Gunbuster - W pierwszym odcinku trochę śmieszyło mnie robienie pompek w mechu ale potem robi się zdecydowanie ciekawiej. Bardzo spodobało mi się uwzględnienie skutków podróży z prędkością bliską światłu. Został mi jeden odcinek więc nawet jakby skopali zakończenie to i tak będę miał pozytywną opinię o tym anime.
Mnie absolutnie urzekło to, że oddalające obiekty miały widmo przesunięte ku czerwieni a zbliżające ku fioletowi. Po prostu cudo, cudo jakiego w żadnym innym anime nie było. ;d
Skończyłem Mnemosyne - w sumie obeszło się bez szczególnych emocji na koniec, czytając reckę (u anfana mam przechlapane
) spodziewałem się czegoś... hm bliższego rzeczywistości. Nie mam na myśli realizmu sensu brak motywów fantastycznych, ale pokazania tej ciemnej strony ludzkiej natury, która powinna się ujawniać w niektórych momentach tego anime. Na plus zaś zaliczyć mogę rozciągłość czasową - w sumie fajnie patrzeć jak zmienia się świat.