może pomogę :
1. WYGODA
2. lepsza płynność
3. "jeśli po pierwszych kilku epach widać że seria nie jest tego warta" --- to raczej nie przejdzie... bo z tego powodu przegapił bym SR i F/S night(te był jednak tego warte)
4. jeżeli się ma sklerozę i nie pamiętało się wcześniej co oglądaliśmy XD
Co do tych kilku epków... Sądzę że większość serii rozkręca się dopiero w połowie i tym sposobem można ominąć wiele dobrych tytułów, ale jak wspomniał Bere nie chce mi się marnować tych kilku godzin aby w ogóle wiedzieć o co później chodzi. A streszczeń nie chce mi się czytać bo to nie na tym polega.
Jest to błąd autora, że nie zachęcił widzów od samego początku do oglądania anime.
Co oczywiście i dla widza i dla producentów jest niekorzystne, bo widz nie ogląda fajnego anime, a oglądalność jest niska, anime się nie sprzedaje i tarci na tym nie tylko autor ale i producenci.
lol:
Rozumiem że anfan się śmieje bo jemu sa obce wszystkie wymienione wyżej rzeczy przez Konowała...
Co do "pasji" to ja bym tego tak nie nazwała.
Przynajmniej w swoim wypadku.
Nie jestem jeszcze takim otaku siedzącym i zamulającym przed kompem całe dnie jak anfan.