Co ciekawego oglądacie?

[Wilk Stepowy]

Ło jeżu, toż to wstęp. Też by mi się nie podobało (zresztą początek mangi też mnie nudził) i nie dziwię się skojarzeniom z Goddesskami.

[Szyszka]

jestem absolutnie przekonana, że anfan powinien obejrzeć wszystkie anime, od których mnie jest niedobrze :P

Kannazuki no Miko mogło by Ci się spodobać. Mogłoby, bo u mnie jest pół na pół.

A zdanie "jak zdejmie aureolkę anielicy to znika jej ubranie" spowodowało u mnie wybitny skurcz żołądka, jak dotąd jedyny fanserwis który mnie nie odrzucał był w Gurrenie i Haruhi. Wkurza mnie to, że tendencja "dodaj cycek" i "słodkie dziewczątko z siekierą" stały się tanim sposobem na podbicie oglądalności.

[Wilk Stepowy]

No nie wiem z tym Kannazuki no Miko - mi się podobało. Teraz anfan będzie miał dylemat czy mi przyznać rację, że anime bardzo dobre, czy Tobie

[Konował]

Znacie jakąś serię gdzie jest dużo akcji, efektowne pojedynki przy której można wyłączyć myślenie i się zrelaksować ? Karas by się nadał ?

[Wilk Stepowy]

Karas by się nadał, ale obok tego co szukasz jest tam naprawdę jedyny w swoim rodzaju klimat i nastrój. W każdym razie szczerze polecam.

[Konował]

Karas by się nadał, ale obok tego co szukasz jest tam naprawdę jedyny w swoim rodzaju klimat i nastrój. W każdym razie szczerze polecam.

To dobrze się składa szkoda że ma tylko 6 odcinków, potrzebowałbym czegoś w okolicach 26 żeby po lekturze poświęconej np prawu pracy czy mikro makro ekonomii można było się zrelaksować.

[Jackal]

Znacie jakąś serię gdzie jest dużo akcji, efektowne pojedynki przy której można wyłączyć myślenie i się zrelaksować ? Karas by się nadał ?

myślę że jak nie oglądałeś Samurai deeper kyo - to możesz obejrzeć, zbyt głębokie to to nie jest i ma 26 epków. I nawet ma ładne walki

[Shirosama]

jestem absolutnie przekonana, że anfan powinien obejrzeć wszystkie anime, od których mnie jest niedobrze :P

Kannazuki no Miko mogło by Ci się spodobać. Mogłoby, bo u mnie jest pół na pół.

A zdanie "jak zdejmie aureolkę anielicy to znika jej ubranie" spowodowało u mnie wybitny skurcz żołądka, jak dotąd jedyny fanserwis który mnie nie odrzucał był w Gurrenie i Haruhi. Wkurza mnie to, że tendencja "dodaj cycek" i "słodkie dziewczątko z siekierą" stały się tanim sposobem na podbicie oglądalności.

Kannazuki no Miko było dosyć słabe i raczej nie podobało mi się.
A fanserwis to jedna z lepszych rzeczy w anime, ale zawsze w jakim. Ty nie myśl sobie że to takie ważne, ale na pewno nigdy nie szkodzi.

[Sir_Ace]

Samurai Deeper Kyo to jedna z tych serii, o których wolałbym nie pamiętać. Sama postać Kyo była nawet ok, ale większość przeciwników... Walki też nie wydały mi się aż tak efektowne.

Teraz dorwałem od kumpla Darker Than Black. Ciężko powiedzieć coś o serii po zaledwie dwóch ep., ale zapowiada się nawet ciekawie...

[Konował]

Teraz dorwałem od kumpla Darker Than Black. Ciężko powiedzieć coś o serii po zaledwie dwóch ep., ale zapowiada się nawet ciekawie...

Do 6-7 epa jest fajne, potem poziom drastycznie spada

[Shirosama]

Teraz dorwałem od kumpla Darker Than Black. Ciężko powiedzieć coś o serii po zaledwie dwóch ep., ale zapowiada się nawet ciekawie...

Mi się nie podobało chociaż przez kilka pierwszych odcinków zanosiło się dobrze. Ale ogólnie nieudane anime z pominięciem wielu wątków i inne wady.
I muzyka do niczego była.

[Ganossa]

Oglądam Afro Samurai (bardzo fajny przy okazji) i mam pytanko. Czy ktoś wie czym różni się wersja Director's Cut od zwykłej? Bo jako DC mam oznaczoną wersję jaką oglądam i ciekawi mnie co konkretnie zostało dodane lub zmienione. Czy to może po prostu jakaś ściema.

[Niuniek]

Ja jakoś niedawno obejrzałem HACK/.SIGN. Nawet fajne, ale przy końcówce chyba czegoś mi zabrakło.

Jakoś specjalnie rozwodzić się nie chcę, bo chyba w zasadzie nie ma o czym. 

[Konował]

w afro samurai były fajne walki, nic więcej. Za bardzo skupili się na wątku walki afro-samuraj używający dwóch mieczy z głową pluszowego misia, ciekawe czy jeszcze poruszą ten wątek w kontynuacji.

A jeszcze fajny był towarzysz afro 

edyta:
obejrzałem Hyakko, na razie nie będę o tym dużo pisać (mało czasu), ale po spojrzeniu na MAL wyszło mi że jest to dla mnie najlepsza seria sezonu jesiennego i najlepsze anime, obok pierwszego sezonu druagi, roku 2008

[nolifesking]

Obejrzałem to Cat Returns, (Nekono Onegaishi? chyba tak to brzmiało) które wrzucił ktoś na zagadkę i .. jestem pod wrażeniem.
Naprawdę ładna historia taka baśniowa, przypadłą mi do gustu.