo czytania 

[-gościu-]

A nie wydała nic w miękkiej od kiedy? od czasu ostatniego tomu Loveless? Także ten...

[amsterdream]

Z tego co pamiętam to oni przestali wydawać w SC bo ludziom się komiksy rozklejały na potęgę i tak już zostało. A BZG to kiedyś w ogóle był ewenement bo jest to jedyna drukarnia na świecie z której rozkleił mi się komiks (a nawet dwa) wydane na twardo.

Ale może faktycznie nie było sensu poruszać kolejny raz tego tematu. Niech każdy głosuje portfelem jak chce.

[donTomaszek]

ludziom się komiksy rozklejały na potęgę

Nic nie przebije  zbiorczych SC od Mandragory.

[-gościu-]

Nic nie przebije  zbiorczych SC od Mandragory.

Wydania kolekcjonerskie, miodzio!

[JanT]

Oni te zeszyty co im zostały składali w zbiorcze 

[-gościu-]

Tak. I przez to, to co było z brzegu stron (od grzbietu/klejenia) nie dało się przeczytać...

[donTomaszek]

Ja mam na mysli softy od mandragory np. Obergeist, Bez Honoru. To sie rozklejalo przy pierwszym przegladaniu.

[-gościu-]

Hehe, mój błąd. Rozsypującą się Mandragorę najbardziej kojarzę z tych kolekcjonerskich, sklejanych z niesprzedanych zeszytów.

[mkolek81]

Jedno i drugie. Zeszytówki się im tylko nie rozsypywały.