Co ciekawego oglądacie?

[nolifesking]

Uff... szokujący odcinek 06 ef - a tale of melodies.
Cobyście zrobili na miejsc tego chłopaka Himury, jakbyście się dowiedzieli o czymś takim od dziewczyny?

[Konował]

Uff... szokujący odcinek 06 ef - a tale of melodies.
Cobyście zrobili na miejsc tego chłopaka Himury, jakbyście się dowiedzieli o czymś takim od dziewczyny?

a czego się dowiedział ?

[nolifesking]

Oglądnij, nie będę spojlerował.
A odcinek niezły. Szkoda tylko, że ef przybiera teraz bardziej dramatyczny klimat niż w pierwszym sezonie

[Konował]

Oglądnij, nie będę spojlerował.

Male szanse, obejrzałem pierwszy odcinek tale of memories i dałem sobie spokój.

[Bere]

Powiedz bo i tak tego nikt nie obejrzy.

[wyspa]

Jak już jest 6 epków to muszę zacząć oglądać...
Powiedz mi czy trzyma poziom 1szego sezonu, bo jeżeli tak to Warto oj warto IMO :]

EDIT:
I niech mi ktoś powie DLACZEGO?!
Dlaczego w FMP non stop słyszę ten motyw z Drużyny A... prawda że to zupełnie inny utwór ale "melodyjka" ta sama O.o

[Shirosama]

Najlepiej poczekaj aż wyjdzie całość. Oglądanie teraz nie ma sensu.
Tale of Memories to było wspaniałe anime. Mam nadzieję że Melodies mu dorówna.

[nolifesking]

Cóż.. niektórzy mówią, że lepsze inni, że gorsze. Na pewno jest inne. Ogólnie Historia kręci się obok Himury (tego gościa w okularach co sie opiekował Chihiro - pamiętacie, że on cały czas na kogoś czekał?) i Kuze (ten sasiad z kucykiem co bardzo lubi kobiety :P)
Jest ciekawie.. ale też bardziej dramatycznie.
Ja wole oglądać po jednym odcinku tydzień w tydzień a nie wszystko naraz. Przyjemność trzeba dawkować.

[Frey Ikari]

Uff... szokujący odcinek 06 ef - a tale of melodies.
Cobyście zrobili na miejsc tego chłopaka Himury, jakbyście się dowiedzieli o czymś takim od dziewczyny?

I hate YOU!
Mnie wydaje się drugi sezon gorszy bo cholera wszedzie tylko smierc zaglada w oczy i dramat normalnie jak AIR czy Saikano.

[Shirosama]

Najlepiej obejrzeć i zapomnieć. Po co sobie zatruwać życie oglądając regularnie anime. To jakaś głupota.
Na anime trzeba mieć natchnienie, a w tygodniu to bez sensu.
pS:
Nie piszcie nic o fabule tego anime a dokładniej nic co mówi o czym jest bo jeszcze coś przez przypadek przeczytam.

[Konował]

Przyjemność trzeba dawkować.

Pod tym to i ja się podpisze, przynajmniej nie znudzi się za szybko

[Szyszka]

noli, ja tam nie wiem, wolę mieć całą serię pod ręką i dawkować sobie w ilościach jakie dusza zapragnie - mam ochotę na dwa, to dwa, jak na jeden, to jeden. poza tym jeśli sie ogląda 5-6 serii co tydzień, to mnie na ten przykład cieżko przestawić sie z klimatu takiej Nodame na One outs. No, chyba, że wszystko, co oglądasz jest na jedno kopyto, więc nie ma znaczenia tak naprawdę, co oglądsz :P

Na razie ogladamy powyższe dwie serie i wczoraj nastąpił epicki odcinek - Nodame przywaliła kopa temu zarozumiałemu bucowi, Chiakiemu. I to takiego powietrznego, z wbiciem gościa w bruk. Przydało się gościowi, nich kurcze zacznie traktować ją jak człowieka, a nie jak magicznego pokemnona, który jest na każde zawołanie i kaprys.

kurcze, męczy mnie takie ogladanie raz na ruski rok.

[nolifesking]

Cóż ... ja oglądam zwykle  10 lub więcej serii na tydzień plus przeplatam zaległościami(aktualnie mam tego 20 - jeśli podzielić shane na 2 sezony). Ja mam niezły mózg więc mi się nie miesza to , a przestawiam się z łatwością.  (szkoda, że ten mózg tylko do oglądania anime wykorzystuje ^^') Najgorzej, że w tym sezonie praktycznie wszystko wychodzi piątek/sobota/niedziela, a z drugiej strony nieźle bo mam na to sporo czasu.

[Kainti]

Pod tym to i ja się podpisze, przynajmniej nie znudzi się za szybko

Dokladnie, tez duzo bardziej wole ogladac serie na bierzaco co tydzien, wtedy wiecej zapamietuje i bardziej mi sie zazwyczaj seria podoba, kiedy jade maratonem to czesto szybciej mi sie nudzi cos co inaczej mogloby mi sie spodobac, a nawet jak obejrzana maratonem seria byla fajna, to po pol roku nawet imion bohaterow nie pamietam :/. Zazwyczaj tez ogladam srednio z 15 - 20 serii na bierzaco (w tym sezonie 21, ale jakis taki lepszy jest) i nie mam problemow z przestawianiem sobie klimatu .

[Shirosama]

Poniżej spojler Mahou Sensei Negima więc nie czytaj tego jak nie oglądałeś.

Przejrzałem jeszcze raz ostatnie odcinki anime Mahou Sensei Negima i już wiem o co chodziło z tą śmiercią Asuny.
Po prostu pokazali dwie możliwości.
I - Asuna umiera gdyż nie prosi nikogo o pomoc więc co logiczne nikt nie jest w stanie jej pomóc.
II - Asuna przeżyła gdyż powiedziała (co prawda chyba 2 godziny przed śmiercią) żeby ją uratowali więc znaleźli na to sposób.
Wpływ na to jakiś miała ta podróż w czasie i to co zrobili w przeszłości z małą Asuną.