Co ciekawego oglądacie?

[Shirosama]

Hayate no Gotoku
Jednak to anime mnie nie śmieszy. A skoro parodia nie śmieszy, a denerwuje to znaczy że jest gniotem.
Znowu Kugimiya Rie wcieliła się w postać durną, wrzeszczącą, przezywającą, bijącą, rzucającą i oczywiście denerwującą. Jedynie jak pamiętam wyjątkowo Shana była sympatyczna bo inne były odpychające i nie inaczej jest w tym przypadku.
Ale co równie złe. Ta ciągła cenzura, piski też denerwowały. Ale trzeba przyznać uczciwie, że anime parodiujące są to zazwyczaj shity w przeciwieństwie do tych, które próbują parodiować.
Nawet ładne piosenki, op i ed go nie ratują, a niby ma być tego czegoś II sezon.
3/10

[matej00]

Właśnie skończyłem Tsukihime świetne anime.

Spoiler: pokaż

Ale czy nie mogło by się zakończyć Happy Endem? Szkoda że te anime które mi się najbardziej podobają kończą się smutno  Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale czy jak Shiki umże to będzie z nią po śmierci?

[Konował]

matej00: chowaj spilery

[Wilk Stepowy]

Photon - genialna komedia Uwielbiam te starsze produkcje.

[Zeromus]

Końce powoli Orphena-bardzo przeciętne to anime,nie przychodzi mi do głowy nic, ani dobrego ani złego, co mógł bym o nim powiedzieć.Idealny przykład przeciętniaka.

[Ganossa]

Photon - genialna komedia Uwielbiam te starsze produkcje.

Z wyjątkiem trochę skopanej końcówki w pełni się zgadzam. Jedna z najlepszych komedii jakie oglądałem. Za każdym razem jak to oglądam boski Papacharino Nanadan rozkłada mnie na łopatki.

Jeśli lubisz tego typu komedie Wilk to polecam ci Space Ship Agga Ruter. Ci sami twórcy i mimo, że podpada pod soft hentai to trzyma poziom. Jedyna wada to taka, że seria nie została ukończona i są tylko 4 odcinki.

[Shirosama]

Obejrzałem Nabari no Ou czyli anime o ninja we współczesnym świecie.
Niestety jest to niesamowicie nudny GNIOT. Chciałem przerwać oglądanie po kilku odcinkach no ale jakoś wytrwałem do końca. Mimo że po I odcinku wydawało się że można liczyć na coś ciekawego to nic takiego się nie wydarzyło.
Anime nie przejawia żadnych emocji jak na dramat, ani żadnych rozweselających scen jak na komedię. Po prostu jest niczym.
Największa moc w tym anime pojawiła się na MAX 5 minut, nic się nie wydarzyło i koniec. Po prostu brak słów.
Kreska czyli głównie tła wygląda gorzej niż rysunki dzieci w przedszkolu więc tu również nie ma zalet. Muzyka przeciętna albo jeszcze gorsza.
Jako całość oceniam 4/10

[Jackal]

zacząłem oglądać Genshiken i powiem że narazie dobre ma swój klimacik jak narazie

[Bere]

Obejrzałem Nabari no Ou czyli anime o ninja we współczesnym świecie.
Niestety jest to niesamowicie nudny GNIOT. Chciałem przerwać oglądanie po kilku odcinkach no ale jakoś wytrwałem do końca.

Ja dropnąłem, ale jakoś późno. Niemrawe Naródo z pseudobiszami, bleh.

[Wilk Stepowy]

Z wyjątkiem trochę skopanej końcówki w pełni się zgadzam. Jedna z najlepszych komedii jakie oglądałem. Za każdym razem jak to oglądam boski Papacharino Nanadan rozkłada mnie na łopatki.

No końcówka jest cienka jak tyłek węża, ale wszystko przed tym wymiata. Zabójcza komedia (dosłownie - mało się przy niej nie udławiłem ze śmiechu ). Mi najbardziej podobał się duet Keyne-Aun (gotująca Keyne i testująca jedzenie Aun ftw - biedny zwierzaczek xD). Reakcja Aun na spotkanie siostrzyczki epicka. Papacharino daje radę (choć nie przepadam za takimi postaciami, a jego przydupasy mnie irytowały), a najsłabiej chyba Photon wypadł (mogło go nie być).
I ogólnie Keyne wygrywa to anime - uwielbiam takie postacie (design, charakter, głos - wszystko).

Jeśli lubisz tego typu komedie Wilk to polecam ci Space Ship Agga Ruter.

Nie omieszkam się zainteresować. Dzięki za radę

[Sir_Ace]

Również porzuciłem, ale manga była niczego sobie (muszę nadrobić zaległości). Co jakiś czas 1/3 chaptera upływała na przutulasku bohaterów i "Och, Yoite, musisz żyć!" i "Ach, Micharu, zostaw mnie!". Mimo emowatych i lekko shonen-aiowych klimatów czytało się nieźle (i nagle mocarny zwrot akcji!)

[Shirosama]

Obejrzałem Ga-Rei -Zero. Niestety było to kolejny shit. Czy naprawdę tak ciężko zrobić anime, które nie jest denerwujące. I dlaczego znowu źli zginęli i dobrzy przeżyli, a nawet ożyli. Głupie zakończenie jak nic.
Tylko nawet nie powinno być zakończenia bo główny wróg sobie żyje jakby nigdy nic.
Kreska ładna, op i ed też fajne, ale niektóre sceny były bardzo denerwujące.
6/10

[Zeromus]

Obejrzałem do końca Orphena i muszę stwierdzić że kiedyś wydawało mi się że nie da się zrobić gorszego zakończenia niż w Mai Hime ale ostatni odcinek Orphena uświadomił mi co to jest prawdziwe dno.Tak nielogicznego,naciąganego oraz po prostu głupiego zakończenia chyba jeszcze nie było.Jeśli cała seria była do bólu przeciętna,tak na 5/10,to ostatni odcinek zasługuje na 1/10.Żeby było ciekawiej zakończenie anime przeczy wszystkiemu co było w mandze :w mandze Azalea zabija Childmana za to że ją odrzucił w anime wpierw chce go zabić ale potem wybacza mu i nawet chce oddać za niego życie(!),w mandze jest powiedziane że nie da się przywrócić azalea ludzkiej formy w anime "cudem" się to głównemu bohaterowi udaje i co najważniejsze:w mandze Orphen nie zabija Azalea,bo kiedyś była dla niego jak siostra, ale stwierdza że nie może wybaczyć jej zbrodni które popełniła i mówi jej żeby nigdy więcej nie pokazywała mu się na oczy,po czym Azalea udaje się na wygnanie.W anime wszyscy w cudowny sposób wybaczają Azalea to że o mało ich nie pozabijała i cały czas ich okłamywała i ta udaje się na wygnanie z własnej woli.
Podsumowując odradzam oglądanie Orphena-przeciętne anime z wyjątkowo słabym zakończeniem.   

[Konował]

Kara no Kyoukai 5: Mujun Rasen

W porównaniu do wcześniejszej części kreska jest tutaj znacznie gorsza, o czym wyżej wspomniał już Wilk. Teraz jedynym atutem tej serii jest Shiki i jej wyjątkowe oczy, szkoda że nie pojawiała się częściej w tym prawie dwugodzinnym filmie. Jest to na prawdę fajna postać Plusem jest fakt że Touko Aozaki dostała więcej czasu antenowego i w końcu pokazała na co ją stać (w 4 części podczas pojedynku widocznie nie chciała używać pełnej mocy). Reszta jak fabuła, bohaterowie np Araya, Cornelius, Tomoe i paradoks spirali nie zainteresowały mnie specjalnie, ale widocznie uprzedzony jestem do tej serii i moja opinia jest bardzo subiektywna, tym bardziej że od kilku dni na MAL ta część zajmuje 1 miejsce w kategorii Top Anime ze średnią 9.07

Mnie nie podobała się ta część była zdecydowanie za długa (można by ją skrócić o 30minut) i nieciekawa jednak z czystym sercem polecam ją każdemu ponieważ innym, o czym wspomniałem wyżej, się bardzo podoba

[Wilk Stepowy]

Kara no Kyoukai 5: Mujun Rasen
ale widocznie uprzedzony jestem do tej serii i moja opinia jest bardzo subiektywna, tym bardziej że od kilku dni na MAL ta część zajmuje 1 miejsce w kategorii Top Anime ze średnią 9.07

Mnie nie podobała się ta część była zdecydowanie za długa (można by ją skrócić o 30minut) i nieciekawa jednak z czystym sercem polecam ją każdemu ponieważ innym, o czym wspomniałem wyżej, się bardzo podoba

Widzisz, mam identyczne zdanie i też nie bardzo rozumiem totalnego zachwytu nad tą serią. Choć sam oceniam ją na mocne 8/10 to na więcej imo nie zasługuje.