oglądam FMP1sezon i doszłam właśnie do kryzysowego dla mnie odcinka - Sagara rzuca się na Chidori, by ją zasłonić przed salwą z maszynówki, a ta go bije i wyzywa od zboczeńców. Strzelają do niej, eksperymanta chcą na niej robić, trup pada, a ona bije i wyzywa od zboczeńców. Aż sobie mangę przeczytam, żeby zobaczyć jak tam jest, żeby sie podbudować, na razie mnie szlag trafia.
Sprawdziłam.
Anime ssie, kłamie i jest głupie jak but. Oglądam dalej. Przynajmniej mam na co się wściekać.