Co ciekawego oglądacie?

[cpt. Misumaru Tenchi]

nie rozumiesz, że ja nie piszę za innych.

Nie, skądże. Ale nie kłóćmy się.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Oczywiście że japońskie, kawałek nazywa się Reincarnation...

...a dokładniej M10 Resurrection III - Reincarnation. Ale, ale - czy wy mówicie o endingu do pierwszego Ghost in the Shell? Hmm, nawet nie wiedziałem że w japońskiej wersji to tam leci. W napisach jest bowiem utwór Briana Eno i U2 (też doskonały - Eno to klasyk bardzo staroszkolnego ambientu, swego czasu modliłem się do tego utworu), a wyżej wymieniony na soundtracku służył mi wyłącznie jako bonus.

Damn, zapomniałem się i wyszły dwa posty zamiast jednego. Co się stało z opcją usuń? Przecież nie będziemy się zwracać do moderatora z każdą taką pomyłką. Niech zostanie przywrócona, a będzie można samemu po sobie posprzątać.

[haael]

Łaaaaaaa!!!... Oglądam Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora (tylko 6 kawałków) i odcinek piąty kończy się takim cliffhangerem, że nic tylko stanąć na głowie. Chciałbym mieć dwa jądra, żeby jedno móc sobie odgryźć.

[Shirosama]

Co się stało z opcją usuń? Przecież nie będziemy się zwracać do moderatora z każdą taką pomyłką. Niech zostanie przywrócona, a będzie można samemu po sobie posprzątać.

Admin mówił, że może być albo opcja usuwania wszystkich postów jak było wcześniej albo tak jak teraz czyli żadnego (bo taki jest silnik forum). Czyli wybrali tą gorszą wersję i nie chcą tego zmienić mimo, że do nich pisałem.

[cpt. Misumaru Tenchi]

No to niech liczą się z faktem, że będzie się robił bajzel. Mnie takie wpadki zdarzają się średnio raz na tydzień. Nieskompilowanie postów, napisanie nie w tym dziale...

[Jackal]

No nie powiesz, że w Myself Yourself nie ma zabijania.

No fakt też coś jest, ale chodzi bardziej o fakt i sceny wzruszające, bo w school days nie ma czegoś takiego i jedynie wzruszające może być to jak szybko panienki się tam rozkładają.

[Shirosama]

No nie powiesz, że w Myself Yourself nie ma zabijania.

To taki czarny humor jakby. Oglądając to anime był to ciekawy wątek, ale jakoś zbyt poważnie to nie wyglądało.
A zabijanie zwierząt to nie to samo co zabijanie ludzi.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Zgadzam się. Ludzi mi nie szkoda, a zwierząt zawsze.

[Shirosama]

Zgadzam się. Ludzi mi nie szkoda, a zwierząt zawsze.

Odwrotnie to znaczy psy, koty czy inne zwierzęta mogą zabijać, torturować ile chcą. Ale nie lubię jak dzieje się krzywda ładnym dziewczynom w anime bo wtedy to jest wzruszające. Oczywiście charakter nie może być denerwujący.

[Wilk Stepowy]

A jak dzieje się brzydkim to już nie wzruszające? >_>
Ja mam jak Tencz - zwierzaków mi żal bardziej od ludzi, a ludzi mi żal tak samo bez względu czy brzydcy czy ładni.

Zrobię sobie przerwę od Disgaea 2 i oglądnę wreszcie Mouryou no Hako choć dranie ciągle nie zsubowali wszystkiego - jakoś się przemęczę z rawami pod koniec. Lubię takie klimaty: kryminał, krwawe morderstwa i mystery.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Odpadłem chyba koło czwartego - za ciężkie te tajemnice.

[richie]

...a dokładniej M10 Resurrection III - Reincarnation. Ale, ale - czy wy mówicie o endingu do pierwszego Ghost in the Shell? Hmm, nawet nie wiedziałem że w japońskiej wersji to tam leci. W napisach jest bowiem utwór Briana Eno i U2

Naprawdę, zastanawiam się jakie siano miał zamiast mózgu ten, kto wymyślił tę podmianę. Przecież kolejne chanty były newralgiczną częścią całego filmu, pojawiły się wcześniej dwie pierwsze częsci ale to ta trzecia - najważniejsza - spinała cały film niczym klamrę, podkreślała wszystko królewskim wężykiem,  do dziś jak słucham finałowe "tookamiemitame" to mi ciarki na plecach przechodzą, a amerykańscy wydawcy zrobili co?? Wstawili swój kawałek. Pewnie był bardziej cool. No a zresztą przecież "kto by tam oglądał napisy końcowe".
PO-RAŻ-KA.
Gdybym kupił tak spreparowanego GitSa to bym się zwrotu pieniędzy domagał.

[cpt. Misumaru Tenchi]

Targają mną sprzeczne uczucia - sam nie uznaję takiego grzebania i zmieniania jak co komu wygodne. Ale z drugiej strony - inaczej nie poznałbym tamtego drugiego genialnego kawałka i pewnie do dziś nie wiedziałbym kto to Brian Eno...

[Shirosama]

A jak dzieje się brzydkim to już nie wzruszające? >_>
Ja mam jak Tencz - zwierzaków mi żal bardziej od ludzi, a ludzi mi żal tak samo bez względu czy brzydcy czy ładni.

Dziwny jakiś jesteś. Jak może być tak samo żal brzydkich i ładnych ? Po za tym tych w okularach to też mi nie żal. I Wilku zauważ nawet jak dziwnie to brzmi jak piszesz, że BARDZIEJ ŻAL CI ZWIERZĄT W ANIME NIŻ LUDZI. W takich anime praktycznie zawsze występują ładne dziewczynki więc smutno się robi jak jakieś nieszczęście się im przydarza. A jak umierają to już najsmutniejsze co może być bo głównie czy smutne zależy właśnie od tego czy umrze.
Chyba najlepszy przykład to będzie w Air. A jeśli chodzi o dużo większą dawkę (bo w prawie każdym odcinku) to Vampire Princess Miyu.
Oczywiście więcej jest takich anime.

[Sir_Ace]

Hitler myślał dosyć podobnie. Wcale nie było mu żal żydów, cyganów ani Słowian, ale za to ci biedni aryjscy chłopcy przelewający krew na frontach...
Jakby bandyci okładali dziewczynę w okularach, to też byś nie pomógł?